Border Princes

Muszę szybko poznać opinie na temat konwersji i co jest brzydkie/ do poprawki, bo strasznie chce mi sie się go malować ;d
Od razu zaznaczam, że rzeźba futra, rogów i łba nie jest najwyższej jakości, ale to dopiero trzecia moja praca w GSie. Tak więc troszkę wyrozumiałości
Bez dalszych formalności - oto gigant Krzysztof, wyrośnięty gor wraz ze swoim partnerem do joggingu.

Hmm.. Naprawde niezły. Podoba mi się futerko i włosy. Rogi nie za bardzo.

Fajnie wygląda, partner dp joggingu

Wypas, co ludzie potrafią zrobić z green stuffem ;P

mnie akurat futerko i włosy się nie podobają, podoba mi się pomysł i ogólna forma, kopyta są okejowo przymocowane, gęba w profil dobrze wyszła

e tam - na brzuniu brzuszku w miare ladnie wyszly kedziory...

ale widoczne będą przede wszystkim te na plecach

jeszcze moze zedrzec i poprawic, co w zasadzie glupim pomyslem nie jest

imperialista z widlami b fajny

Koncepcja bardzo dobra
Fajnie to wygląda.

Bardzo fajny. A podstawke i wieśniaka skąd wziąłeś?

Duderson pisze:Bardzo fajny. A podstawke i wieśniaka skąd wziąłeś?

pewnie z pudla z gigantem

Nie wiedziałem, bo nie posiadam takowego

super praca ale rogi srednio wyszly (moim zdaniem jedyna rzecz do ktorej mozna sie przyczepic)

taki widac ze do beastmenow pomaluj pieknie i zobaczymy co z tego wyjdzie

a może jeszcze spiczaste uszy ... jeśli nie jest już za późno

Fajny model fajny, bardzo lubię taki zabawy z green stufem ale musisz jeszcze pod szlifować to coś co ma na twarzy bo wygląda na kwadratową (przynajmniej ja tak uważam ). Ale i tak model dużo lepszy niż po prostu złożony gw-oski giant

Dobry, dobry, tyle że ten wieśniak uciekający moim zdaniem powinien być trochę pochylony do przodu.

Wiesiek jest i tak odlepiony na czas malowania, ale wyglądałby jakby padał na ryj a nie uciekał się mi zdaje.
Malowanie cielska giganta to mordęga, ale już miał chłopak chrzest bojowy. Zabił dwa krasnoludy i przyjął na łeb strzał z katapulty. Wróżę mu świetlaną przyszłość.