Border Princes

Witam,

Z okazji nowego booka postanowiłem trochę porzeźbić i pomalować.

Swoje wypociny będę wrzucał tutaj - modeluję dosyć prostacko tak więc liczę na rady

Na pierwszy rzut wrzucę Latający Rydwan nad którym pracuję od soboty.

Więcej napiszę może później, bo już dzisiaj późno się zrobiło.

Orzeł (z gryfa z IoB - ogon zrobiony z końcówek skrzydeł - co za genialny pomysł, a wpadłem na niego totalnie przypadkiem)



Rydwan ( z części po Tiranocu oraz pociętej podstawce 50x50 )



Całość po złożeniu: (więcej greenstuffu - niestety wygląda to teraz jak glut, ale mam zamiar zrobić z tego "plecaczek" - no tutaj mam kłopot trochę)



Mała Diorama:





Wszelkie rady mile widziane, mam nadzieję, że będą na tyle łatwe, że naprawdę uda mi się ulepszyć ten model

Aha - Zaczep rydwanu miał być początkowo oparty o liny z tiranoca, ale ostatecznie nie potrafiłem tego dobrze doczepić i poszedłem na łatwiznę. Oryginalny model ma jakiś taki specjalny kijeczek jako zaczep, ale z braku bitsów i talentu do rzeźbienia ten pomysł upadł.

Pozdrawiam i liczę na komentarze (jakieś poza mieszaniem mojego talentu modelarskiego z błotem też by były mile widziane ).

Inicjatywa zacna, niestety wykonanie trochę słabiej. Pierwszy i najważniejszy wg mnie zarzut - i to się tyczy wszystkich chyba przeróbek gryfa na orła ale tutaj widać to bardzo wyraźnie - cóż, skrzydła są, dziób jest, pazury są, ale orzeł to to nie jest. Raczej jakaś hybryda której skrzydła wystają z przydługiego kupra. Z tego gryfa nie da się zrobić orła "na skróty" tylko dlatego że ma pióra, dziób i dwie łapy, wymaga to gruntownej zmiany całej bryły figurki.
Nie przekonuje mnie też kolega na rydwanie, wygląda jakby przebijał krwiopuszcza, przy okazji mówiąc mu którędy na pocztę.

eetam , zajebista konwersja. tylko te ściany z dykty daj coś grubszego.

Zarazem fajne a zarazem kijowe....
Podstawka rydwanu jest tragiczna...
Gryf przerobiony na orla jest za duzy ale to i tak jest ok ale rydwan w porównaniu do niego jest za mały
Ogólnie fajnie że są tez inne postacie ale tak jak wyżej zostało napisane zmienić te sciany z dykty nie wiem jakiś gupszy karton... to jest wkoncu mur

Ciekawy pomysł.
Na razie wygląda średnio, moim zdaniem trzeba jeszcze sporo rzeczy dopracować.
Kilka dodatków, ozdóbek i na pewno będzie lepiej.

Proponuję zastąpienie ścian i podłogi rydwanu przyciętą na wymiar płytką PVC.
(spieniony plastik, dostępny w plastycznym, czy też Castoramie).
Wytniesz nożykiem modelarskim jak tylko chcesz, można tez w tym rzeźbić.
Woźnica wygląda OK, ale model strzelca podmieniłbym jakimś ciekawszym wzorem.
Mocowanie rydwanu nie prezentuje się zbyt dobrze,
przydałyby się jakieś pasy, uprząż, kawałek drewna, itp.

Dzięki za odzew. Szczególnie Izworowi, bo zawiera praktyczne rady jak poprawić tego potworka.

Ale po kolei:

@Havelock

Orzeł jest jaki jest - tego nie zmienię niestety. Wiem, że nóżki powinny być dalej, ale nic na to nie poradzę. Jak ja na to patrzę to myślę: ujdzie.

Co do pana z włócznią, to mogę dać na niego zbliżenie, tylko wtedy w jakiej pozie byś proponował żeby stał?

@loko

Budowla jest wzięta z podstawki do 6 edycji, gdzie był taki cały kartonowy domek.



Masz jakiś dobry pomysł na poprawienie jego wyglądu>? W sensie jakbyś pogrubił te ściany?

@loboba

Podstawka jest niedopracowana. Faktycznie może przerzucę się na tą płytkę o której mówi Izwor

@Izwor

Wielkie dzięki, świetny pomysł z tą płytką. Jakoś z braku materiałów w domu niewiele myśląc użyłem podstawki.

Co do mocowania - dzisiaj wieczorem podeślę takie poglądowe zdjęcie z mocowaniem za pomocą lin które wymyśliłem wcześniej - może to będzie wyglądało lepiej - tylko wtedy pozostaje pytanie jak to przymocować do orła, i jak zawiesić w powietrzu rydwan - niby można użyć długiego patyczka, ale przeźroczystego nie znajdę, a nawet gdyby to nie uda mi się raczej tego zamontować żeby to było stabilne - jakieś pomysły? Mocowanie do orła daje w gruncie rzeczy sporą wytrzymałość.

Na koniec: Macie pomysł jak skleić załogę żeby wyglądała w miarę naturalnie? Myślałem żeby jako drugiego dać strzelca właśnie, tylko nie wiem w jakiej pozycji go zrobić.

Zrób, że wypada, potyka się, trzyma się poręczy i próbuje wdrapać...

@Wojtuśś

Mamy te same pomysły Już o tym myślałem, kiedy rydwan miał być w innej pozycji (miał być początkowo oparty o ten murek na którym jest bloodletter).

Wtedy rydwan był bardziejj na boku i chciałem właśnie dać tam gościa z rękoma od Spearmana (ścięty mieczyk i lewa ręka od tarczy) który się wdrapuje.

Ale w końcu zarzuciłem ten pomysł. Może jednak warto do niego wrócić.

Wrzucę dzisiaj zdjęcie wieczorem również takiego gostka - na razie poglądowo - ale może faktycznie to najlepsza opcja.

Nieźle, ale przez to, co już wspomniano o proporcjach orła i o jego rozmiarach względem rydwanu nie nazwę tego wybitnym.

Jak to bywa z różnymi projektami odstawiłem ten na razie na półkę i czeka na lepsze czasy.

Jeszcze raz dzięki za wszystkie rady - zapisałem i na pewno wcielę w życie jak tylko się ogarnę czasowo.

Teraz na tapecie mam inny projekt (związany z inną armią, o którym powiem dopiero jak skończę w jakimś tam stopniu kompletować modele).

Postanowiłem też w między czasie ogarnąć modele Feniksów. Z pudełka lodowego zostały mi bitsy do Ognistego.

Bitsy to: ogon, skrzydła oraz ogon. No tak.. Tylko czegoś tutaj brakuje...

Zgadnijcie jakiego modelu użyłem aby zyskać tułów do Feniksa

Feniks oczywiście jakoś musiał stać na podstawce, a że nie mam zamiłowania do tych przeźroczystych szpikulców które ciągle mi się łamią, więc do głowy wpadł mi pomysł sprzed lat.

Wyciągnąłem z szafy zestaw cegiełek do składania modeli budynków (kiedyś jakieś czasopismo wydawało je w comiesięcznym nakładzie). Wyszła mi z tego wieża, a której jestem zadowolony (wygląd oczywiście jeszcze do poprawki - myślę żeby pokryć ją mchem i generalnie nadać charakter "nadszarpniętej zębem czasu" ).

Będę szukał też cegiełek do ułożenia sobie kolejnych budowli, bo to jednocześnie całkiem przyjemna zabawa, a z drugiej strony dobry patent i efekt na podstawki do lataczy oraz filery.

Oto zdjęcia:









Dajcie znać co można poprawić / udoskonalić.

Cegły celowo są dosyć niechlujnie poskładane w niektórych miejscach.

Docelowo na wieżyczce ma stać sobie Bloodletter który jest zamieniony w sopel lodu od aury Feniksa (ma być to właśnie lodowy feniks - myślałem nad ognistym, ale za dużo roboty z ogniem by było) Tak samo kawałek wieży za skrzydłami papugi ma być pokryty lodem i śniegiem. Ptaszek ma pikować w dół na innego Bloodlettera.

Mniej więcej taką mam tego wizję.

Tak jak ostatnio - od razu uprzedzam że jestem żółtodziobem w modelarstwie, więc mam nadzieję na wyrozumiałość

Na pewno przesuń wieżę na skraj podstawki , będziesz miał więcej miejsca na chrapanie z blodletterem i wgl. Ptaszek wyglada noo ten, teges. Nie,najlepiej. Pobaw się tym gryfem i częściami , ale na pewno Green Stuffem.

stylistycznie to taki wczesny likaon

Havelock pisze:stylistycznie to taki wczesny likaon

Możliwe, że tak. Szukając jego galerii trafiłem na bardzo ciekawy post jego autorstwa, z którym związany jest właśnie mój kolejny pomysł.

WojtuśŚ pisze:Na pewno przesuń wieżę na skraj podstawki , będziesz miał więcej miejsca na chrapanie z blodletterem i wgl. Ptaszek wyglada noo ten, teges. Nie,najlepiej. Pobaw się tym gryfem i częściami , ale na pewno Green Stuffem.

Noo ten teges, dzięki Wieża niestety już doklejona, ale moim zdaniem jest ok w tym miejscu podstawki.

EDIT:

Właśnie oglądałem galerię likaona... Tak dobrej zabawy przeglądając BP jeszcze nie miałem ! Orki na wołach i Tysiącletni squig made my day.