Iość czy jakość?

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

przy okazji..i offtopic:
sobota: zwyciestwo 17:3 z chaosem
niedziela: 17 do 3 z sojuszem VC 9stare), skaveni i Chaos...

a wracając do sedna:
przeważnie biorę warriorów, klocek longów ( możliwosć wystawienia elity w corach jest zbyt kusząca) i zostawiam jednego specjala na piechotę, przeważnie hamki albo slayersi. wychodze z założenia że musimy mieć w walce wręcz jeden oddzial ktory ustoi wszystko...
nie biore thundow...nie mam do nich przekonania, albo bardziej wierze w przewagę dzięki technice :D

Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Post autor: k.a.r.p »

Grazbird pisze:nie biore thundow...nie mam do nich przekonania, albo bardziej wierze w przewagę dzięki technice :D
Rozumiem, że pod słowem technika ukrywają się maszynki bojowe :)? Bo moim zdaniem muszkiet, a w szczególności krasnoludzki to jest rzecz zaawansowana technicznie, w szczególności w porównaniu z kuszą :)
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

tak tak, maszynki
mmmmyyy pprrreccioooussssssssss maszynki :D

gwoli scisłości- kuszoli też biorę baaardzo rzadko
w bitwach na 2000pts taki moj standardzik to lord na tarczy..kowadła nie wystawiam nigdy...

Awatar użytkownika
Kotar
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kotar »

A czemu nie masz do kowadła zaufania? Może wybuchnąć i może nie spowalniać przeciwnika?

Krótkobrody
Pseudoklimaciarz
Posty: 26
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Krótkobrody »

Zajmuje ponad 300 pkt jak wybuchnie to mała szansa na wygraną lepiej w to miejsce wstawić coś sprawdzongo :lol2:

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

nie biorę kowadła bo:
a) nie lubie jak mi coś wybucha a przy moich rzutach....
b) zawsze staram sie iść pod prąd i grać czymś co jest według większości "niegrywalne"..a mina przeciwników na masterach, gdy jako jeden z niewielu nie miałem kowadła bezcenna: co , nie masz kowadła ? :shock:
c) teraz przymierzam się do rozpy na demon slayerze...tylko jeszcze kilka rzeczy muszę przekombinować..

ODPOWIEDZ