Border Princes

Witam wszystkich.

W tym wątku chciałbym podzielić się moją radosną twórczością z użytkownikami forum.

Figurki maluję już od dawna, jednak przez kilka ostatnich lat nie miałem na to za wiele czasu. Maluję bardzo powoli, więc nie spodziewajcie się wysypu modeli. Dodatkowo nie zbieram teraz żadnej konkretnej armii do WFB, a więc w galerii będą pojawiać się pojedyńcze modele, które akurat wpadły mi w ręce.

Mam straszny sentyment do starych modeli krasnoludów, więc powrót do malowania postanowiłem rozpocząć właśnie od nich. Na razie planuję złożyć małą bandę do Warheim. Zacząłem od jednego z moich ulubionych modeli, czyli czempiona do rangerów Bugmana. A oto co mi wyszło :



Mam nadzieję, że ten ludek się Wam spodoba. Na zdjęciu kiepsko wyszły niektóre rozjaśnienia. W realu wyglądają lepiej. Chodzi zwłaszcza o bełty i brodę (w rzeczywistości broda jest na skrajnych rozjaśnieniach sporo jaśniejsza, prawie biała). Podstawki na razie nie robiłem, bo jeszcze nia mam pomysłu jaka ma być.

Generalnie jestem zadowolony. Cieszy mnie zwłaszcza twarz (i w ogóle skóra), topór (metal, złoto, drewno) i niebieski napierśnik. Natomiast jestem średnio zadowolony z bełtów i buta (wyszedł zbyt różowy). But może jeszcze poprawię. Bełty już takie zostaną.

Wszelkie komentarze i konstruktywna krytyka będą mile widziane. Pamiętajcie tylko, że to mój pierwszy skończony figs od bodajże 3 lat.

Bardzo fajny- detale są mega dokładne, nic nie zmieniaj maluj resztę.

Noah2 pisze:Witam wszystkich.

Mam straszny sentyment do starych modeli krasnoludów, więc powrót do malowania postanowiłem rozpocząć właśnie od nich. Na razie planuję złożyć małą bandę do Warheim. Zacząłem od jednego z moich ulubionych modeli, czyli czempiona do rangerów Bugmana. A oto co mi wyszło :

.

Nie jestes sam, tez lubie stare kraski . Malowanie Gites;]

Prawie czuć spojrzenie i stukot kikuta o posadzkę.

Nice! Mega fajne i dokładne malowanie!!!

Fajnie że Ci się wreszcie udało go skończyć. Czekam na więcej

Prawy kciuk mnie rozwalił . Jesli cokolwiek do poprawienia, to broda mimo wszystko - w zagłębieniach powinno być ciemniej... Generalnie - zajebisty...

Dziękuję wszystkim za przychylne opinie. Przyznam, że czuję się nimi podbudowany. Zwłaszcza, że na coolminiornot mój krasiek nie zgarnia zbyt dobrych ocen szczerze mówiąc liczyłem na śrdnią koło 7, a jest ledwo powyżej 6 - tyle samo miały moje prace sprzed 5 lat. A one były moim zdaniem na dużo gorszym poziomie. Zresztą sami zobaczcie (poniżej link do mojej starej galerii) :

http://www.coolminiornot.com/browse/browseid/3638223

Co do brody, to może faktycznie przydałoby się powyciągać jeszcze rozjaśnienia. Chyba w weekend nad tym posiedzę, żeby było jeszcze lepiej. A póki co wygrzebałem z pudła starego thunderera i zabieram się za malowanie.

Jedna rzecz w kuternodze - dobrze Ci idzie malowanie szczegółów - imho mógłbyś trochę powiekszyć źrenice i wsadzić w nią blika - model by trochę "ożył"...

Myślałem o tym. Ten krasiek ma akurat spore ślepia i dałoby się to zrobić. Ale tyle razy poprawiałem już tę twarz, że raczej się nie zdecyduję. Po prostu boję się, że coś spartolę bo dawno nie malowałem i łąpy mi się trzęsą jak robię detale (a wydawałoby się, że jak już człowiek raz opanuje drżenie rąk przy malowaniu to potem nie ma z tym problemu). Jeżeli będą jakieś poparwki to takie z gatunku bezpiecznych (raczej na pewno broda i może różowy but).

Myślę, że gdybyś posłał zdjęcie z oddalenia miałbyś większą ocenę, na zoomie ostrość już nie ta i pojawić się mogą drobne niedociągnięcia. Koniecznie maluj dalej tych starych kraśków bo faktycznie i klimat świetny a i modele jedne z najlepszych w całym młotku

Noah2 pisze: szczerze mówiąc liczyłem na śrdnią koło 7, a jest ledwo powyżej 6 - tyle samo miały moje prace sprzed 5 lat. .

Powód jest jeden: brak podstawki.
Bez niej model tyyyle traci, że póki co nie będę go nawet komentował

The WariaX pisze:

Noah2 pisze: szczerze mówiąc liczyłem na śrdnią koło 7, a jest ledwo powyżej 6 - tyle samo miały moje prace sprzed 5 lat. .

Powód jest jeden: brak podstawki.
Bez niej model tyyyle traci, że póki co nie będę go nawet komentował

True. Bez podstawek modeli do oceny nie ma co wystawiać - a tego twojego szczególnie szkoda...

Macie rację, tyle że ja nie mam koncepcji ani talentu do podstawek. W założeniu ten krasiek miał być pierwszym modelem z mojej bandy do Warheim i chciałem mu zrobić podstawkę stylizowaną na płyty chodnikowe. Tylko nie wiem za bardzo jak taką podstawkę wykonać więc skończy się pwenie na zwykłym żwirku i kępce trawy.

Brak podstawki psuje troszkę odbiór całości ale postaram się skupić na figsie a nie na całej otoczce. Bardzo fajna twarz(opaska itd, skóra), kuternoga oraz łapa wraz ze styliskiem. Odstaje mocno broda ja bym powiedział, ze pomalowałeś ją na szaro i suchym pędzlem potem potraktowałeś i to koniec.

Dla mnie jeden z najładniejszych krasnoludów na tym forum i chciałbym zobaczyć cały regiment rangrsów u ciebie

Krasiek świetny, ale dlaczego on lakieruje tylko kciuki? IMO przydało by się pomalować paznokcie dłoni trzymającej stylisko topora bo kontrast z pomalowanym kciukiem jest duży. Płytki chodnikowe to taki dość nowoczesny pomysł, raczej już proponowała bym bru albo kamienie. Obydwa robisz dość prosto z dowolnej masy (nawet niekoniecznie modelarskiej, teraz jest/ostatnio była w lidlu - i wzorek patyczkiem. Albo nieregularne kuleczki z modeliny. Tak robiłam lata temu na tym modelu:
http://i348.photobucket.com/albums/q352 ... 405236.jpg

No właśnie z tymi paznokciami to mam dylemat. Wydaje mi się, że na pozostałych palcach one po prostu nie zostały wyrzeźbione. Być może ktoś z forumowiczów, kto ma ten model podpowie mi czy on ma wyrzeźbione paznokcie na dłoni trzymającej topór (druga jest zaciśnięta więc nie ma tego problemu).

A pomysł z kulkami z modeliny wypróbuję. Efekt jest zbliżony do tego co chciałbym uzyskać na swoich kraśkach.

Sprawdziłem u swojego. Ma takie niby odznaczenie na paznokcie.

Witam wszystkich

Trochę czasu minęło, ale w końcu udało mi się popełnić kolejnego kraśka. Jak widzicie tym razem to czyste ZUO Starałem się żeby malowanie było oldskulowe i chyba się udało. Zadowolony jestem zwłaszcza z twarzy, czerwonej zbroi i freehand-u na tarczy. Niestety nie mam zdjęcia z tyłu bo aparat padł mi w trakcie sesji (dorzucę jutro).



Dajcie znać czy Wam się podoba i co jest fo poprawki. Na podstawkę pójdzie jeszcze static grass, ale muszę go najpierw kupić.

Miazga. Do pełnego oldskula brakuje tylko zielonego ranta