Border Princes

jestem bardzo zadowolony z tej figurki. dlaczego? bo ja wreszcie skonczylem! nienawidze jej! malowanie figurki, ktorej sie nie czuje, to katorga. meczylem sie z nia strasznie - caly czas mi cos nie pasowalo. w sumie to dalej mi nie pasuje, ale nie moge juz na nia patrzec...
na szczescie to juz koniec i bede mogl wrocic do swojego imperium
malowanie na zamowienie to nie dla mnie - jestem za kiepski, za wolny i za drogi

info dla moich fanow: tak, ta figurka rowniez pokryta jest purity sealem

Szaman pisze: info dla moich fanow: tak, ta figurka rowniez pokryta jest purity sealem

Chyba przedobrzyłeś bo świeci sie jak psu jaja Tak 40-50zm od figsa psikanie jest w sam raz

Malowanie nawet w porzadku. Purity seal - masakra, jak zawsze.

Sykstus pisze:

Szaman pisze: info dla moich fanow: tak, ta figurka rowniez pokryta jest purity sealem

Chyba przedobrzyłeś bo świeci sie jak psu jaja Tak 40-50zm od figsa psikanie jest w sam raz

wtedy zostawia Ci talk... tez niedobrze. z reszta w realu sie tak nie swieci...

BTW co Wy tak wszyscy z tymi psimi jajkami? ja jeszcze swiecacych sie psich jaj nie widzialem
(choc specjalnie sie im raczej nie przygladam )

bless pisze:Malowanie nawet w porzadku. Purity seal - masakra, jak zawsze.

zamierzam sobie kupic lakier, ktory polecil mi Przemas. przestaniesz wtedy marudzic?

Bless, wiesz co masz robić. Ja w tym czasie będę na tyłach przemycał matowy Krylon

Szaman pisze: BTW co Wy tak wszyscy z tymi psimi jajkami? ja jeszcze swiecacych sie psich jaj nie widzialem
(choc specjalnie sie im raczej nie przygladam )

Jest takie powiedzenie po prostu Nie znam człowieka który by im się przyglądał....

swieci sie za bardzo
malowanie spoko ale plaszczyk za ruzowy mozna by przyciemnic

miałem kiedyś, long, long time ago, itd, styczność z tą figurką i tak jak wtedy uważałem, uważam tak też dziś, jest naprawdę dobra ... tylko, że dopiero na tych zdjęciach zobaczyłem, że warlock ma bródkę ... heh ... nawet ujdzie, a malowanie ... imho dobre, tylko ten czepiec, tzn jego kolor mi trochę do dark elvisów nie pasuje, ale za to purpura/bordo rulez ... gratuluję

Nie ma bródki. Tylko Szaman go tak pomalował
Ja mam tylko jedną radę - kropki na klejnotach powinny być białe. Teraz nie wyglądają na specjalnie błyszczące.

jak tak patrze na poziom swiecenia sie tej figurki to juz wiem dlaczego nigdy nie daje lakieru i wole po kazdym turnieju poswiecac 10 minut na podmalowywanie figurek...

A ja wszystkie swoje psikam purity seal. Jest fenomenalny

po co ta broda?

może być, ale to figurka na jeden wieczór (masa szczegółów) nie wiem z czym się tak męczyłeś, a prazynajmniej tego nie widać

pzodro

P.s. jednak jakis progress jest

Całkiem fajna figurka i pomalowanie, mi się podoba.
Tylko sama postać nie flufowa, mężczyzna nie może być "dark mage" u dark elfów (wyjątek Malekith), za bycie magiem brat Mengila a raczej jego skóra wisi na sztandaże Manflayerów

Przy tej ilości pieszych modeli "czarujących" u DE, taki jeden archaiczny typ jedynie może urozmaicić wrażenie wizerunku armii, na pewno nie zaszkodzi, zresztą nikt Ci statów zmieniać nie każe, to jest sorcererka ale w wersji masculinum.

figsa z 5 edycji a jak wiadomo flaf się zmienia

Sito pisze: Tylko sama postać nie flufowa, mężczyzna nie może być "dark mage" u dark elfów (wyjątek Malekith), za bycie magiem brat Mengila a raczej jego skóra wisi na sztandaże Manflayerów

a na ktora edycje? w 4/5 byli

wczesciej tego "pierdniecia fluffowego" nie bylo
W mojej armii mam narazie sorcki, ale za niedlugo bede posiadal czarnoksieznika.
Btw granica tej gry jest twoja fantazja. Jesli pasuje Ci czarnoksieznik do mroczniakow to czemu nie?

Jankiel pisze:Nie ma bródki. Tylko Szaman go tak pomalował

raz, ze fajniej wyglada, a dwa, ze i tak ma robic za nekromante

Roman Lord of the Druchii pisze:nie wiem z czym się tak męczyłeś,

napisalem dosc wyraznie, ze meczylem sie, bo figurka mi sie nie podoba. odpychala mnie i nie chcialo mi sie do niej brac. na zycie zarabiam w inny sposob, a malowanie figurek ma mi sprawiac przyjemnosc. ta nie sprawila...

Sito pisze:Tylko sama postać nie flufowa,

to juz nie moj problem

Roman Lord of the Druchii pisze:po co ta broda?

Szamanowi? Żeby odciągała uwagę od fryzury

Roman Lord of the Druchii pisze:P.s. jednak jakis progress jest

Tak - w kierunku pleców - jak u innych niektórych Dżentelmenów