Border Princes

Zanim pojawią się foty, mały wstęp.

Jak niektórzy wiedzą, moja armia VC jest stylizowana na Bretońskich BD. Varghulf jest niesamowicie fajną jednostką w nowej edycji, niestety ma niezwykle kijową figurkę. Ponadto jakikolwiek zwierzak, wilkołak, czy inne bydle nie pasują do klimatu mojej armii. Postanowiłem skorzystać z faktu, że jeśli chodzi o monstery, to wysiwyg jest dość liberalny i zrobić coś odbiegającego od wizji GW.

Within every Vampire lurks a predatory creature, driven to feed on blood time and again. For many Vampires it is a curse, something to keep in check, an unavoidable price for their powers. These Vampires maintain the pretences of the living, moving amongst human society and concealing their nature. Yet not all Vampires care for the trappings of life or seek to control their inner urges. There are a few Vampires who embrace their thirst, who allow the bestial hunter within to take over. These are the Varghulfs, blood-mad killers that exist only to feed.

Jak widać, wbrew temu co sądzi większość nieuświadomionych mas, fluff nie wspomina o tym, że Varg musi być nasterydowanym włochatym bydlakiem o szczątkowych skrzydłach i posturze Strigoi'a.
*edit* Okazuje się (dzięki spostrzegawczości deVille'a), że jednak fluff to tłumaczy! No cóż... gorzej dla nich

Postanowiłem więc nie trzymać się fluffu, a jednocześnie wpasować go do mojej armii. Tak powstał wampir, będący po prostu zabijaką, którego nie obchodzi nic poza kolejną ofiarą, ale mimo wszystko zachowujący posturę swojej pierwotnej formy - Bretońskiego rycerza.



Jest to oczywiście wip, a zdjęcie jest bardziej poglądowe niż pokazowe
Po skończeniu pierdółek i pozbyciu kozy spod puta pobryzgam go krwią, która myślę dobrze będzie kontrastować na białej koszuli. Będzie oczywiście ciekła mu z ust (po posiłku) no i mieczy.
Żeby dodać trochę rzeźnickości, komponuje podstawkę.

Dodam jeszcze, że na całej podstawce będzie jakaś 3 mm warstwa water effektu barwionego na czerwono, czyli po kostki w jusze, co powinno jeszcze bardziej podkreślić, że jest to bestialski zabójca.

Trochę się napisałem, ale chciałem przekazać koncepcje.

Pozdro 600, Fedek.

ps. Jeśli ktoś jest purystą i nie może sobie wyobrazić tak pojmowanego Varga, to zaznaczam, że opcja nie podlega dyskusji i w związku z tym, że będzie on w mojej armii, a nie w niczyjej innej proponuję po prostu ten temat pominąć.

Zajebisty ! juz teraz mi sie bardzo podoba
Jakie kolory sie skladaja na skore ?

Na wstępie napiszę, że model mi się podoba (kolorystyka świetna), i absolutnie nie neguję twojej wizji Varghulfa. Sam czasem coś kombinuję, bo zdarza się, że oryginalny model GW można o kant tyłka rozbić (np. winged nightmare VI ed.). Jednak nie podoba mi się Twoja argumentacja, ponieważ:

Jak widać, wbrew temu co sądzi większość nieuświadomionych mas, fluff nie wspomina o tym, że Varg musi być nasterydowanym włochatym bydlakiem o szczątkowych skrzydłach i posturze Strigoi'a.

A Varghulf has a monstrously swollen body, swelled by the life essence of it's many victims. Unbound by human form, a Varghulf is a consorted mass of packed muscle(...) Powerful legs and broad wing-flaps allow them to chase down their kill in swift, gliding leaps.

Nie prościej napisać, że masz gdzieś ten opis i zrobisz po swojemu?

hehe skoro taki wymiatacz to czemu znowu imperium leży ? dorzuć z 10 dwarfów i HE to będzie wyglądać jak na 300 ( kiedyś muszę oglądnąć ten film )

chodzi mi o to że figurka jest naprawdę fajna i dobrze dobrana ale ta podstawka będzie zbyt duża na 2 trupy i gościa - a zamiast kałuży krwi można zrobić np źródełko w skale ociekające z krwi:D

czasami mam problem, że mam jakiś model widzę dla niego podstawkę ale nie zmieszczę jej na 20x20 - ty masz odwrotnie wykorzystaj to

co do kolorystyki to może wciśnij gdzieś jeszcze czarny/niebieski/fioletowy

Dawaj, dawaj! Dobra skóra, podstawka też będzie bogata, widzę Mam nadzieję, że poprawisz jeszcze koszulę, bo w porównaniu ze skórą, jest trochę "szorstka" w zagłębieniach No i oczywiście popieram pomysł zakrwawienia jej

Pozdrawiam
Sławol

Świetne, naprawdę wyborne. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych prac, jakie pojawiły się na tym forum w ostatnim czasie. Mimo że nie skończona, to to co jest już zapowiada przysłowiowy dynamit. Również prosiłbym o podanie przepisu na skórę (przynajmniej kolory, które mieszałeś), a jedyne, czego mogę się przyczepić, to wyboru koloru portek. Czerwone gacie będą się zlewać z krwią. Wydaje mi się, że nieważne, jakbyś ją zrobił, to i tak będą zbyt podobne. Ja bym wybrał coś kontrastującego, np zgniłozielony, albo coś z tej strony właśnie. No ale zobaczymy jak z tego wybrniesz
Aa, i jeszcze, jakbyś nie widział:
http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=23644 sam ostatnio zrobiłem krew wg tego przepisu i wyszło naprawdę miodnie

Czekam na skończony model

pzd

Dzięki za komentarze, po kolei:

@ deVille
Dobra, oddaje honor, cytat rzeczywiście wyjaśnia sprawę, swój wziąłem ze strony GW i nie ma tam tej części którą cytujesz, ale przyznaję rację!

@ war2bone
w projekcie miał to być stos ciał, ale po konfrontacji z rzeczywistością, po prostu fizycznie nie wejdzie więcej :/

@ Sławol
Fakt, koszula nie prezentuje się zbyt wyjściowo, ale to zrzucę na zdjęcie, bo w realu wygląda lepiej, mam nadzieje że jak Muk walnie mi pro zdjęcie to ten mankament zniknie. Ale przyjrze się jeszcze raz, może jakiś wash walne.

Co do krwi to nie będę chyba szalał, bo prawdę mówiąc szkoda mi tego pierdyliarda highlight'ów teraz juchą zabryzgać, więc na razie myślę żeby ograniczyć się do mieczy, mordki, koszuli i może trochę na szkatułach

Co do skóry to cięzka sprawa, bo to był taki mix, że mogę tylko powiedzieć, że był to bazowo scab red + codex grey, rozjaśniany codex greyem i na końcu dodawany skull white, ale żeby to powtórzyć albo proporcje podać to nie zdołam, po prostu walone na oko

A, i dzięki Marko za poradnik, tego mi było trzeba.

Pozdro!

http://uk.games-workshop.com/storefront ... orignav=13

jakbyś to zrobił w tym stylu to by się cała armia imperium zmieściła ale faktycznie może to nie jest dobry pomysł

Fajny wampir, podstawka też się dobrze zapowiada
Może narazie nie wygląda jakby pragnął pić krew ale jak zrobisz na podstawce kupe krwi i cieknącą mu z geby to powinien wyglądać jak krwiopijca.

Fajny pomysl i poki co wykonanie bardzo ciekawie ta skora wyszla

B. fajny, ale jak na bretońskiego rycerza twarz mi jakoś nie odpowiada imo Bretończyk powinien mieć wąsy

@Marko - krew ala Mika to najlepsza krew jaka widzialem na figurkach. Sam uzywam tego przepisu
Co do figsy to jakos mi sie to jednak nie podoba, malowanie bardzo ladne, podstawka tez bedzie super widze ale gosc wyglada (przynajmniej jak na razie) jak wymoczek a nie jak skrzywiony zabijaka.

Może dorobić mu jakieś elementy zbroi?

Kokesz pisze:Może dorobić mu jakieś elementy zbroi?

Tylko po co pytam się ja?

Brak mu trochę w oczach "żądzy mordu", ale poczekam na całość z oceną.

Zbroi mówię nie! Bardzo fajna praca, czekam na dalsze efekty.

W tej chwili nie widać na zdjęciach twarzy, nie wiadomo też, jak wyjdzie efekt "umazania krwią" na tak ciemnej skórze, wydaje mi się jednak, że ta postawa postaci w połączeniu z wszechobecną juchą, może dać wrażenie swojego rodzaju wampirzej ekstazy wywołanej wypiciem odpowiedniej ilości krwi. Pożywiom, uwidzim...

Od razu przepraszam za jakość foty, ale fotograf ze mnie żaden.

Dziś zrobiłem krew i nie mogę powiedzieć, że jestem w pełni zadowolony, wydaje mi się, że przesadziłem z pigmentem.
Oceńcie sami.



Sugestie?

IMO świetna krew, moze lekko dorobic kolejną mieszankę i na samych koncach mieczy pomalowac? chyba bylby fajny efekt zasychającej krwi

Ogólny rzeźnik chyab b ysei może przydało jeszcze jeden odcień tej czerwieni . Fajny pomysł konwersja