Przewóz figurek w bagażu podręcznym do USA - problem ??

[el Victor]

jak w temacie

czy ktoś miał problem na lotnisku z posiadaniem figurek w dużej ilości w bagazu podręcznym. ew z trejami metalowymi ??

[Matis]

Jak to metale, to problemem może być waga.

[el Victor]

wagę mam wyliczoną tak że się mieszczę w normie

chodzi mi o rzeczy typu - cenny towar, może jakiś nielegalny albo "a to co - czy przypadkiem kogos tym nie zabiję etc"

najchętniej prosiłbym o opinię kogoś kto próbował coś takiego robić a nóz się znajdzie - nie chcę ryzykować, że na przesiadce w berlinie skasują mi armię wartą 3 tysie

[przelas]

jak latałem do Skandynawii nie było probemu

[Karli]

Latałem do Danii. Bez problemu.
Pytałem też znajomego rosjanina co latał dużo więcej razy z figsami w bagażu podręcznym. Też nigdy nie było problemów.
Co roku zresztą kilkuset graczy z całego świata zjeżdża się na ETC z figsami w podręcznym i też nie słyszałem aby ktoś miał z tym problem, także bierz bez przypału

Jedynie raz rosyjski celnik miał lekką rozkminę jak otworzył moją walizkę, patrzy a tam kilkaset podstawek z zieloną posypką nieco przypominającą trawę. To powąchał, trochę pooglądał i zapytał "szto eto". Wytłumaczyłem "eta soldaty" i git. Następnie bierze walizkę kumpla, otwiera a tam setka modeli z ...śniegiem na podstawkach Ale po krótkiej analizie organoleptycznej chyba stwierdził że to nie może być koks i pajechali

[Jasif]

Ja latałem często z modelami i zawsze były jaja Na skanerze im to zaburza obraz i kazali każdorazowo wyciągać i oglądali co to. Raz nawet koleś poleciał z moim Deathjackiem do Cryxu do supervisora spytać, czy mogę z tym lecieć Ale każdorazowo po prostu drugi raz skanowali mi plecak po wyjęciu figurek i było ok

[Siweusz]

Z Londynu do Polski też nie było problemu. Uśmieszek na twarzy to był max.

[muchozol]

Do stanów jeśli się nic nie zmieniło trochę ostrzejsze "standardy" kontroli są.
Najwyżej na osobistej wylądujesz