Relacja z DMP by trikk

Warriors of Chaos

Moderator: JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Relacja z DMP by trikk

Post autor: trikk »

DMP za nami, jako, że też chce być fajny to też coś skrobnę

Wybraliśmy się Bastionowo Rembertowskim Teamem, w skladzie
Lizaki, Dwarfy, Chaos, Bretka i Daemonic Legion

Moja rozpa:
Lord na smoku, tzeentch, Armour of Damnation, Golden Eye of Tzeentch, Sword of Might, tarcza
Aspiring BSB, koń, tzeentch, Gaze of the Gods
Sorcerer, koń, 2x Dispel Scroll, lvl2

4 Chosenów, muzyk
4 Knightów tzeentch, muzyk
3 plaszczki
5 furii
2 Giganty
5 psów
5 marauderów konnych, flail, muzyk

To był błąd...

Bitwa Pierwsza- Loża Radom
Trafiam na imperium, czolg, helka, 3 dziala, mortar, 2x10 kawy, 3 kapitanów, 2x 10 handgunnersów, mag...
Wybieram stronę z dużym lasem i dzieki przeszkadzajkom zmuszam przeciwniak do wystawienia dział. Potem ja wystawiam moje 3 monsterki skitrane za obelskami i lasem...
Rozpoczynamy atak... Smok leci i wystawia sie na dzialo, giganty przesuwaja sie pod osloną lasu. Jeden obrywa z dziala za 3 woundy, marauderzy i choseni z magiem trzymaja 10 kawy i czolg od zbyt frywolnego zblizania sie. Dzialo trafia w smoka, 3 na warda... Moja tura: 2 furie szarzuja na helblastera, 3 screamery na dzialo, smok na handgunnersów, Ci nie zdaja terrora i smok ustawia sie pod górką. Giganty powoli wychodzą z kampy... Czolg i 10 jazdy wciąż boi się wyjść na chosenów i marauderów...Screamery rozwalaja dzialo i wpadaja w mortar, furie przegrywaja z zaloga od helki i sypia sie. BSB i 10 white wolfów nie zdaje terrora i ucieka za stół, ale helka i 2 dziala dzielnie pokonuja strach, na smoka czeka juz pluton egzekucyjny. Helka wypala, 16 hitów... wszystko wywardowane, dzialo tak samo (jestem w szoku). Pit of shades zdejmuje pegaza spod kapitana. Smok szarzuje na maszyny a nastepnie wbija sie w handgunnersów, screamery polują na następne dzialo, giganty na full movie leca do srodka. Smoka zabija 8 handgunnersów, którzy rzucaja 2x1 na breaka. Smok przyjmuje steam tanka na bok. Steam tank zadaje 2 woundy na smoku, smok odwdziecza sie 25 hull pointami, handgunnerzy uciekaja. Mi zostaje dobicie czolgu i proba wykonczenia jazdy z generałem. Dzieki miscastowi sie to nie udaje (zabraklo 1 do polowy jazdy)

16:4
Team: 70-30

Bitwa Druga - Strefa Zero Alpha
Chaos na Chaos WOJTASA (nie wiem jak się odmienia ;) )
Bitwa z góry nastawiona na remis. Popełniłem głupi błąd, przez który stracilem bsb od furii, na szczescie gigantem i marauderami potem odbilem sztandar. Smok bez straty wounda przyjmuje chariot beastmański, 5 chosenów i 5 marauderów konnych (za te 3 zdane terrory i 3 zdane feary cos mi sie nalezalo)

10:10 (100 małych dla przeciwnika)
Team: 48:52

Bitwa Trzecia - Moria "East"
Trafiam na dzika. 3 szamanów, biegacz, 120 skinków, 6 salek, 2x4 kroxy. Stwierdzam, że będzie ciężko. I tak jest, zle rozstawienie powoduje, że pod smokiem pojawiaja się 30 skautujących skinków, które rozpoczynają ostrzał. Dodatkowo dziku ma 8 DP i 6 scrolli, co oznacza, ze moge miec klopoty z czarowaniem. Jeszcze bardziej dodatkowo dziku losuje 2 nosaveowe pociski i 1 saveowy.
Smok traci 2 woundy, lord jeden, reszta stara sie jakos ukryc. Dziku na samotnych skinkach zdaje 2 z 3 terrorów Ja, jako, że smok jest mocno nadwątlony (stracil 3 woundy, jezdziec 2) boje się wleciec pod główną armię dzika. Udaje mi się zabić 6 regimentów skinków, połowę kroksów i szamana i jedne salki. Od 4 do 6 tury bsb, gigant, i smok siedza skitrani za laskiem, by nie obrywac z pocisków. Kroxy, które dostaly od chosenów zdaja breaka na ld 4 i przez to tracę kawalerię.

7:13
Team 40:60

Bitwa 4 Rogaty Szczur Beta (chyba Beta)
Trafiam na Tomb Kingi na 2 klopach.
Przegrywam rzut o zaczynanie. Jedna klopa zabija chosena. Jego kumple postanawiaja powalczyc kiedy indziej i uciekaja z pola bitwy. Gigant z bsb przebiaja sie w strone wrogich chariotów. Ja nie jestem w stanie zdispelowac inkantacji rzucanych na power level 2 i3 jedną kością. Inkantacji na levelu 7 na dwóch kościach też ani razu nie udalo mi się zdispelować.
Smok dostaje 2x z klopy, ale zdaje oba wardy. Nastepnie grzeźnie w 20 tomb guardach. Po 3 turze udaje mi się ich wszystkich wybić. Gigant i bsb rozwalaja charioty. Furie odbijaja sie od klopy -_-. Gigant na 2 woundach ucieka za stol (bo nie moglem zdispelowac inkantacji na power level 6).

W ostatniej turze postanowielem smokiem sponiewierac hierophantkę w oddziale 10 szkieletów.
Rzucaja D6s6 hitów na 3 kosciach rzucam 2 laski i ponownie 2 laski, co oznacza, ze uwalilem 600 pkt, bo pan generał postanowił wyparować. I tak z 12:8 zrobiło się:

10:10

Team: 68:32

Bitwa 5
Legion "Praetorians"
Totalna porażka.
Najpierw daje się zaszarzowac 6 wilkom z championem na tył smoka (i zadaje 3 woundy tylko z 11 ataków smoka)
Potem udaje mi się zabić wampirzego generała, ale nie zdaje breaka na 6 z re-rollem i zombie zaganiaja mojego generala.
Gigant gotowy na szarze black knightów dostaje z Gaze`a na irresistible`u 11 hitów i 7 woundów. Furie i screamery nie są w stanie w szarży ubić nekromantów. knighci, którzy mogli uratować mi tyłek nie zdaja feara

6:14
Team: 49:51

Ogólnie 10 miejsce, czyli nasz plan minimum. Szkoda, bo liczyliśmy na więcej. Następnym razem " fuck magic" i jade na lordzie na smoku z frenzy ;]. Giganty niestety nie sprawdzily sie tak jak spodziewalem. 2 spawny i 3 DO z dwurakami powinny sie spisac lepiej ;]

Gratulacje dla zwycięzców, bo na takim turnieju każdy jest zwycięzcą ;]

ODPOWIEDZ