Border Princes

Ave!
Jako iż udało mi się osiagnąć już pewną regularność w moich malowankach postanowiłem strzelić sobie galerię. Maluję nie od dziś, lecz jednak dość rzadko, więc skill jest jaki jest. Wrzucał będę - niczym na mym blogu bieżące zdjęcia prac składających się na dzieło jakim jest moja szczurza armijka. Ponadto co jakiś czas wrzucał będę co nieco z Warmachiny.
Jak będę miał ochotę to pewnie czasem będę też dorzucał jakieś starsze fotki z modeli wykonanych w czasach Przed Otwarciem Bloga.

Na pierwszy ogień leci dzisiejsza Wmka, a konkretnie warcaster znany jako Butcher of Khardov.
Są to również moje pierwsze próby zabrania się za NMM i OSL - NMM gęsto, OSL trochę skromniej, ale jest.
Wszelkie komentarze i oceny mile widziane

cóż nie jestem fanem nmm jedno co mogę powiedzieć to na pewno brakuje większych kontrastów ( na złocie rozjaśnień na srebrze przyciemnień- ogólnie srebro słabo wypadło bardziej kamień przypomina ) ale ogólnie figurka wygląda fajnie staranie pomalowana itp

Troszeczkę bałem się, że przesadzę. Do tego zdjęcie to jeszcze złagodziło. Może jeszcze nieco poprawię, ale na żywo wygląda to lepiej, więc może już na następnym modelu

jak już maluje srebro dodaje trochę niebieskiego imo prezentuje się znacznie lepiej. W sumie poprawiłbym również futro na plecach bo trochę się zlewa z resztą.

Spoko jest i OSL w sam raz.

Cookie Monster pisze:Spoko jest i OSL w sam raz.

oj ja nie mówię, że jest źle tylko co można by ewentualnie poprawić:)

Ale ja się nie odnosiłem do Twojej wypowiedzi:D

Cookie Monster pisze:Spoko jest i OSL w sam raz.

Dzięki

Draco pisze:srebro dodaje trochę niebieskiego imo prezentuje się znacznie lepiej

To stal a nie srebro - nie chcę przesłodzić

Draco pisze:poprawiłbym również futro na plecach bo trochę się zlewa z resztą.

No co zrobisz , nic nie zrobisz...
Na zdjęciach tego nie widać, ale po wierzchu jest już białe i bardziej nie będzie - na zielono go dla kontrastu nie przemaluję

chodziło mi o stal:P:P

Co by temat żył zajeżdżam z kolejną skończoną pracą. Kompromis pomiędzy jakością a prędkością malowania. Zachęcam do krytyki, pochwał, oraz wszelkich innych, w mniemaniu odbiorcy adekwatnych komentarzy







Zapraszam również na bloga - tam mini sprawozdanko z ostatnich bojowych wyczynów abomki, a także poprzednie wpisy, tylko czekające by je przejrzeć i skrytykować

W moim mniemaniu to są za małe fotki jak na taki model;p

Postaram się coś dokładniejszego cyknąć... Raczej skoncenrować się na konkretnych elementach czy po prostu większe zdjęcia całości?

Większe całości.

Dwie fotki powiększone na bazie już wcześniej zrobionych - z pozostałymi dwoma już tak łatwo nie będzie, więc póki co muszą zostać...

Skóre i kable można by jeszcze dopracować.

Skóra true - są z 4 warstwy, aleto ewidentnie mało - to jest jeden ze sztandarowych przejawów tego, że poleciałem trochę bardziej na czas

Poprzedni weekend minął pod znakiem WFB, tym razem znów WM, choć porcja nieduża. Na żywo model prezentuje się lepiej, stąd jestem całkiem zadowolony. Na zdjęciach jednak szczególnie korzystnie laska nie wypadła... No cóż malowanie zdecydowanie bardziej na stół niż na półkę
Wszelkie komentarze i porady mile widzane



Tradycyjnie załączam link do bloga - tam się nieco bardziej rozpisuję. Ponadto można rzucić okiem na moje warhammerowe malunki

Abomka wygląda, jakby była w szarej piżamie ...

Masz niezłe oko, nie powiem, że nie - ja bym na to nie wpadł

Maźnij coś średniego - ani wielkiego, ani mikrego. Spróbuj się sprężyć - wtedy najlepiej widać, na jakim się jest etapie...