Blood Skullz
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Blood Skullz
Moja pierwsza, skończona armia. W zasadzie tylko drużyna ale zawsze . Wymalowałem w życiu armii naście, tylko żadnej dla siebie. A ta jest MOJA!
Zawsze nim rozpocznę jakąkolwiek pracę, mocno przemyśliwuję konceptualnie.
Założenia:
- drużyna orków - Blood Skullz,
- tylko plastik i GS,
- ulubine kolory: czerwień, czerń, biel i oczywiście zielony,
- dla łatwiejszego rozróżnienia zawodników (i beki), poszczególne postaci mają być możliwie charakterystyczne, wręcz groteskowo przerysowane (co ułatwia ogarnianie sytuacji na boisku i obmyślanie taktyki),
- z powodów jak wyżej każda grupa ma imiona zaczynające się na tą samą literę, imiona mają jak najbardziej oddawać wygląd i odwrotnie.
Poziom malowania i techniki zmieniał się zależnie od chęci i zamierzonych eksperymentów. Np skórze nadawałem różny odcień, testowałem sposoby na szybką kratkę, itp. Figurki dla siebie maluję na szybko ale ładnie, albo jak kto woli ładnie ale szybko (to nie GD), na dużych kontrastach, by dobrze wyglądały na boisku. Modelarzem nie jestem, co najwyżej proste konwersje, minimalne ilości GS.
Blood Skullz
Przedstawienia poszczególnych zawodników.
Linemen: Puncher, Pitbull, Pounder. Chłopcy do bicia i do najgorszej roboty. Ciemniejszy odcień skóry oznacza, że trzeba być doświadczonym orkiem by przeżyć na tej pozycji. Pitbull (pożniej również Bloodhound), ma klasyczną pozycję jak z amerykańskiego filmu.
Black Orc Blockers: Butcher, Bloodhound, Breaker, Beast. Duża siła i pancerz. Przepychacze. Butcher jak widać to chłopak z rozmachem, Beasta używałem jak któryś z czarnuchów dostał frenzy.
Blitzers: Gasher, Graber, Gorer, Grapnel. Gwiazdy zaspołu, szybcy, opancerzenii, paskudni (bo z blokiem) i za swoje punkty, chyba najlepsi zawodnicy na tej pozycji w lidze. Starałem się to oddać na figurkach, wprowadzając jak najwięcej dynamizmu i orkowej zaciętości.
Thrower: Rubber. Jak sama nazwa mówi, umie rzucać, ma słabszy pancerz i... najdłuższe ręce. Mam nadzieję, że wygląda jak zawodowiec .
Coach & Apothecaries, czyli ja i mój lekarz. Trener jest odpowiednio wielki, by utrzymać posłuch w drużynie. Lekarz jak przystało na prawdziwego orkowego painboya, przypomina rzeźnika i niestety miało to przełożenie w lidze (wiecie jak to jest, rzut 2+, a na 6 interwencji wypadają 4 jedynki).
I na koniec najulubieńsi zawodnicy zespołu (fanfary)...
Goblins: Fly, Flea, Fucker, Faker. Szybcy i mali (mogą biegać innym pod nogami), do łapania piłki na nietypowych dla orków pozycjach i przeszkadzania. Daleko im do skinnków, ale mogą być rzucani przez trolla. Pozwalało to na niesamowite zagrania... ale tylko niesamowitym farciarzom. Fly był gwiazdą ligi, oczywiście małą jak przystało na małego goblina. Fuckera zrobiłem po tym jak zdałem siedem tesów na 3+ pod rząd na wychodzenie ze strefy i zaliczyłem przyłożenie. Faker, goblin do bicia, umierał bardzo często.
I tyle .
Zawsze nim rozpocznę jakąkolwiek pracę, mocno przemyśliwuję konceptualnie.
Założenia:
- drużyna orków - Blood Skullz,
- tylko plastik i GS,
- ulubine kolory: czerwień, czerń, biel i oczywiście zielony,
- dla łatwiejszego rozróżnienia zawodników (i beki), poszczególne postaci mają być możliwie charakterystyczne, wręcz groteskowo przerysowane (co ułatwia ogarnianie sytuacji na boisku i obmyślanie taktyki),
- z powodów jak wyżej każda grupa ma imiona zaczynające się na tą samą literę, imiona mają jak najbardziej oddawać wygląd i odwrotnie.
Poziom malowania i techniki zmieniał się zależnie od chęci i zamierzonych eksperymentów. Np skórze nadawałem różny odcień, testowałem sposoby na szybką kratkę, itp. Figurki dla siebie maluję na szybko ale ładnie, albo jak kto woli ładnie ale szybko (to nie GD), na dużych kontrastach, by dobrze wyglądały na boisku. Modelarzem nie jestem, co najwyżej proste konwersje, minimalne ilości GS.
Blood Skullz
Przedstawienia poszczególnych zawodników.
Linemen: Puncher, Pitbull, Pounder. Chłopcy do bicia i do najgorszej roboty. Ciemniejszy odcień skóry oznacza, że trzeba być doświadczonym orkiem by przeżyć na tej pozycji. Pitbull (pożniej również Bloodhound), ma klasyczną pozycję jak z amerykańskiego filmu.
Black Orc Blockers: Butcher, Bloodhound, Breaker, Beast. Duża siła i pancerz. Przepychacze. Butcher jak widać to chłopak z rozmachem, Beasta używałem jak któryś z czarnuchów dostał frenzy.
Blitzers: Gasher, Graber, Gorer, Grapnel. Gwiazdy zaspołu, szybcy, opancerzenii, paskudni (bo z blokiem) i za swoje punkty, chyba najlepsi zawodnicy na tej pozycji w lidze. Starałem się to oddać na figurkach, wprowadzając jak najwięcej dynamizmu i orkowej zaciętości.
Thrower: Rubber. Jak sama nazwa mówi, umie rzucać, ma słabszy pancerz i... najdłuższe ręce. Mam nadzieję, że wygląda jak zawodowiec .
Coach & Apothecaries, czyli ja i mój lekarz. Trener jest odpowiednio wielki, by utrzymać posłuch w drużynie. Lekarz jak przystało na prawdziwego orkowego painboya, przypomina rzeźnika i niestety miało to przełożenie w lidze (wiecie jak to jest, rzut 2+, a na 6 interwencji wypadają 4 jedynki).
I na koniec najulubieńsi zawodnicy zespołu (fanfary)...
Goblins: Fly, Flea, Fucker, Faker. Szybcy i mali (mogą biegać innym pod nogami), do łapania piłki na nietypowych dla orków pozycjach i przeszkadzania. Daleko im do skinnków, ale mogą być rzucani przez trolla. Pozwalało to na niesamowite zagrania... ale tylko niesamowitym farciarzom. Fly był gwiazdą ligi, oczywiście małą jak przystało na małego goblina. Fuckera zrobiłem po tym jak zdałem siedem tesów na 3+ pod rząd na wychodzenie ze strefy i zaliczyłem przyłożenie. Faker, goblin do bicia, umierał bardzo często.
I tyle .
Edward Wong Hau Pepelu Tivrusky Guma the 5th
O rany, ale sie usmialem ! Szczegolnie z tej historii o lekarzu (wyobraznia sie rozszalala przy motywie interwencji-masakry...).
Swietny pomysl, swietna realizacja !!!
Bomba !
Swietny pomysl, swietna realizacja !!!
Bomba !
Ostatnio zmieniony 31 maja 2007, o 18:06 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
awesome ! inwencja mistrzowska
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Szczere gratulacje i totalny, wiernopoddanczy, brak krytyki z mojej strony
- Beldrin Durgnisson
- Mudżahedin
- Posty: 275
- Lokalizacja: Warszawa
Swietny pomysł ! Armia bomba i cały opis tez boki zrywac
Pamiętam tylko tamto była planszówka totalna z papierowymi postaciami. Wtedy grając w to, nie miałem nawet pojęcia co to jest BB czy WFB... Swoją drogą po zobaczeniu takich figurek, chętnie zagrałbym w BB bo nigdy nie grałem.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Malo popularny, ale respekt dla Ciebie Ed Guma. Wypas druzyna, Blockersi wygladaja naprawde otro. Zajebiscie wyglada motyw szachownicy na duzej ilosci modeli. Za to tez szacun.