Strona 1 z 4
Gigant Nurgla
: 29 cze 2007, o 13:07
autor: max
: 29 cze 2007, o 13:13
autor: Mastema
Pupil to B. Vagans czy Albopilosum?
już nie pamiętam dobrze
Dziwny giguś, czy ta kość w prawej łapie jest z jakiegoś nielota ? pomaluj go.. wtedy będzie wiadomo czy choroba dalej Ciebie zżera.
: 29 cze 2007, o 13:14
autor: Ziemko
Zniszczenie
Maluj czym predzej !!!
: 29 cze 2007, o 13:16
autor: KrzysiekW
Niezły, niezły, tylko może coś z tą rakietą na plecach dałoby się zrobić? Zeby to było jakieś kłębowisko glutów czy coś.
I kogo on tam męczy w łapskach?
Keep it on, Masta!
: 29 cze 2007, o 13:18
autor: wertyg
No w sumie jest niezly, chodz aktualnie nie wyglada zbyt nurglowo... Ten lepek za malo chory jest chyba. ;p
Ale jakbys pomalowal go swoim stylem, to pewnie wyjdzie z niego znow cos fajnego.
Na naramienniku fajnie by wygladal symbol Nurgla.
Co on trzyma?
: 29 cze 2007, o 13:18
autor: Mate
Max, wymiatasz
Czekam na malowanie, jeżeli utrzymane będzie w stylu laleczki chucky, kolesia z piłą czy małpiego gaju - będzie to najbardziej klimatyczna armia chaosu na BP
: 29 cze 2007, o 13:39
autor: skejwen
@ pupil
kędzior w pełnej krasie :E
@ gigant
poucinalbys te "futurystyczne" czesci
: 29 cze 2007, o 13:45
autor: Roman Lord of the Druchii
chore
ciekawe ile w tych swoich pracach wytrwasz
mnie to powoli przestaje bawić
: 29 cze 2007, o 13:46
autor: Fanatyk
Przychylam posta.
: 29 cze 2007, o 13:50
autor: max
Mastema pisze:Pupil to B. Vagans czy Albopilosum?
już nie pamiętam dobrze
Pupilek to Albopilosum
Mastema pisze:Dziwny giguś, czy ta kość w prawej łapie jest z jakiegoś nielota ? pomaluj go.. wtedy będzie wiadomo czy choroba dalej Ciebie zżera.
kosc ze swini ]:-> z racicy
wertyg pisze:Co on trzyma?
jakiegos potworka ktoremu wydarl glowe
no nawet nurglowcy cos musza jesc
KrzysiekW pisze:tylko może coś z tą rakietą na plecach dałoby się zrobić?
to malowaniem trzeba nadrobic jakos
nie bedzie zle chyba
: 29 cze 2007, o 13:54
autor: Guard
Masz swój mega style Max. Twoja armia jest chyba najbardziej rozpoznawalną na kilomentr. Giguś fajny, tylko z tą rakietą coś zrób.
: 29 cze 2007, o 14:15
autor: TruePunk
Jej, jest ropoznawalna!
Jej, ma klimat!
Jej, jest poprostu brzydka. Przychylam sie do punktu widzenia Romana.
Nie wiem czy wolalbym grac z tym, czy z armia kartonikow.
: 29 cze 2007, o 14:20
autor: Lunn
No nie wiem... ten jest już zbyt błaznowaty a za mało obrzydliwy. Może po pomalowaniu bedize lepiej, ale na razie to on mnie nie zachwycił
: 29 cze 2007, o 14:25
autor: TomCio
Pierwsze "konwersje", że tak się wyraże
, były polewkowe, ale teraz widze, że już powoli schodzą na psy.
: 29 cze 2007, o 17:22
autor: ZZZ
TomCio pisze:Pierwsze "konwersje", że tak się wyraże
, były polewkowe, ale teraz widze, że już powoli schodzą na psy.
Zgadzam się. Max ten gigant jest za mało nurglowy. Dorzuć trochę konwersji (brakuje mi czegoś z kraba
)
A poza tym to tak trzymać!
: 29 cze 2007, o 17:30
autor: Kołata
Zapowiada się IMO zajebiście. Tylko zrób mu więcej mutacji, zanim rozpoczniesz malowanie!
I nie śpiesz się zanadto, abyś nie zwalił tego.
ps. Będziesz robił normalne regimenty piechoty? Masz jakąś rozpiskę gotową?
: 29 cze 2007, o 17:36
autor: max
Kołata pisze:ps. Będziesz robił normalne regimenty piechoty? Masz jakąś rozpiskę gotową?
piechote nie na sama jazde chce szybka i zwrotna armie ofensywna
a co do rospy to jeszcze nic nie prubowalem
a giganta koncze malowac jest taki nurglowy jak reszta nie wiem co chcecie ]:->
z reszta zobaczycie sami
: 29 cze 2007, o 19:19
autor: Ryu
Ja powiem tak:
Chariot miał swój urok i bardzo mi się spodobał.
Lalka Czaki przypominała mi obrazy Beksińskiego.
Sztandarowiec był najmniej dziwny ale trzymał poziom.
Spawn mnie rozśmieszył do łez.
Ale gigant to porażka... Nie podoba mi się... Ni nurglowy... Ot nijaki.
Nie przyciąga wzroku. Przypomina mi trochę tandetę (bez urazy)...
Dlatego poprzednie Twoje prace - bardzo na +, natomiast ta na duży -
: 29 cze 2007, o 19:29
autor: DwarfSlayer
Czy ty przedszkole obrabowałeś z zabawek? ????
hahah ten akurat fajnie wyszedł
: 29 cze 2007, o 19:47
autor: Kapitan Hak
Max, wiesz, że czego byś nie zrobił, mi i tak się podoba, niemniej jednak za dużo w tym gigancie elementów syntetycznych, plastikowych.
Innymi słowy brakuje mi tutaj elementów ekofaszystowskich, organicznych. Na ten przykład: głowa z kurzej czaszki, skrzydełka ze szpaczego truchła, o którym Ci wczoraj wspominałem, igły ze zdechłego jeża, mysie ogony itp. itd.
Może również zastosowałbyś jakieś elementy świata roślinnego (a nie tylko zwierzęcego): butwiejące liście, albo psiknięty gloss varnish'em wyhodowany na kawałku bułki pleśniak plechowaty? Czy jakoś tak.
P.S. Pająkiem jestem zachwycony... Czy jest śmiertelnie jadowity? Można go brać na ręce? Lubi dzieci?