WE

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3675
Lokalizacja: Wrocław

Re: WE

Post autor: JaceK »

Dębek pisze:Łuki IMO tak Bow of Loren puki co ???. W sumie jest możliwość obniżania tafa z shadowa, niech to chłopaki sobie combują. 4-5 autohitów s4 bez sejwa - klocek kawy spada w 4 tury strzelania niemal za frajer. Przy niemagicznych łukach jest to racjonalne.
Czyli gość za min 205 punktów zabija 250 w 4 tury?
4 strzały, hit na 2+, rani na 3+ (z siłą 4 na krótkim). Trochę ponad 2 kille na turę.
Trudno nazwać to przesadą.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Powoli panowie, bo wycofać się z tego będzie mega ciężej niż to wprowadzić.

Pomyślmy jaki będzie efekt wprowadzenia shadowa. Bo moim zdaniem jeżeli chcemy wspierać aspekt combatowy to ten lore robi relatywnie niewiele po za all inem z brzytwą. Realnie z tej magii będzie rzucana:
-0wka, to na bank, ten czar działa zawsze, aczkolwiek najczęściej będzie to - do inicjatywy pod czary testujące I, lub -d3 do ruchu,
-lot, niewielkie znaczenie, czasem może się podwiezie jakiegoś herosa, wiadomo czar ze sporym potencjałem w tej jednej konkretnej sytuacji, ale raczej marginalne zastosowanie,
--d3 do siły, to działa tylko w combatach gdzie WE zabijają w turę i lecą dalej, za dużo oddziałów może sobie pozwolić na wpuszczenie, ustanie steadfastem i zdispelowanie ripa, na oddziały z 1+ niewiele to zmienia realnie,
--d3 do tafa, to wspomagacz shootingu, jeszcze lepiej zabija się nieopancerzone rzeczy, na 1+ bez różnicy niemal,
--wahadło, kolejna rzecz, która nie rozwiązuje combatowych problemów tej armii, a jedynie pozwala z dystansu ogarniać więcej rzeczy,
--pitka, coś co pozwala nie wchodzić w combat i zabijać, owszem rozwiązuje problem np. bestii nurgla, ale to kolejna broń zasięgowa,
--brzytwa, jedyny czar realnie coś zmieniajacy w combacie, jak nie wejdzie to ciężka lipa,

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

JaceK pisze:
Dębek pisze:Łuki IMO tak Bow of Loren puki co ???. W sumie jest możliwość obniżania tafa z shadowa, niech to chłopaki sobie combują. 4-5 autohitów s4 bez sejwa - klocek kawy spada w 4 tury strzelania niemal za frajer. Przy niemagicznych łukach jest to racjonalne.
Czyli gość za min 205 punktów zabija 250 w 4 tury?
4 strzały, hit na 2+, rani na 3+ (z siłą 4 na krótkim). Trochę ponad 2 kille na turę.
Trudno nazwać to przesadą.
Rozdaje LD. Zapomniałem, ze to na 15 cali. Jest ok w takim razie.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3675
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

kudłaty pisze:Powoli panowie, bo wycofać się z tego będzie mega ciężej niż to wprowadzić.

Pomyślmy jaki będzie efekt wprowadzenia shadowa. Bo moim zdaniem jeżeli chcemy wspierać aspekt combatowy to ten lore robi relatywnie niewiele po za all inem z brzytwą. Realnie z tej magii będzie rzucana:
-0wka, to na bank, ten czar działa zawsze, aczkolwiek najczęściej będzie to - do inicjatywy pod czary testujące I, lub -d3 do ruchu,
-lot, niewielkie znaczenie, czasem może się podwiezie jakiegoś herosa, wiadomo czar ze sporym potencjałem w tej jednej konkretnej sytuacji, ale raczej marginalne zastosowanie,
--d3 do siły, to działa tylko w combatach gdzie WE zabijają w turę i lecą dalej, za dużo oddziałów może sobie pozwolić na wpuszczenie, ustanie steadfastem i zdispelowanie ripa, na oddziały z 1+ niewiele to zmienia realnie,
--d3 do tafa, to wspomagacz shootingu, jeszcze lepiej zabija się nieopancerzone rzeczy, na 1+ bez różnicy niemal,
--wahadło, kolejna rzecz, która nie rozwiązuje combatowych problemów tej armii, a jedynie pozwala z dystansu ogarniać więcej rzeczy,
--pitka, coś co pozwala nie wchodzić w combat i zabijać, owszem rozwiązuje problem np. bestii nurgla, ale to kolejna broń zasięgowa,
--brzytwa, jedyny czar realnie coś zmieniajacy w combacie, jak nie wejdzie to ciężka lipa,
OK. wszystko prawda.
Ale nie jest tak, że WE gniotą w magii dodatkowymi kostkami.
Ta armia jest w tej kwestii dość standardowa.
To nie Lizaki czy DE.
Myślę, że przeceniasz skalę efektu.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Panowie przyspieszmy domkniecie tomu "Płacz elfów". Czas pogardy czeka :-D
\/\

Awatar użytkownika
Młody
Niszczyciel Światów
Posty: 4074
Lokalizacja: SNOT- Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Młody »

Ten płacz Welfickich graczy jest dramatyczny, zostawmy WE te dodatkowe pkty z euro i nie ruszajmy nic więcej.
Jestem przeciwny jakiemukolwiek ingerowaniu w koszty punktowe czy zasady jednostek.
Dawno dawno temu była 6ta edycja, kazdy grał tym co miał i nikomu do głowy nie przychodziły jakies pomysły balansowania armii poprzez ekstra punkty czy zasady. Szczury i Woody to była połowa topu, było grac 10 lat temu. Nie kumam trochę czemu na siłę próbujemy ugrywalniać stare zasady, bretonnia ma starszego booka, nie dajemy im dostępu do heaven na małych babach, a moze wszyscy bretońcy by chcieli, ale jakoś mniej płaczą, punktów też nie chcą.
W temacie tam pojawiały się głosy 'Zmien sobie armię' , kurde no niestety to jest dobry argument, rozumiem że kazdy w tą grę chciałby wygrywać no ale jakoś nie każdy widocznie może.
Jestesmy jakimiś strażnikami balansu czy jak ?, dalej będą armie lepsze i słabsze choćbyśmy nie wiem jak cieli/dodawali kazdej.
Mi się wydawało że ideą PKSa jest skrócenie ograniczeń euro, eliminujemy tylko największe wygięcia i staramy się zbliżać do grania podręcznikowego. No sory panowie ale zmienianie zasad armijnych na pewno nie jest 'Zbliżone do grania takiego jak w książce'.
Pozdro
Młody

Snot Fanpage

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

bretonnia ma starszego booka, nie dajemy im dostępu do heaven na małych babach, a moze wszyscy bretońcy by chcieli, ale jakoś mniej płaczą, punktów też nie chcą.
Ja mam swoje zasady. Socjal pod każdą postacią budzi u mnie odrazę. :wink: Dziadostwa nie znoszę, jałmużny nie biorę. Przez sporą częsć 7ed breta była tak słaba, że szkoda gadać. Na ETC ludzie ze zdziwieniem reagowali na jej obecnosć w naszym teamie. Mimo to się grało i łapy nie wyciągało strasząc, ze jak nam nie dacie boostów to przestaniemy grać. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3675
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Młody pisze:Nie kumam trochę czemu na siłę próbujemy ugrywalniać stare zasady, bretonnia ma starszego booka, nie dajemy im dostępu do heaven na małych babach, a moze wszyscy bretońcy by chcieli, ale jakoś mniej płaczą, punktów też nie chcą.
W temacie tam pojawiały się głosy 'Zmien sobie armię' , kurde no niestety to jest dobry argument, rozumiem że kazdy w tą grę chciałby wygrywać no ale jakoś nie każdy widocznie może.
Jestesmy jakimiś strażnikami balansu czy jak ?, dalej będą armie lepsze i słabsze choćbyśmy nie wiem jak cieli/dodawali kazdej.
Tak. Jesteś w tym gronie po to, żeby stworzyć pakiet zasad balansujący rozgrywkę.

Jasne, że możesz to widzieć na różne sposoby.
Ale ty też dywagowałeś nad zmianą zasad Waywatcherów i domenami magii na małych magiczkach, więc daruj sobie teraz święte oburzenie na zmianę zasad.
Jak każdy z nas wziąłeś to pod uwagę.

Argument pod tytułem "zmień sobie armię" jest po prostu dość podły.
To nie jest gierka komputerowa, w której zmiana armii kosztuje 3 kliknięcia myszką.

Po pierwsze proponuję zaprzestanie angażowanie się w dyskusje w Komentarzach. To bagno niezdrowych emocji.
Po drugie - konkrety i dyskusja. Nie widzę jej.
Gdzie są propozycje? Na razie jest ich dosłownie kilka.
Koniec końców musimy coś zaproponować i musimy to umieć obronić.
Dodatkowe punkty potraktujmy jako opcję ostateczną, łatwą do wprowadzenia, jeżeli nie będzie nic innego.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Dlatego Jacku w tym miejscu stawiamy welfom no restrictions i dalej jedziemy bez udziału publiczności. Przelecieliśmy przez wszystkie tematy, każdy kto chciał się wypowiedzieć zrobił to, każdy kto chciał podsunąć jakiś pomysł podsunął, każdy kto chciał robić hucpę też miał ku temu okazję.
Jesteśmy chyba mądrzejsi o wiele przemyśleń. Zakończmy ten etap, który jak mniemam dotyczył w głównej mierze wyłapywania ewidentnych baboli.
Nie wiem jak wy ale ja mam trochę inną perspektywę na cała sprawę. Teraz możemy się skupić na tym mitycznym balansie. :wink:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Młody
Niszczyciel Światów
Posty: 4074
Lokalizacja: SNOT- Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Młody »

JaceK pisze: Tak. Jesteś w tym gronie po to, żeby stworzyć pakiet zasad balansujący rozgrywkę.
Nie chcę pisać gry od nowa, nie jesteśmy od tego. To mają być ograniczenia KOMPOZYCJI a nie dodawanie/zabieranie zasad. I błagam teraz nie rzucac ze dajemy LoS na nobrainowe czary albo zbijamy kostkologię w magii do max 5 kosci.
Ja chcę wyeliminować bezmózgie oczywiste wybory w tym PKS, takie miałem załozenie a nie próbowanie na siłę zbalansować najgorszą armię do poziomu topu bo to po prostu zbyt duża ingerencja.
Pozdro
Młody

Snot Fanpage

ODPOWIEDZ