Border Princes

Czas trochę przyspieszyć z malowaniem armii Crusaderów do Warlorda. Tym bardziej, że figurki miodne, fajnie się maluje, a granie w Warlorda coraz bardziej mi się podoba

Kontynuuję swoją (nomen omen) krucjatę malowania metalikami - zaczynam powoli znajdować zadowalające mnie mieszanki i sekwencje.

Ta część jest już prawie skończona, pozostaje jakiś ornament na płaszczu (bo siakiś taki łysy), a potem to "dodatki" - tarcza, topór i rusztowanie z żelazną aureolą i skrzydłami.



PS. Białoniebieskie tło czyni cuda - "wyciąga" kolory na figurce i odpowiednią jasność/kontrast. To moje pierwsze foty z taką kartką w tle i już wiem, że będę tak robił następne. Polecam!

7/10
Za podstawkę dostałeś -1.

Tak podstawka wygląda jak kupa piasku Mina tego kolesia z dwóch profili wygląda całkiem inaczej pierwsza fota "I'll kill you all!", druga "WTF"

Katylina pisze:7/10
Za podstawkę dostałeś -1.

To jest WIP.
A ja wciąż nie wiem jak porządnie zrobić tę podstawkę

Więc tak...
nie dość, że wygląda, jakby stał na tym, co zjadł przed chwilą, to jeszcze jego mina na to wskazuje
Może wina zdjęcia, ale wydaje mi się że czerwona szmatka błyszczy.

Naprawde , az dziwne Tomku , ze masz taka spora wiedze otechnikach malowania , ale nie o robieniu pdostawek - a jest to duzo latwiejsze... Poki co malowanie mi sie podoba , czekam na koniec...

Malowanie godne figurek z Warlorda [a sam dobrze wiesz, co o nich sądzę i że to komplement].

Tylko mina tego kolesia mi się nie podoba.

Fejs trochę blady ale pancerz zacny - jak to dobrze, że to prawdziwy metal, a nie sam wiesz co... Robisz więc Crusaderów w czerwonych szatach? Interesujące, na pewno będą się dobrze prezentować

@Ziemko: Fanatyk mi podał na PM fajny pomysł na podstawkę, jak go nie spaprzę, może wykonam swoją pierwszą figurkę z nieplewną podstawką

@Zaraza: ma być macho

@Nilgar: niekoniecznie. Po prostu szef MUSI mieć czerwoną szmatę (a Halbarad ma niebieską, o!). Reszta będzie w raczej białych tonacjach, być może też z lekko niebieskawym pancerzem.

Dzięki kilku radom Mahonia z CoC trochę go poprawiłem - wyciągnąłem włosy (chyba aż za bardzo, teraz wyglądają nienaturalnie ), zaakcentowałem nity i dodałem wymiaru twarzy:

Twarz lepsza, ale wygląda teraz jakby miał dredy

Crusader pomimo WiPa Sterna duzo od niego lepszy... Wlosy teraz lepiej wygladaja , naprawde niezle malowanie. Dobre metaliki , bezowa szata i czerwony plaszcz , jedznie skora wydaje mi sie niedocieniowana imho brakuje jednej jeszcze warstwy na nos , czolo i policzki...

Sykstus pisze:Twarz lepsza, ale wygląda teraz jakby miał dredy

Sykstus, Ty się normalnie doigrasz...

Figurka bardzo przyjemnie się prezentuje.
Podstawka... no, już w zasadzie ten temat został omówiony.

Tiger Brown pisze:

Sykstus pisze:Twarz lepsza, ale wygląda teraz jakby miał dredy

Sykstus, Ty się normalnie doigrasz...

Ja ? czemu potwierdziłem tylko obawę autora że lekko przesadził z rozjaśnieniem Ja tylko chce żeby ten figs wyszedł jak najlepiej sie da

ten koleś wygląda z boku jakby był smutny, a oko jakby był wystraszony:D daje to ciekawą mieszankę;)
strasznie wielkie brwi ma...
delikatnie mu podkoloruj usta, człowiek nie ma ust koloru skóry nigdy. możesz tez ziekszyc troche kontrasty na twarzy.
włosy są złe... ale podejrzewam że to wina modelu, bo twarz też ma dziwną:) ale nie powinny na pewno mieć tego zsamego koloru co paski!!
przydałby sie cały model, bo na razie wygląda nudno.
kontrasty czerwonego bym zwiekszył również.
za to zbroja wyszła nawet przyzwoicie;)
podejrzewam ze złoty dostał wash chestnutem czy browninkiem.. ale na padzie nie dostał i wygląda na inny zloty teraz. chyba niepotrzebnie tak wiele kolorów metalików na tak mały model.
podstawka wiadomo...
tyle:)

Bazyliszkowe granie w Warlorda dało mi sporo motywacji do malarskiego pociskania Crusaderów

Znaczy, dziś na warsztacie był Gerard. Pierwsze foty z nową lampą, przy okazji znowu wyłączyłem flesza i zamontowałem statyw do aparatu. Ze zdjęć jestem zadowolony - wyglądają lepiej niż figurka w rzeczywistości

Nie jestem zadowolony ze swoich freehandów - co prawda dodały trochę smaczku figurce, ale jestem totalnym cieniasem w ich malowaniu.

dobry, fajny wzorek na płaszczu, fajny metalik
wzorek na tarczy nie trafia do mnie, a podstawka pozostaje zagadką, to kamień z morza podczas odpływu?

Wszystko fajne poza podstawką.

Zarąbistą minę ma na 3cim zdjęciu ;P Jakość zdjęć bdb. Podstawka razi bo tak jak błoto wygląda.. i te grudy farby po bokach.. Kształty FH są bardzo fajne tylko przypuszczam że ich w ogóle nie cieniowałeś, może dlatego Ci się nie podobają

Podstawka to moja porażka w próbie zabawy water effectem

Wzorek na tarczy to lilia crusaderów, ale faktycznie ten freehand spaprałem.

Dzięki, Kura, za ciepłe słowa odnośnie freehandu na płaszczu

ja jestem pod wrazeniem postepu, jaki uczyniles w malowaniu - i to w stosunkowo krotkim czasie. uwazam to za Twoj najwiekszy sukces. na prawde szczere gratulacje.