
fanatyk vs rydwan
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
fanatyk vs rydwan
Panowie co jest pierwsze? najpierw fanatol wyplaca w rydwan bo zaraobiscie szybko wiruje czy najpierw rydwan hituje fanatola bo ten nawet nie zauwazyl co po nim przejechalo...? 

IMO w tym samym momencie - wiec moze sie zdarzyc ze to i to sie rozpadnie.
a dlaczego milabym go nie szarzowac? teraz moge juz. to on nie szarzuje. po prostu jak na niego wjade to oddzial dostaje d6 s5 a potem moze go zniszczyc za dodatkowe d6 s5... wiec jedynym sposobem jest chyba go zaszarzowac nie? a nawet jesli nie to deklaruje ruch przez niego i automatycznie mamy sytuacje o jaka pytam... czyli? rownoczesnie to malo co sie w tym swiecie dzieje wiec pytam...
jak to nie bardzo opisane? : /
polski armybook, strona 25:
Niszczycielska Siła. Fanatycy Goblinow nie moga byc celem szarzy.
W przypadku gdy rydwan wjezdza na fanatyka i zatrzymuje sie nie wyplaca impactow - zbiera swoje 2d6 i uswa fanola z gry.
Jedynie przy uciekaniu rydwanu przez fanatyka wyplaca impacty i zbiera hity - w momencie IMO tym samym.
polski armybook, strona 25:
Niszczycielska Siła. Fanatycy Goblinow nie moga byc celem szarzy.
W przypadku gdy rydwan wjezdza na fanatyka i zatrzymuje sie nie wyplaca impactow - zbiera swoje 2d6 i uswa fanola z gry.
Jedynie przy uciekaniu rydwanu przez fanatyka wyplaca impacty i zbiera hity - w momencie IMO tym samym.
A nawet inaczej.
Rydwan podjezdza do fanatyka - dostaje k6 z s5.
Jesli przetrwa i zatrzymuje sie na fanatyku - dostaje drugie k6 i wtedy zdejmujemy fanola, niezaleznie czy rydwan przetrwa
Przy uciekaniu:
Najpierw fanatyk wyplaca hity (w momencie zetkniecia podstawek); jesli rydwan przetrwa i przejedzie przezen - wyplaca impacty.
Opieram sie na fakcie ze fanatyk ma napisane ze wyplaca w momencie zetkniecia wlasnie; fanatyk zas jesli wpadnie w cos w wyniku ucieczki.
Rydwan podjezdza do fanatyka - dostaje k6 z s5.
Jesli przetrwa i zatrzymuje sie na fanatyku - dostaje drugie k6 i wtedy zdejmujemy fanola, niezaleznie czy rydwan przetrwa
Przy uciekaniu:
Najpierw fanatyk wyplaca hity (w momencie zetkniecia podstawek); jesli rydwan przetrwa i przejedzie przezen - wyplaca impacty.
Opieram sie na fakcie ze fanatyk ma napisane ze wyplaca w momencie zetkniecia wlasnie; fanatyk zas jesli wpadnie w cos w wyniku ucieczki.
to z szarzowaniem to taki skrot myslowy byl.. fanatyka sie niszczy konczac na nim ruch.
wiec z tym tak jak napisal true punk. oprocz tego ze nigdzie nie ma napisane, ze jesli po tych pierwszych atakach model zginie to fanatyk tez ginie (tlyko trzeba wczesniej zadeklarowac koniec ruchu na fanatyku).
z uciekaniem na raz.. jedno i drugie wyplaca ataki w chwili zetkniecia sie podstawkami...
wiec z tym tak jak napisal true punk. oprocz tego ze nigdzie nie ma napisane, ze jesli po tych pierwszych atakach model zginie to fanatyk tez ginie (tlyko trzeba wczesniej zadeklarowac koniec ruchu na fanatyku).
z uciekaniem na raz.. jedno i drugie wyplaca ataki w chwili zetkniecia sie podstawkami...
Shino pisze:to z szarzowaniem to taki skrot myslowy byl.. fanatyka sie niszczy konczac na nim ruch.
wiec z tym tak jak napisal true punk. oprocz tego ze nigdzie nie ma napisane, ze jesli po tych pierwszych atakach model zginie to fanatyk tez ginie (tlyko trzeba wczesniej zadeklarowac koniec ruchu na fanatyku).
z uciekaniem na raz.. jedno i drugie wyplaca ataki w chwili zetkniecia sie podstawkami...
Wynika to z tego samego faktu, dla ktorego niedozwolone sa szarze nieprawdopodobne.
Zadeklaruje oddzialem 20 cali dalej ze koncze ruch na fanatyku, przejde 8 cali - i co? fanatyk znika? bum, puf, magia?
No niezbyt. Wiec analogicznie: zadeklaruje ze skoncze swoj ruch na fanatyku. Ale zanim do niego dojde, przejde przez innego fanatyka - spanikuje, nie dojde, nie stane. Pum, buf, magia, znika?
Tez niezbyt. Noto dalej. Deklaruje ze zakoncze ruch na fanatyku. Ale w chwili zetkniecia sie z podstawka od k6 hitow albo umarlem; albo spanikowalem i ucieklem - w efekcie moj ruch konczy sie poza fanatykiem (albo te moje 2k6 cali w strone najblizszej krawedzi, albo w walizce na figurki ktore dzielnie polegly). I co. Znowu psssst magia w akcji?
Fanatyk jest zniszczony jesli cos konczy na nim ruch. Jesli tego ruchu nie konczy z dowolnej przyczyny (rozumiem pod tym stwierdzeniem:l nie stoi w tym miejscu gdzie wczesniej stal fanatyk) to ani nie zabija, ani nie dostaje drugiego d6.
Wtedy dopiero wyplaca drugie k6 i jest zdejmowany ze stolu (niezaleznie czy te przedsmiertne drgawki spanikuja/zniszcza tego co go zgniotl)
Ostatnio zmieniony 25 gru 2006, o 23:59 przez TruePunk, łącznie zmieniany 1 raz.
przez skrot myslowy nie mam na mysli analogii... co do deklaroawania szarz nieprawdopodobnych to albo nie znasz zasad i walujesz przeciwnikow, albo nie znasz zasad i nie grywasz na turniejach (lub w innym wiekszym gronie) gdzie ktos by ci wytluaczyl, ze takowych robic nie mozna. chodzlo mi o ot, ze deklarujesz czy staniesz na fanatyku, czy tez jedziesz dalej przez niego przed otrzymaniem hitow.. po czym ida d6 lub 2d6 hitow...
fanatyk sie niszczy jesli sie na nim skonczy swoj ruch fakt.
jade->wjechalem na fanatyka->zniszczyl mnie gdzie sie ruch tej jednostki skonczyl jesli nie na fanatyku? (bo, ze jako trup sie ruszac nie mogla to chyba wiesz...)
(o uciekaniu nie myslalem... ale niegdzie nie jest napisane, ze te hity nie wystepuu)
poza tym wydaje mi sie, ze za bardzo sie emocjonujesz tymi figurkami... oczywisciemoze to tez byc tlyko moja subiektywna ocena...
jeszxze na koniec cytat:
(kiedy sie fenol niszczy)
"any unit finishes its move over the fanatic. the unit takes d6s5 hits for moving into the fanatic and a further d6 s5 hits in the fanatic's death throes"
jak dla mnie odczytanie tego jako dwa osobne hity (wpierw jeden pozniej drugi) to taka sama nadinterpretacja jak to, ze nie ma od nich armour piercinga...
fanatyk sie niszczy jesli sie na nim skonczy swoj ruch fakt.
jade->wjechalem na fanatyka->zniszczyl mnie gdzie sie ruch tej jednostki skonczyl jesli nie na fanatyku? (bo, ze jako trup sie ruszac nie mogla to chyba wiesz...)
(o uciekaniu nie myslalem... ale niegdzie nie jest napisane, ze te hity nie wystepuu)
mozesz bardzije lopatologiczni? nie do konca rozumiem o co chodzi...No niezbyt. Wiec analogicznie: zadeklaruje ze skoncze swoj ruch na fanatyku. Ale zanim do niego dojde, przejde przez innego fanatyka - spanikuje, nie dojde, nie stane. Pum, buf, magia, znika?
poza tym wydaje mi sie, ze za bardzo sie emocjonujesz tymi figurkami... oczywisciemoze to tez byc tlyko moja subiektywna ocena...
jeszxze na koniec cytat:
(kiedy sie fenol niszczy)
"any unit finishes its move over the fanatic. the unit takes d6s5 hits for moving into the fanatic and a further d6 s5 hits in the fanatic's death throes"
jak dla mnie odczytanie tego jako dwa osobne hity (wpierw jeden pozniej drugi) to taka sama nadinterpretacja jak to, ze nie ma od nich armour piercinga...
stary za przeproszeniem co ty bredzisz??? jak juz dojade do fanatyka to koncze na nim ruch. deklaruje ze dostaje od razu te dodatakowe ataki i sciagasz fanola. ot wszystko...TruePunk pisze:Shino pisze:to z szarzowaniem to taki skrot myslowy byl.. fanatyka sie niszczy konczac na nim ruch.
wiec z tym tak jak napisal true punk. oprocz tego ze nigdzie nie ma napisane, ze jesli po tych pierwszych atakach model zginie to fanatyk tez ginie (tlyko trzeba wczesniej zadeklarowac koniec ruchu na fanatyku).
z uciekaniem na raz.. jedno i drugie wyplaca ataki w chwili zetkniecia sie podstawkami...
Wynika to z tego samego faktu, dla ktorego niedozwolone sa szarze nieprawdopodobne.
Zadeklaruje oddzialem 20 cali dalej ze koncze ruch na fanatyku, przejde 8 cali - i co? fanatyk znika? bum, puf, magia?
No niezbyt. Wiec analogicznie: zadeklaruje ze skoncze swoj ruch na fanatyku. Ale zanim do niego dojde, przejde przez innego fanatyka - spanikuje, nie dojde, nie stane. Pum, buf, magia, znika?
Tez niezbyt. Noto dalej. Deklaruje ze zakoncze ruch na fanatyku. Ale w chwili zetkniecia sie z podstawka od k6 hitow albo umarlem; albo spanikowalem i ucieklem - w efekcie moj ruch konczy sie poza fanatykiem (albo te moje 2k6 cali w strone najblizszej krawedzi, albo w walizce na figurki ktore dzielnie polegly). I co. Znowu psssst magia w akcji?
Fanatyk jest zniszczony jesli cos konczy na nim ruch. Jesli tego ruchu nie konczy z dowolnej przyczyny (rozumiem pod tym stwierdzeniem:l nie stoi w tym miejscu gdzie wczesniej stal fanatyk) to ani nie zabija, ani nie dostaje drugiego d6.
Wtedy dopiero wyplaca drugie k6 i jest zdejmowany ze stolu (niezaleznie czy te przedsmiertne drgawki spanikuja/zniszcza tego co go zgniotl)
Chodzi mi o sytuacje, gdy jest na stole dwoch fanatykow. Deklarujesz ze chcesz zakonczyc swoj ruch na tym, ktory jest dalej od twojego oddzialu.Shino pisze:mozesz bardzije lopatologiczni? nie do konca rozumiem o co chodzi...No niezbyt. Wiec analogicznie: zadeklaruje ze skoncze swoj ruch na fanatyku. Ale zanim do niego dojde, przejde przez innego fanatyka - spanikuje, nie dojde, nie stane. Pum, buf, magia, znika?
poza tym wydaje mi sie, ze za bardzo sie emocjonujesz tymi figurkami... oczywisciemoze to tez byc tlyko moja subiektywna ocena...
Zeby to uczynic, musisz przejechac jednak przez blizszego fanatyka - on rowniez wyplaci Ci k6 hitow z S5 - i twoj oddzial moze w wyniku tego spanikowac i nie dojechac do drugiego z fanatykow (mimo ze teoretycznie zasieg ruchu w momencie deklaracji Ci na to pozwalal)
bigpasiak:
IMO jest troche inaczej - wiele rzeczy w tej grze deklarujemy, ale niektore z nich nie maja miejsca - ze wzgledu na np psychologie.
Tutaj panika wywolana tymi pierwszymi hitami moze uniemozliwic Ci spelnienie deklaracji (faktyczne zatrzymanie ruchu na fanatyku)
Zacytuje polski army book:
Konczy - a nie deklaruje ze zakonczyFanatyka nalezy niezwlocznie usunac z gry w jednym z nastepujacych wypadkow:
(...)
-jezeli jakakolwiek jednostka konczy swoj ruch na fanatyku.
Koledzy uwazaja ze dowolna jednostka deklaruje ze konczy ruch na fanatyku, dojezdza do niego, dostaje 2d6 hitow naraz i usuwa fanatyka z gry.quas pisze:a w czym tkwi problem?
Ja uwazam ze jesli dojedzie fanatyka, i po zebraniu pierwszych d6 hitow za wejscie w kontakt z fanatykiem nie spanikuje ani nie zostanie zniszczona (czyli faktycznie zakonczy ruch na fanatyku) to wtedy dostaje drugie d6 i usuwa fanatyka z gry dopiero.
Problem tkwi w tym ze wg wersji Shino kazdy fast bezproblemowo usuwa fanatyka z gry; wg mojej - praktycznie kazdy ma szanse spanikowac nie czyniac fanatykowi szkody
zapytam jeszcze raz. Skad ci przyszlo do glowy, ze te hity sa rozdzielone w czasie?Shino pisze: jeszxze na koniec cytat:
(kiedy sie fenol niszczy)
"any unit finishes its move over the fanatic. the unit takes d6s5 hits for moving into the fanatic and a further d6 s5 hits in the fanatic's death throes"
nie rozumiem
Znaczy sie ze moj oddzial przy uciekaniu wpada nafanatyka<konczy ucieczke na nim> to go zabija czy fantol daje d6s6 i "przeskakuje prz unit"
a drugie pytanie czy fanol ktory porzejdzie oddzial wroga ustawima go w ktorym chce miejscu za oddzialem czy w lini prostej od strony wpadniecia w oddzial ?
Znaczy sie ze moj oddzial przy uciekaniu wpada nafanatyka<konczy ucieczke na nim> to go zabija czy fantol daje d6s6 i "przeskakuje prz unit"
a drugie pytanie czy fanol ktory porzejdzie oddzial wroga ustawima go w ktorym chce miejscu za oddzialem czy w lini prostej od strony wpadniecia w oddzial ?