Nieodparta pokusa kolejnej armii....
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Nieodparta pokusa kolejnej armii....
Ma ktoś tak że nawet mając kilka armii nachodzi go znienacka pokusa zaczęcia kolejnej?
Bo jak tu się oprzeć tym wszystkim ślicznym modelom. Mam kompletnych 6 armii w zasadzie
i obiecałem sobie że finito wystarczy już bo 2 zle, dobre, neutralne a tu nagle kusi by wziąć się za orków... i obawiam się że jednak przegram ze swoim postanowieniem... Ma ktoś tak?
Bo jak tu się oprzeć tym wszystkim ślicznym modelom. Mam kompletnych 6 armii w zasadzie
i obiecałem sobie że finito wystarczy już bo 2 zle, dobre, neutralne a tu nagle kusi by wziąć się za orków... i obawiam się że jednak przegram ze swoim postanowieniem... Ma ktoś tak?
- Offspringman
- Kretozord
- Posty: 1670
- Lokalizacja: Czarne Wrony W-wa
niestety tak bywa. cięzko oprzeć się pokusie.
na razie mam do battla bestie, demony i ChD, pod rodze były DE, ogry, imperium, vc i coś jeszcze, ale nie pamiętam.
do 40k też już kilka armii było, ale staram się nie wykraczać poza Tyrki i CSM.
był Menoth do warmachine i isengard do wotra, ale sprzedane, za mało czasu na tyle armii i systemów.
na razie mam do battla bestie, demony i ChD, pod rodze były DE, ogry, imperium, vc i coś jeszcze, ale nie pamiętam.
do 40k też już kilka armii było, ale staram się nie wykraczać poza Tyrki i CSM.
był Menoth do warmachine i isengard do wotra, ale sprzedane, za mało czasu na tyle armii i systemów.
Ostatnio mnie pokusiło na klan Eshin do skavenów
Mam spore armie Krasnoludów i Psów Wojny oraz niewielką do Wampirów. Pomyślałem że nieumarli i skaveni razem ruszą w bój, może być ciekawie
Mam spore armie Krasnoludów i Psów Wojny oraz niewielką do Wampirów. Pomyślałem że nieumarli i skaveni razem ruszą w bój, może być ciekawie
Też tak mam. Do mojej podstawowej armii Skavenów dołączyli Wojownicy Chaosu. I ostatnio Beastmeni. Mam teraz zajęcie na dobre 2 lata żeby to wszystko poskładać i pomalować. I mam nadzieję że w tym czasie nie załapie bakcyla kolejnej armii.
"War. War never changes".
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
to jest jak narkotyk ja w swojej karierze mialem
skaveny x3 (nie posiadam obecnie)
emp x1 (i zabieram sie od nowa)
we x1
bret x1
Woch x2 (posiadam i nie chce sie pozbywac)
DE x1 (zabieram sie od nowa i chce ja uzbierac na duzo )
OK x2 (raz mialem ich na ponad 4k a posiadam je teraz ale kupilem je tylko dla zysku bo byly za grosze)
O&G x1 (tez mialem sporawo jakies 3-3,5 ale stwierdzilem ze za latwo sie nimi gra i je oddalem w dobre rece)
TK x2 (chyba jedna z moich ulubionych armii ale stwierdzilem ze juz mnie znudzily )
VC x2 (za mocne i za latwo sie gra i je oddalem 2 krotnie zamierzam sie za nie zabrac za pare ladnych lat kiedy bedzie mnie stac na naprawde spora armie bo mam terrorgheista i obiecalem z nigdy sie go nie pozbede a szkoda zeby model tak sie kurzyl i w sumie fajnie bylo maskowac przeciwnikow tak za praktycznie pol darmo na wejsciu bo armia naprawde mocna ale dysproporcja miedzy nimi a TK mnie za bardzo przytlaczala i czulem sie nie fer wobec graczy TK (i wobec samego siebie) i w sumie zaluje troche ze je sprzedalem bo klawo sie nimi gralo
O kurwa ale zje*** nagle tak mi sie zatesknilo za nimi masakra taki sentymentalny chlop ze mnie jest że za pacyneczkami swoimi tesknie w sumie jest za czym od 5 lat nimi gralem)
Lizaki x1 (sprzedalem i zbieram sie od nowa bo mi sie spodobaly)
DoCH (nie mialem ale mnie ciagnelo i nawet zaczalem skupowac unity ale sie rozmyslilem)
DW x1 gralem tak samo dlugo jak VC ale no na starym podreczniku byli za bardzo gieci i ludzie nie chcieli ze mna grac czasami bo slyszeli ~ grasz kransalami ? tak jasne ~ nie dzieki wiec zrezygnowalem
HE x1 sprzedalem bo mi sie nie spodobaly
nigdy nie mialem bestii i nie ciagnie mnie do nich jako do jedynej armii w batlu
Obecnie mam TK na jakies 2-2,5 k (planuje sprzedac) 6 fanatykow ( tez chce sprzedac) troche ogrow (chce sie pozbyc) WoCH na jakies 1,5k
Planuje zbierac DE WoCH Liz EMP i za x lat VC
Pozdrawiam wszystkich uzaleznionych lepiej od tego niz czegos innego
skaveny x3 (nie posiadam obecnie)
emp x1 (i zabieram sie od nowa)
we x1
bret x1
Woch x2 (posiadam i nie chce sie pozbywac)
DE x1 (zabieram sie od nowa i chce ja uzbierac na duzo )
OK x2 (raz mialem ich na ponad 4k a posiadam je teraz ale kupilem je tylko dla zysku bo byly za grosze)
O&G x1 (tez mialem sporawo jakies 3-3,5 ale stwierdzilem ze za latwo sie nimi gra i je oddalem w dobre rece)
TK x2 (chyba jedna z moich ulubionych armii ale stwierdzilem ze juz mnie znudzily )
VC x2 (za mocne i za latwo sie gra i je oddalem 2 krotnie zamierzam sie za nie zabrac za pare ladnych lat kiedy bedzie mnie stac na naprawde spora armie bo mam terrorgheista i obiecalem z nigdy sie go nie pozbede a szkoda zeby model tak sie kurzyl i w sumie fajnie bylo maskowac przeciwnikow tak za praktycznie pol darmo na wejsciu bo armia naprawde mocna ale dysproporcja miedzy nimi a TK mnie za bardzo przytlaczala i czulem sie nie fer wobec graczy TK (i wobec samego siebie) i w sumie zaluje troche ze je sprzedalem bo klawo sie nimi gralo
O kurwa ale zje*** nagle tak mi sie zatesknilo za nimi masakra taki sentymentalny chlop ze mnie jest że za pacyneczkami swoimi tesknie w sumie jest za czym od 5 lat nimi gralem)
Lizaki x1 (sprzedalem i zbieram sie od nowa bo mi sie spodobaly)
DoCH (nie mialem ale mnie ciagnelo i nawet zaczalem skupowac unity ale sie rozmyslilem)
DW x1 gralem tak samo dlugo jak VC ale no na starym podreczniku byli za bardzo gieci i ludzie nie chcieli ze mna grac czasami bo slyszeli ~ grasz kransalami ? tak jasne ~ nie dzieki wiec zrezygnowalem
HE x1 sprzedalem bo mi sie nie spodobaly
nigdy nie mialem bestii i nie ciagnie mnie do nich jako do jedynej armii w batlu
Obecnie mam TK na jakies 2-2,5 k (planuje sprzedac) 6 fanatykow ( tez chce sprzedac) troche ogrow (chce sie pozbyc) WoCH na jakies 1,5k
Planuje zbierac DE WoCH Liz EMP i za x lat VC
Pozdrawiam wszystkich uzaleznionych lepiej od tego niz czegos innego
Ja na moim kutrze, sam sobie sterem, wędkarzem i rybą !
Phiiii, właśnie opisałeś typowy nastrój battlowcaMurmandamus pisze:Mam kompletnych 6 armii w zasadzie
i obiecałem sobie że finito wystarczy już bo 2 zle, dobre, neutralne a tu nagle kusi by wziąć się za orków... i obawiam się że jednak przegram ze swoim postanowieniem... Ma ktoś tak?
Mi po wielkich porządkach i wyprzedażach do systemów GW zostały tylko LIZ.
Wcześniej przewijały się skaveny, o&g i dwarfy. DA i Tau z 40k.
Ale za to doszedł Imperial i Dark Legion z WarZone, X-Wing i kolejna półka, bo na horyzoncie Star Wars Armada
Dla mnie nawet dwie armie (HE i krasnoludy) to tak, jakby przekopać się na drugą stronę góry. Dlateg, dla zaoszczędzenia czasu zrezygnowałem z robienia modelom rączek. Najwyżej nie będzie ciasteczek.Grolshek pisze:Nie ma sensu. Czasu nie starcza na wszystkie. Zszedłem do 3 armii ale widzę że to i tak za dużo...
Ja mówię o graniu tymi armiami. Są gotowe do gry pomalowane do kilku tysięcy pkt.Klafuti pisze:Dla mnie nawet dwie armie (HE i krasnoludy) to tak, jakby przekopać się na drugą stronę góry. Dlateg, dla zaoszczędzenia czasu zrezygnowałem z robienia modelom rączek. Najwyżej nie będzie ciasteczek.Grolshek pisze:Nie ma sensu. Czasu nie starcza na wszystkie. Zszedłem do 3 armii ale widzę że to i tak za dużo...
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Ale masz większy wybór i nie popadasz w rutynę , zawsze ,możesz coś ciekawego . Argument o braku czasu na ogranie może mieć znaczenie dla turniejowców trenujących skilla.
- Lord_Michaelos
- Wałkarz
- Posty: 65
- Lokalizacja: Ostrołęka, a obecnie Olsztyn
Nieodparta pokusa kolejnej armii... O ile w Wh40k podobają mi się dwie, max trzy armie, tak w wfb każda. Szczerze mówiąc gdybym miał wystarczająco pieniędzy na wszystkie armie, to grałbym wszystkimi Cały czas kuszą mnie beastmeni (te modele...). Zacząłem nawet zbierać orków na półkę, może kiedyś się tym zagra. Najbardziej się cieszę, że VC i TK mogą stać się jednym legionem dzięki czemu mogę używać w swoich VC tych jednostek TK, których modele od zawsze mi się podobały i nie muszę do tego zbierać całej armii Obecnie posiadam Imperium i VC, a wspomniane bestie wciąż kuszą... w sumie tak na dobrą sprawę bretka też. I szczury, i lizaki, i kraśki, i high elfy... no high elfy to może nie, podobnie jak demony, ale już leśniaki i dark elfy - czemuż by nie? W wfb fajne jest to, że każda armia ma zupełnie coś innego do zaoferowania. W Wh40k niby chyba też, ale w tu jakoś bardziej...
Święte słowa. Szczerze mówiąc mi tam granie jedną armią po prostu by się znudziłoMurmandamus pisze:Ale masz większy wybór i nie popadasz w rutynę , zawsze ,możesz coś ciekawego
Przybyłem, zobaczyłem, wzruszyłem ramionami
Jestem niski, lubię dobrze zjeść, a także zapalić fajkę - jestem hobbitem?
Jestem niski, lubię dobrze zjeść, a także zapalić fajkę - jestem hobbitem?
U siebie i znajomych zauważam pewną zależność przy wyborze kolejnej armii. (Przynajmniej u większości).
Mój szwagier nie skończył jeszcze HE (nie pozbył się), ostatnio kupił sporo skavenów. - bo jest to coś, co kontrastuje z HE. Skaveni są źli, liczebni, brudni.
Ja swoje Imperium cały czas kompletuję, ale przy okazji od jakiegoś czasu Chaos - też armia zła, w końcu modele z jakimiś konkretnymi statami i herosi, z których robi się prawdziwych rzeźników.
Ale gdzieś tam jeszcze Beastmeni, TK i DE po głowie chodzą
Mój szwagier nie skończył jeszcze HE (nie pozbył się), ostatnio kupił sporo skavenów. - bo jest to coś, co kontrastuje z HE. Skaveni są źli, liczebni, brudni.
Ja swoje Imperium cały czas kompletuję, ale przy okazji od jakiegoś czasu Chaos - też armia zła, w końcu modele z jakimiś konkretnymi statami i herosi, z których robi się prawdziwych rzeźników.
Ale gdzieś tam jeszcze Beastmeni, TK i DE po głowie chodzą