Border Princes

kolejna przysluga dla kumpla na razie zaczalem od podstawek ... - fajne oldschoolowe figsy - klimat na maxa (malowanie powinno byc takie no na stol i mam nadzieje ze takie bedzie) - ogolem zalezy mi na fajnym wygladzie figsow i mimo ze kumpel chcial tylko podstawki ja stwierdzilem ze skoro jest 7 ed to moze mu mazne na stolik pare figsow (18 dzikow )

oto foty:




zastanawiam sie nad kolorystyka ale beda przecie musieli pasowac do reszty armii wiec bedzie to dzika kolorystyka na dzikie dziki z dzikimi jezdzcami ^^"

coz zobaczymy jak sie to rozwinie - bede malowac w prezrwach pomiedzy he a studiami i obacze czy se wyrobie do swiat ^^"

Rzeczywiscie old school'owe te figsy, ale popracowac nad nimi bedziesz musial sporo. Poczawszy od podstawek oczywiscie, obecne sa kiepskawe.

A mi się podobają te podstawki.
Dorzucić jeszcze nasiona brzozy i będzie suuper.Taki jesienny las po przejściach(Orkowej armii).

uno

duo


po pomalowaniu tak to wyglada ... uwazam ze efekt jest dosc dobry ^^" - brak mi tylko listkow ale takowych nie posiadam w domu wiec ich nie bedzie ... - moze kiedys sie doklei ...

a co to są za dziki? jakaś stara edycja czy inna firma? Popracuj troszke nad metalikami (rozjaśnij troche, np ostrze miecza)

Bardzo fajne te figurki i malowanie póki co naprawdę niezłe ... ale, jeśli chcesz je utrzymać w takim oldschoolowym klimacie to moim zdaniem te "gęby" morka albo gorka (nie wiem, który to jest) na tarczach powinny być malowane na czerwono.
Takie "czerwone" tarcze to wizytówka staroedycyjnych orków. Plus do tego mógłbyś okalające je metalowe obicia, wymalować w czarno-białą kratkę, ale tylko przód. Tył i boki tradycyjnie metalikami. To daje bardzo fajny efekt ... real oldschool.
A tak poza tym, my liege, czekam na dalsze konkrety w formie zdjęć

niezle malowanie - hi hi hi ja ich nie malowalem ... ja tak pochlapane dostalem ... teraz zabieram sie za ich mazanie ... zobaczymy co z tego wyniknie ^^".

ufff bo mialem pisac ,ze malowane raczej slabe ....

Kazalem wam troche czekac ale coz 18 juz jest (jestem z nich malo zadowolony gdyz mialem bardzo malo czasu (okolo 1-2 dni na zrobienie samych kolesi) ale tez w zalozeniu mial byc poziom 1 +cos co przypominaloby warpainty ... ale ogolem to uwazam ze jak na takie modele tak biednie pomalowane to uzyskalem dosc dobry efekt i jako calosc prezentuja sie dobrze ... coz mysle ze koledze sie spodoba taki prezent swiateczny

Zadowolony jestem z paru rzeczy - podstawek i tarcz ... oraz kilku konwersji (nad ktorymi spedzilem troche czasu by wszystko wkomponowac ... )

oto foty









to tyle wesolych i szczesliwego

podobaja mi sie tarcze ... szczegulnie ta czerwona z rozdziawiona paszcza

bardzo fajny pomysł na użycie kołczanów jako uchwytów na włócznie:) poza tym uwielbiam figurki retro;]

Bardzo ładne zarówno same oldschoolowe figsy (moim zdaniem ładniejsze od obecnych) jak i malowanie... Jedyne co mi się nie podoba to ten dzikus w błękicie- ten kolor jakoś nie bardzo do niego pasuje (szczególnie gdy jest to taki "czyściutki" błękit) no i niektóre tarcze np. te w czarno-białą szachownicę. Reszta spoko, trzyma poziom

a teraz troche krytyki:
okropnie niechlujne tatuaże... czerwony, na to żółty i koniec tak?
czarno biała kratownica na tarczach też wygląda słabo.

figurki ladne bo stare i maja swoj klimat...
ale malowanie... sorry dedzik, skora na 2 kolory, tatuaze na 2 kolory i drybrush na dzikach... tyle widac poza probami ukrycia tego za freehandami na tarczach dla odwrocenia uwagi...

poza tym jesli to przysloga dla kumpla to zadne z tego PMotM 7...