Border Princes

NA pierwszy ogien idzie aniolek dla Mamusi
1. Jak malować zloto nmm'em zeby wygladalo jak zloto anie zolty(zalaczony na ponizszych obrazkach)??
2. Jak zrobic skrzydła bo to mi sprawi najwiekszy problem


Elita, niektore elementy do przemalowania :

1. Kroak na stedziu 7letniego brata kolegi(tzn nie wie o tym jaka teraz jego dinus pelni funkcje )
Steg do przemalowania


2.Biegacz"Morderca", tak dawno malowany ze wiecej na nim obic niz rozjasnien pokazuje bo moze jeszcze ktos nie widział:p



3. Tez stary Lord na Co .




4.Champion .


5. Zaczete przemalowanie i konwersja sztandaru . Sztandarowu Huanchi's blessed totem bearer .


6.BSB na CO "SauruS PoweR"




7. No i na koniec Turbo puszka
-fiolet moze zostac
-niebieski do przemalowania, bo mi sie nie podoba .
-dorobilem z gsu dwa kolce za glowa co bo tak ja wykrecilem ze zostala dziura .





Komentarze, uwagi i rady(tylko nie zlosliwe) mile widziane:p
tylko mi nie piszcie ze do dupy bo kazdy w innym kolorze .

Pozdrawiam Raptor .

No to tak:
+ widzę duży wpływ tyranidów Hive fleet cofną się w czasie? ale dobrze to wkomponowałeś w figsy więc na plus
+ fajne oczojebne kolorki wujek bonk takie lubi
+ świetne sztandary, szczególnie podoba mi się ten z czaszką
+ lizaki i tyrki Moje armie

na minus:
-miejscami przekombinowane np. szpon u CO
-stegadon zabawka do mnie nie przemawia- to ma terror do cholery
- miejscami przejścia troche zbyt hmm ostre
- skóra ze skavena na lordzie mi się nie podoba, kolorki jakieś nie takie

Ogólne wrażenia są pozytywne Oby tak dalej, może kiedyś ja się wezmę za swoje figurki...

No wreszcie!
Myślałem że sie nie doczekamy na ten blog. Ja mniej więcej utrzymuje takie zdanie jak Bonczek. Tak od strony technicznej to radziłbym ci robić zdjecia na czarnym tle, masz jasne figsy wiec będa idealnie pasować. Ja tak zacząłem robić i mi foty o niebo lepiej wychodzą. Jako tło mam czarny szalik
a co do skrzydeł to jakiś bazowy kolor potem przecierka z jaśniejszego i moze na koniec jakiś wash, zależy jaki kolor skrzydeł chcesz uzyskać bo można je na pierdyliard sposobów pomalować.

Ogólnie dużo twoich dawnych prac o których znasz moje zdanie. Przydałoby się coś nowego, ten aniołek zapowiada się dobrze.

Pozdro

coraz lepiej Ci malowanie idzie;] każda następna ładna armia w krakowie mnie cieszy:) mam nadzieję że modele jakoś będą grały ze sobą. podstawkami można dużo zdziałać mimo innej kolorystyki jakby co;)
po kolei teraz krytyki i porady i niedociągnięcia:

-kolo ze skrzydłami- najpopularniejsza mieszanka na nmm to snakebit z czarnym, potem snakebit i snakebit z białym na koniec i ew biały. duże kontrasty są ważne. popróbuj, figurkę można zawsze rozpuścić;) najlepiej znajdź jakiś nmm który Ci sie podoba i próbuj naśladować technikę.

-kroak- przeciętny TT. kolce z niego najlepsze. poza tym wiecej cieni mu potrzeba. pod kolcami kolory na siebie zachodzą no i nie skonczony chyba, bo tam czarny jest a podejrzewam że miał być srebrny;] dinusia chyba nie ma co komentować bo to dno zarówno figurka jak i malowanie:)

-biegacz- słabo wyceniowana skóra- rozjaśnic i przyciemnic gdzie trzeba. podstawka nie skończona jakaś. czaszki słabe, paszcza słaba, kolec słaby. rozumiem przez to że odbiegają od reszty tej figurki, bo można sie oczywiście bardziej czepiać ale rozumiem że to figurka do gry:)

-lord na co- paszcza co- zęby niepomalowane wogóle... poza tym jak masz skórę i te 'pręgi' na niej malujesz to spróbuj jednak robić jaśniejsze odstające elementy typu kolana, kostki itp bo się trójwymiarowość zatraca. poza tym bordowy wymaga więcej roboty na lordzie. no i krawędź podstawki proszę popraw, fefefe. z przodu znaczki fajne a z boku taki syf odrapany...

-champion- kolce boczne na 'mieczu' niepomalowane wogóle. skóra do bia łego to przesada. przynajmniej nie może ten biały zajmować takiej powierzchni;) bo do białego można- patrz prace Lana. paszcza championa do domalowania.

-sztandarowy zapowiada się nieźle.

-bsb- sztandar ostry ale pasi;] tylko napis do kitu, wolałbym jakieś znaczki lizardmeńskie. krawędzie podstawki- pliiiiiz:) za ostre przejścia na saurusie moim zdaniem. ostatnia warstwa głównie psuje efekt. jakby była cieniej namalowana to ok, albo z mniejszym skokiem kolorów...
swoją droga możesz spróbować wlewać ink między łuski- dostaniesz większy kontrast tam. oczywiście przed malowaniem łusek to rób:) coś ciemnego.. niebieski z dodatkiem czarnego na przykład.

-ostatnie coś- mam nadzieję że nie używasz na codzie takiego bialego podkłądu? strasznie się błyszczy, polecałbym coś matowego. fiolet wygląda na kolesiu ok i podstawka zapowiada się ciekawie:)

huh tyle:) mam nadzieję że się przyda.

Ładnie pomalowane figurki, ale bez rewelacji.....

1. Złoty nmm mozna uzyskać przy uzyciu jednej barwy bazowej( np. snakebite leather...) i mieszaniu jej tylko z czernia i bielą....Tzn. jasne jest to , że nigdy przy złtym nmm'emie nie uzywa się zółci....Wystarczy, że zaczniesz z czernią +snakebite, rozjaśniasz stopniowo do snakebite, a póxnoiej od snakebite białym do końca......

2. Skrzydła, to zalezy, w tym akurat modelu pasowały by raczej skrzydła z bazą brązową, ale za to skrzydła z bazą niebieską też by mogły dawać ciekawy kontrast...Jak malować, no to chyba jasne, Jdyny sposób na naprawde ładne skrzydła to rozjasnianie , rozjasnianie aż do skutku....washe, itd nie wchodza w grę, ewentualnie w niektórych miejscach ink......