Border Princes

W całości stare figsy. Najmłodszy jest czempion Rangerów Bugmana - Owd Thyksson Reszta to nawet i dwudziestoletnie dziadki.

Piękny widok! cudo.
Malowanie tez nie złe - 100% klimatu krasnoludzkiego.

Teraz będę miał dylemat na kogo zagłosować

Ale klimat! Zupełnie, jakbym stary numer White Dwarfa czytał Jedynie żółta tarcza z promieniami trochę mi nie pasuje do całości, przypomina mi japońskie motywy (bandery wojenne, symbole itp.), a poza tym trochę odstaje od reszty stylem i kolorystyką. Ale ogólnie jest naprawdę bardzo ładnie.

Świetny widok, te figurki mają swój urok. Malowanie jak najbardziej odpowiednie, "staromodne", kolorowe, ale bez przesady Championa Bugmanów gdzieś miałem jeszcze starego w pudełku

Dobra robota

Pozdrawiam
Sławol

P.S. A i zauważyłem, że coraz więcej osób robi zdjęcia na ciemnym tle Ładnie wszystko widać No i wracają stare modele, klasyczne, proste, a jakże charakterystyczne, bez tych wszystkich nowoczesnych, często przekombinowanych dodatków

Jupiiii w końcu jakiś pogański krzyż celtycki dałeś

wszystko piknie, bardzo fajne krasie ale... ta tarcza kosi po gałach...

Baryłeczki kochane...
Fajne


P.S. Jak robiłeś odcień "zgaszonego blondu" na brodach/włosach? Bo mi wychodzi zwykle taki ciepły "miodowy" albo bardziej żółtawy kolor. A jak daję więcej brązu, to idzie w stronę kawy z mlekiem. A chciałabym takich zgaszonych blondynów w bandzie Haka

Ładne i bardzo klimatyczne.

Sławol pisze:Jedynie żółta tarcza z promieniami trochę mi nie pasuje do całości, przypomina mi japońskie motywy (bandery wojenne, symbole itp.), a poza tym trochę odstaje od reszty stylem i kolorystyką.

On robi za czempiona

Jupiiii w końcu jakiś pogański krzyż celtycki dałeś

W końcu miałeś obiecane
Blond robię tak: Snakebite, Bronzed Flesh, Elf Flesh, Bleached.
W ogóle te figsy to poezja, malowanie ich to czysta przyjemność Za jakiś czas będą następni, już stoją w podkładzie (ale najpierw skończyć muszę Marienburg - jego już nie zdążyłem na playmini wrzucić)

Lunn pisze: W ogóle te figsy to poezja, malowanie ich to czysta przyjemność

Zgadzam się Też uwielbiam malować baryłki.

Dzięki za blond, może jakiegoś blondasa zrobię dzięki temu

Piękne!! gdzie można jeszcze takie figurki dostać ?? Przecież to jest po prostu poezja !! Prace takie jak Twoja pokazują jak bardzo GW zmaściło dwarfy....

Nie powiem wam na razie skąd ich mam bo mi wykupicie

Swietny klimat!! Masz chlopie moj glos

Zawsze jak widze stare krasie i nie sa pomalowane to mi sie jakos nie podobaja, ale ostatnio co widze jakies pomalowane to az mi sie lezka kreci ze nie mam ich w moich klockach, tylko mam z 7ed. Teraz to juz widze jakie stare krasie sa zaje........
Masz moj glos

Świetna kolorystyka - jedna z najlepszych jakie widziałem w dwarfach