Border Princes

Kupiłem sobie bestię od nazgula i pozwoliłem pomalować w nieco jaśniejszej, battlowej konwencji... Będzie robiła za wierzchowca klasy winged nightmare dla mojego wampire lorda:

[EDIT: po komentarzach zmieniłem kolor na czerwony:]


Wcześniej wyglądało to tak:



I z Wampirem Barbarossą na grzbiecie:





Po dłuższej przerwie w malowaniu zajęło mi to całą sobotę... I muszę powiedzieć, że model fell beasta spod króla nazguli jest naprawdę bardzo dobry, świetnie się maluje, jest wyjątkowo dynamiczny - smoki GW wyglądają przy nim na karykaturalne.

trochę wiecej i większych zdjęć by się przydało:) nie pamietam jaki masz schemat kolorystyczny armii.. będzie Ci pasować do niego ta bestyjka?
zielony młotek wygląda jak trochę z innej bajki;) kolorystyka i broń sama... i wydaje mi sie ze sam jeździec słabo gra kolorystycznie ze smokiem ale to tylko moja opinia. ale sam smok fajny;)

Oldskulowe kolorki Technicznie całkiem fajny, IMO dobór kolorów właśnie jest raczej kiepski, brak jakiejś przewodniej myśli.

Te żółte błony mnie przerażają... I nigdy nie rób krawędzi podstawki na zielono, wygląda to strasznie.. najlepiej graveyard albo po prostu czarny

Kurcze bardzo fajny pomysl! Konwersja samego wampira tez swietna, jedyne co bym sie przyczepil to podstawka a konkretnie jej brzegi.....strasznie daja po oczach i obnizaja koncowy efekt.

ogolnie bardzo ładny model, wykonanie i malowanie. Przyczepiłbym sie tylko do skrzydla na drugim zdjęciu. Czy nie za bardzo widać na nim cieniowanie? Skrzydło ze zdjęcia pierwszego jest o niebo lepsze.
Poza tym kolorki mi się jak najbardziej podobają. Zielony młotek kojarzy mi się z tymi duchami z Władcy Pierścieni
Podsumowując: Figurka trzyma poziom - tak dalej

Fajny pomysl, super wykonanie... A mlotek mi sie podoba wyglada jak magiczny a nie... A podstawka rzeczywiscie slaba...

WOW! Żmudna robota. Mi się bardzo podobają skrzydła smoka - fajnie wycieniowane. Poza tym całość jest ogólnie w pyte.

Co do podstawki, hmm, cała moja armia tak ma - chociaż niewykluczone, że kiedyś wezmę i przemaluję na brąż te krawędzie.

Co do koncepcji kolorystyczne - macie rację. Poeksperymentuję jeszcze z czerwienią.

A ja mialem ulepionego smoczka stylizowanego na tym wingecie - tzn nie od łicz kinga ale tym normalnym od nazgula ... chcialem tez sobie zrobic smoczka z tego wlasnie modelu i mysle ze jak w 7 ed VC nie zrobia jakis fajnch potworkow to tak wlasnie postapie ... koncepcja stara oklepana i znana (tzn dla mnie stara oklepana i znana bo ludzie nie robia tego masowo ) ...
wykonanie coz na fotach z daleka wyglada zarowiasto ... dla mnie skrzydla zbyt jaskrawe ale coz ... daj foty z bliska to sie wypowiemy o malowaniu ale wg mnie to jest TT i takie mialo byc zalozenie ot figs do grania pozdro

na fotach ładny
w realu zobacze to moze pogratuluje nawet hihi

jaki to kolor na tym młotku? wygląda jak avocado - ładna zieleń. To efekt prób czy jakiś konkretny kolor?

Młotek jest najbardziej standardowy ze standardowych - dark angels green, rozjaśniany ze trzema warstwami do goblin green, a potem jeszcze dalej mieszanką goblin green i sunburst yellow.

Dzięki za rady, dziś wieczorem dam fotkę po zmianach i z nieco większym zoomem.

Hehe technicznie całkiem fajne malowanie, w końcu to mini do gry a nie na wystawę, takie mocne kontrasty sie dobrze sprawdzają na stole . Kolorki przemilczę bo ich dobór to kwestia gustu

Sam wpadłem na podobny pomysł i również kupiłem ten model , ale u mnie po konwersjach ( może za jakiś rok ) będzie robił za wiwernę od greenskinów.

piękny nic więcej nie potrafie powiedzieć

graty i SZACUN!

Bardzo fajny.... Szalenie mi się podoba, tylko wydaje mi się, że kolory jeźdżca nie pasują to kolorów Stwora

A na czerwono?

Trochę się zlewają czewrone akcenty jeźdźca z wierzchowcem, ale to pewnie kwestia ustawienia do zdjęcia. Poza tym - całkiem przyjemne zwierzątko. No i w czerwonym mu bardziej do paszczy.

Tylko fota za długachna i się forum rozjeżdża.

Dużo lepiej,
tamten był łudzaco podobny do "Tęczusia" Thuriona

Na początku faktycznie źle wybrałem kolor. Zainspirowałem się za bardzo jednym smokiem z netu (nie tęczusiem Thuriona ), ale zabrakło mi skillzów autora i wyszedł zbyt wesoło, a przy tym niepasujący do armii. Ale taki krwistoczerwony jest o niebo lepszy z różnych powodów.

Choć nadal przejścia w żółtym są dla mnie horrendalnie trudne.