Border Princes

Na początek bardzo się z Państwem Dzień Dobry.
Odkurzone po latach figurki doczekały się "malowania" (od razu prośba żeby nie zjechać ich za bardzo pędzla od 10 lat w rękach nie miałem ;/).
Padło na początek na Slayerów.
Obejrzeć można moje wypociny tu :
http://www.photobucket.com/Marc_Slayer_1

Zachęcam do komentowania i Pozdrawiam

Generalnie nie jest źle. Dobra skóra i całkiem, całkiem brody. Za to metaliki do poprawy. Koniecznie cieńsze warstwy, bo te topory wyglądają jak kamienne, a nie metalowe i może jakieś rozjaśnienia na złocie?

Umieszczaj zdjęcia bezpośrednio na forum, mało komu chce się klikać w linki i miniatury.
Co do samego malowania, jest jak najbardziej poprawne, no może poza metalem, ale tak już jest, gdy używa się białego podkładu. Lepiej nałóż kilka cieńszych warstw i skorzystaj z washa, efekt będzie znacznie lepszy.

Witam
Kontynuując wątek, owocna niedziela przyniosła następne prace/wypociny jak kto woli







Nad jakością zdjęć staram się pracować co jak widać przynosi różne efekty.
I jeszcze słowo wyjaśnienia może na koniec. Podstawki celowo nie są jeszcze zrobione w zasadzie z 2 powodów.
Po pierwsze figurki będą służyły bardziej do makiety niż do grania bardziej.
A po drugie materiały właśnie jadą pocztą.
Ale idea jest taka że całość będzie na brukowanych podstawkach.
Pozdrawiam Marcin

Ja bym robił zdjęcia w mniejszym powiększeniu. Sam nie jestem mistrzem, ale widzę, że farba chyba zbyt grubo położona. Krasnoludy mają też zeza, który nie przystoi szalonym zabójcom. Rozjaśniając brody postaraj się bardziej pójść w pomarańcz, bo trochę wyglądają teraz na wyblakłe. Ogólnie figurkom należy się też wash na skórę i jakieś rozjaśnienia na metalowych elementach.

Widać brak obycia z pędzelkiem ale z każdą figurką gołym okiem będziesz widział postępy.

Farba zbyt grubo ale takie są początki. Trzymaj bakcyla za rogi i pracuj! Im więcej figurek pomalujesz tym więcej wprawy nabierzesz.

Witam ponownie
Dziękuję za rady i sugestie. Malując dalej z pewnością skorzystam.
Udało się dokończyć kolejnych dwóch zabójców jednak dzięki dostawie materiałów większość pracy poszła w zabawę z podstawkami któych to już się dorobili wszyscy.
Jak zwykle zachęcam do udzielania rad i wskazówek począdkującym.







Pozdrawiam Marcin
ps. zdjęcia niestety nadal wychodzą ch.... za co przepraszam

popraw metaliki i git

O wiele lepiej. Metaliki jednak nadal wymagają szlifu. Poza tym podstawki nie mają rantów, a chyba powinny, nie?

Podstawki z premedytacją były tak zrobione.
Będą wklejone w makietę i wolałem je wyrzeźbić od początku.
Ale faktem jest że pierwsza partia idealnie nie wyszła, mam nadzieję że następne będą lepsze

Pomarańczowe brody lepsze od różowych

Witam
Następna porcja do oceny.







Jako, że docelowa ilość zabójców została już zamazana nadeszła pora na drugą stronę "medalu". Na pierwszy ogień poszły Squigi.





I korzystając z okazji następnych wstawek, prośba o pomoc. Za cholerę nie potrafię namalować "lepszego" metalu. Kombinacja czarny podkład -> bolgun metal -> armour wash -> mithril silwer efekty moim wykonaniu daje. Co jak już nie raz się okazało dalekie są od "ideału.
Zdjęcia szczególnie squigów też są do d... więc tu proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam Marcin.
ps. Przepraszam tych co oślepli po moich mazaniach