Border Princes

super fajne ludki (swoja droga swietnie ze wreszcie widuje sie je tez na stolach ). dawno mi sie tak milo nie pracowalo nad modelami. docelowo bedzie ich 10. nad nimi poza lapami tez jeszcze nieco bede musial popracowac.
na eldarach podobnie jak na space marinach dobrze sie spisuja podstawowe techniki jak np. konturowanie. daje im to "czysty" wyglad nad ktorym obecnie pracuje.


co o nich myslicie?

ładni,
co do konturowania masz racje, na marinsach to wzasadzie mus a tu tez bardzo dobrze to wygląda

Zajefajne ,a najlepsze klejnoty. CZekam na całą 10

Kurczę, co się dzieje? Zawsze uważałem wszystkie figurki eldarów za megabrzydkie i mi się zwyczajnie nie podobały. Zacząłem się łamać przy nowych herlakach - figurki są prześliczne, taką piąteczkę mam ochotę pomalować. A jak widzę tych Avengersów w Twoim wykonaniu, Przemas, aż się zaczynam przekonywać i do tego oddziału

No ja mam podobnie Tomashu. Tez uwazalem fugurki eldarow za brzydkie poki nie zobaczylem harleqsow

Avengersi bardzo ladnie pomalowani - czysciutko, z dbaloscia o kazdy szczegol i super gemy

Przemas nie pokazuj ladnych Dire Avengerow ;P ! ( Ci zapowiadaja sie naprawde przyjemnie ).

Zaczynam sie czuc niczym ... po pomalowaniu armii w jednej warstwie i wrzuceniu jej do bejcy =p heh. Chociaz wiem, ze i tak nie chcialoby mi sie malowac tylu modeli ;]

ja sobie powiedzialem kiedys - zadnych ostrouchych! no i wyszly nowe figurki, a zwlaszcza Arlekini...
zamowienie na figurki Eldarow poszlo w zeszlym m-cu...

mnie na tych figurkach najbardziej podobaja sie helmy - pewnie dlatego, ze mam straszne problemy z dobrym malowaniem bialego

Szaman pisze:ja sobie powiedzialem kiedys - zadnych ostrouchych! no i wyszly nowe figurki, a zwlaszcza Arlekini...
zamowienie na figurki Eldarow poszlo w zeszlym m-cu...
(

Trzeba bedzie tez skoczyc do Castoramy po kolejne pudlo na "figurki do pomalowania kiedys... najpewniej za sto lat"?

Tiaaa.. to tak jak u mnie z nowymi Dark Angels - pewnie zaczne je malowac jak bedzie juz 10 edycja 40-ki w obiegu

Nie straszcie, panowie. Zombie Pirates jeszcze nie zrobiłem, a w planach dwie kolejne uber-oryginalne armie...

bless pisze:

Szaman pisze:ja sobie powiedzialem kiedys - zadnych ostrouchych! no i wyszly nowe figurki, a zwlaszcza Arlekini...
zamowienie na figurki Eldarow poszlo w zeszlym m-cu...
(

Trzeba bedzie tez skoczyc do Castoramy po kolejne pudlo na "figurki do pomalowania kiedys... najpewniej za sto lat"?

mam duzy zapas sluzbowych skrzyn
swoja droga wlasnie dostalem - z okazji WH40k Apocalypse - kompanie marinow do zrobienia. dla niewtajemniczonych: kompania to 100 zolnierzy + transportery (w tym wypadku 8 Rhino).

machnalem pioropusze i kilka pierdol jakie zostaly na tych korpusikach:



zaczalem juz malowac kolejna trojke.

lol - ale mam totalnie inne zdanie na temat eldarow. odkad pamietam strasznie mi sie podobaly te modele. za to nowi harlequini to dla mnie przecietniaki. czemu? po pierwsze nie trzymaja skali (postawcie ich obok jakiegokolwiek innego eldara) i do tego niezbyt przypadly mi do gustu zle wygiete i za grube tasiemki. zeby mi sie bardziej podobali musieliby byc mniejsi a te nieszczesne wstazki drobniejsze i wygiete zgodnie z kierunkiem ruchu figurki, a nie tak, troche od czapki, jak teraz.
tak czy siak eldarzy sa wg mnie jedna z bardziej udanych (od strony rzezbienia) armii. szczesliwie nie zabierali sie za nich grdzyle tacy jak bracia Perry, tylko zdolniachy jak Jes Goodwin . dzieki temu ludki sa zgrabne i w miare proporcjonalne .

PRzemas - nie zawiodlem sie , malowanie jak zwykle Twoje - na bardzo wysokim poziomie!!! Brawo!!!

żadnych zastrzezeń co do malowania nie mam
poprostu są SUPER


aż chce się zacząć bierać 40k

przemas co Ci bede mowil jak sam wiesz;] bardzo spoko figurki. chetnie bym takimi pograł:) mam jedno pytanko. jakich farb uzywacie do aero jako podklad? ja kupilem kilka valeho do aerografu i przyjemnie malują niestety kolory nieco odbiegają od tych gw i czesto sie minimalnie blyszczą. uzywasz gw do aero? jesli tak to jak to rozcienczasz zeby dobrze sie malowalo? bo ja jak np mieszalem farbe gw w innym pojemniku z wodą wlewalem potem do aero to albo sie przytykal i pluł co chwile. albo nie rowno malowal albo inne brzydkie rzeczy. nigdy nie dzialal jak trzeba:)

Są po prostu genialni. Świetne pióropusze. Przemas. Malowałeś od razu kolorami czy wszysko na żółto a potem czarne paski?

dzieki za komentarze. juz nie moge sie doczekac jak bedzie wygladala cala ekipa. po skonczeniu wstawie ich na troche do faberowej gablotki.

@Szaman: bialy nie taki straszny jak go maluja . wpadnij kiedys jak bedziesz mial wolna sobote do studia to pokaze jak mozna sie z ta farba rozprawic.
a tak na marginesie - a wiec jednak zostales murzynem od malowania marinow ?

@Robacek: do aero leje wszystko co popadnie . citadelki rowniez. jednak gdy ich uzywam rozwadniam je ciut mocniej i dodaje kilka kropli glaze medium (spowalnia schniecie i zwieksza "przylepnosc"). dzieki temu dysza mi sie tak szybko nie przytyka. wymaga to jednak nieco wprawy - aby farba o tak malej gestosci sie nie rozlewala trzeba dobrze kontrowac spust.

@Guard: najpierw podzilielilem piorpusz na "bloki" nakladajac podklad pod zolty (snakebite + sunblast yellow). ta czesc, ktora pozniej pomalowalem na czarno, byla w tym momencie nieruszana - zajalem sie nia po skonczeniu zoltego.

shit, myslalem ze dzisiaj ostro pocisne tych grzdyli. nalozylem czarny tusz, zabralem sie za poprawki i ... kupsko! ultramarines blue przestal mi dzialac :/ . wytraca sie z niego jakis dziwny bialy pigment . jutro powieniem miec juz nowke sztuke wiec bede mogl wrocic do roboty.

Świetne ludki Przemas
Mi osobiście akurat czuby się najmniej widzą, ale to drobiazg... Reszta świetna choć to tylko 40

Ryu pisze:to tylko 40

burn, heretic!!!

Szaman pisze:

Ryu pisze:to tylko 40

burn, heretic!!!

Nie jest dobrym pomysłem jeżdżenie po czterdziestce na forum, na którym z pięciu administratorów tylko jeden nie gra w 40k (Szafa). A i on właśnie zaczął malować swoją armię sisterek