HoDA
Moderator: Gremlin
HoDA
Jaka HoDA jest w sumie każdy widzi, ja prawie zawsze ją biorę, ale tak naprawdę to rzadko kiedy coś robi piechoty (szczurzej) zabija niecałe 5 nie jest to jakiś szał i tak właściwie to ostatnio myślę żeby z niej zrezygnować, jakie są wasze przemyślenia?
Lepszy klocek łuczników - strzela przez 6 tur, a nie jedną i szczerze więcej robi.
HoDA jest fajna - taki przedmiot do zadań specjalnych - np. jak chcemy ubić coś wrednego, nieopancerzonego (ładnie wciąga giganty, demony itp.). Plusem jest też S4 na całym zasięgu. Ostatnio w różnych konfiguracjach moich rozpisek coraz rzadziej. Zwykle łączę jak już z BSBkiem, bo po strzale to heros się średnio do czegoś nadaje.
HoDA jest fajna - taki przedmiot do zadań specjalnych - np. jak chcemy ubić coś wrednego, nieopancerzonego (ładnie wciąga giganty, demony itp.). Plusem jest też S4 na całym zasięgu. Ostatnio w różnych konfiguracjach moich rozpisek coraz rzadziej. Zwykle łączę jak już z BSBkiem, bo po strzale to heros się średnio do czegoś nadaje.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Wcześniej zazwyczaj brałem nobla na orełku z HoDA, ale biorąc pod uwagę moje makabryczne rzuty na 3D6 teraz całkiem z tego zrezygnowałem.
Oprócz magów biorę teraz jedynie BSB, no a on HoDA nie może mieć
Oprócz magów biorę teraz jedynie BSB, no a on HoDA nie może mieć
Nie moge sie z Wami zgodzic. HODA to cudo. Uwazam, ze nie branie go do armii to czysto humanitarny gest na zasadzie: " nie uzyje tego, bo wiem, ze jest przegiete".
Pingus, w szczurach masz mnostwo wdziecznych celow dla HoDA. Byc moze Ty walisz w klocek klanratow z generalem, ale ja wolalbym walnac w Jezzaile stojace poza generalska liderka, lub w 5 Night Runnerow ktore stoja na flance, ktora nie ma generalksiej liderki (prawie zawsze sa jakies klocki stojace poza liderka, bo szczurow jest po prostu za duzo, by sie wszytkie w zasiegu gienka zmiescily).
U mnie HoDa splaca sie zazwyczaj wielokrotnie.
Pozwala wyeliminowac jednym strzelem bolca elfickiego, lekka jazde, maly regiment skirmiszu, herosa na pegazie, lub innym nieuzbrojonym potworku. Jest wspaniala do wywolania paniki w szeregach wroga. I choc wydaje sie ten przedmiot taki latwy w obsludze, to widzialem juz wielokrotnie, jak ludzie marnowali go na jakies slabe cele.
Pingus, w szczurach masz mnostwo wdziecznych celow dla HoDA. Byc moze Ty walisz w klocek klanratow z generalem, ale ja wolalbym walnac w Jezzaile stojace poza generalska liderka, lub w 5 Night Runnerow ktore stoja na flance, ktora nie ma generalksiej liderki (prawie zawsze sa jakies klocki stojace poza liderka, bo szczurow jest po prostu za duzo, by sie wszytkie w zasiegu gienka zmiescily).
U mnie HoDa splaca sie zazwyczaj wielokrotnie.
Pozwala wyeliminowac jednym strzelem bolca elfickiego, lekka jazde, maly regiment skirmiszu, herosa na pegazie, lub innym nieuzbrojonym potworku. Jest wspaniala do wywolania paniki w szeregach wroga. I choc wydaje sie ten przedmiot taki latwy w obsludze, to widzialem juz wielokrotnie, jak ludzie marnowali go na jakies slabe cele.
zgodze sie z blessem.. choc nie gram WE (a HE) to uwazam HoAD za bardzo uniwersalny przedmiot.. mnie na pewno boli.. choc bardzo mnie cieszy jak ktos nie umie go dobrze użyć (a takich co nie potrafilo było kilku).. i marnuje ten strzał
EDIT:
a w sumie to macie racje.. HoAD jest mega plewny.. nie bierzcie go w ogole
EDIT:
a w sumie to macie racje.. HoAD jest mega plewny.. nie bierzcie go w ogole
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Z tą nieumiejętnością użycia HoDA to fakt. Sam muszę przyznać, że wcześniej za bardzo chciałem dużo zrobić tym przedmiotem (być może miało na to wpływ zdjęcie swego czasu 7 Black Knightów Rzymkowi ) i najczęsciej nie robiłem nic sensownego. Faktycznie pozbycie sie jednego działa, małego oddziału skirmisherów, czy średniego z niskim Ld to pikuś dla HoDA.
Póki co nie mam w armii bohatera który mógłby je nosić.
Póki co nie mam w armii bohatera który mógłby je nosić.
Ja zawsze jak wystawiam bsb to wystawiam go z hodem. A sprawdza sie bardzo dobrze.
Jak gram z skavenami to idzie po jezzailach. Zabije z 3 i paniczka na 5 ld bodajze.
Z imperium strzelajac w cannona badz handgunerow zawsze sie prawdza. Albo zdejmie cannona, albo spanikuje handgunerow (bez genia maja 7 ld i latwo to zrobic) Ew rajtarow jak sa ale to zwykli lucznicy lepsi
grajac z WE to praktycznie rozwala wiekszosc skirmishy. Wardancerzy padaja strasznie jak sie trafia je na 2+, driady takze. Archerzy i warhawki to miod, tak samo jak wildzi.
Najmniej dziala chyba z krasiami, bo wiele razy nie udawalo mi sie zdejmowac zalogi z maszyny. Zostawal 1-2 gosci jak sa z inrzynierem. No niby mozna jeszcze po thundererach strzelac ale ...
Ogolnie ten przedmiot jest bardzo przydatny, jeno musze sie nauczyc nie uzywac go jak nie jest wymagany. Ale np koncentracja ostrzelu by cos zdiac (lataczy, genia) sie przydaje i to bardzo.
Jak gram z skavenami to idzie po jezzailach. Zabije z 3 i paniczka na 5 ld bodajze.
Z imperium strzelajac w cannona badz handgunerow zawsze sie prawdza. Albo zdejmie cannona, albo spanikuje handgunerow (bez genia maja 7 ld i latwo to zrobic) Ew rajtarow jak sa ale to zwykli lucznicy lepsi
grajac z WE to praktycznie rozwala wiekszosc skirmishy. Wardancerzy padaja strasznie jak sie trafia je na 2+, driady takze. Archerzy i warhawki to miod, tak samo jak wildzi.
Najmniej dziala chyba z krasiami, bo wiele razy nie udawalo mi sie zdejmowac zalogi z maszyny. Zostawal 1-2 gosci jak sa z inrzynierem. No niby mozna jeszcze po thundererach strzelac ale ...
Ogolnie ten przedmiot jest bardzo przydatny, jeno musze sie nauczyc nie uzywac go jak nie jest wymagany. Ale np koncentracja ostrzelu by cos zdiac (lataczy, genia) sie przydaje i to bardzo.
JA tam lubię HoDA i tyle. IMO jest idealne do czegoś małego, gównianego, ale w dużej ilości (tzw. mięcho armatnie). Poza tym to najlepiej mi się tym osłabia maszynki (choć nie koniecznie, bo ostatnio tym zdjąłem rydwan)