Border Princes

Taka sobie konwersja. Przepraszam za bretończyka- nigdy nie byłem dobry w malowaniu oczu
Komentarze mile widziane.[/img]

Generalnie to pomysł fajny, a z wykonaniem słabo....Najgorsze jest to, że ludzie nie usuwają mould'ów..., dlaczego ? Malowanie tabletop'owe, trochę zbyt agresywne krawędziowanie na szczurka szatach, a co do bretończyka to właściwie bazowe kolory.......

Tak, za nieoczyszczone z nadlewek figurki MORDUJEMY ! Nie ma przebacz!

figrka nie jest oczyszczona, ZABIĆ !!

takie linie po polowkach form widac jak cholera ... a usuniecie tego zajmuje chwile czasu ... czyste lenistwo

Bardzo fajny pomysł (np. w bandzie do mordki tego typu mini-scenkę na podstawce bardzo mile bym widział), ale wykonanie trochę kuleje (nawet nie malowanie, a te nieszczęsne linie podziału) - czyli chyba nic odkrywczego w stosunku do przedmówców nie napisałem .

P.S. Przydałoby się jakoś podstawkę wykończyć - trawka, bruk, gruzy, cokolwiek poza surową, niewykończoną powierzchnią.

Haku, malowanie jest porównywalne do Twoich skavenów czyli TT.

Ale te linie niestety obniżają poziom.

Super jednak wygląda ta scenka - zmieszczona na jednej podstawce, więc zwarta a zarazem bardzo dynamiczna - to mi się podoba!

Dzięki za krytyke. Wczesniej nie zwracalem uwagi na takie rzeczy. Oto nowe zdjęcia.