Border Princes

Witam ! Dodaje zdjęcie Yetiego nie skończonego. Komentarze i porady bardzo mile widziane.

całkiem przyzwoity - ktoś się pewnie przyczepi, że troszkę za bardzo widać drybrushing, ale mi się podoba. Dokończ twarz i nogi i troszkę bardziej wycieniuj szpony w łapkach i będzie ok

Włąśnie ma być widać tak troche drybrushing bo on ma być taki przymrożony

No ja się przyczepiam.
Fakt, futrzasta figurka i drybrush jest na to najwygodniejszy, jednak ten wygląda zbyt jednolicie, nie widać rozjaśnień na futrze. Więc mam nadzieje że to futro właśnie niedokończone jest.
No i te ostrza... Na nich suchy pędzel o wiele słabiej wygląda.
Ogółem figurka przyzwoita, ale radziłbym Ci odchodzić od drybrusha. Jest on wygodny ale efekty nie są specjalne.

mi s wumie ostrza nie przeszkadzaja, sa fajne, tylko brak jakiegos cienoiwania na futerku, i twarz do wykonczenia, pazury do poprawy i te patyki chyba w ogole nie byly jeszcze ruszane. Mysle ze po skonczeniu figurka bedzie naprawde przyzwoicie sie prezetowac

A ja sie zastanawiam, czy nie bardziej "lodowo" wyglądałyby ostrza, gdyby zamiast robić biały drybrush na niebieskim zrobił na odwrót Próbował ktoś

ja nie probowalem ale wydaje mi sie ze wcale nie wygladalo by to jak lod, raczej bardzo malo naturalnie

Całkiem spoko, na wypukłych miejscach futra przydało by się jeszcze troszke jasniejszego drybrysha i ten lód na ostrzach tez zrobił bym jaśniejszy (np. bazując na kolorze Ice Blue). Mysle ze wykończony, z jakąś śniegową podstawką będzie się prezentował pierwsza klasa.

Całość może być, ale ostrza radził bym ci malować zmiksowanym ice blue i enchanted blue tak 3:1 a na krawędziach białym.

A ja radzilbym dodac bialego do enchanted blue, wyjdzie na to samo bez kupowania nowej farbki
Na stol Yeti jest spoko, ale jak ktos zwrocil uwage przydalby sie miejscami jasniejszy drybrush, a miejscami ciemniejszy, a nie cale futro jedna farba.

Niedługo wrzyce drógiego tym razem w innej pozycji