Border Princes

Witam.
ostatnio zrobilem takiego kogos.
jestem ciekaw co o nim myslicie.
od razu zaznacze ze wszelki dziury i wystajace elemety sa celowe...
chlopak jest czescia wiekszego projektu ale bylem ciekaw opini...

dokładność- OK
nie pasuje mi dobór kolorów. za mało kontrastów przez co figurka wygląda, jakby się wszystkie barwy zlewały...

mały wypadek przy pracy z tym helmem?

nie
wszystko jest zamirzone, dobor kolorow takze.

Ciekawy pomysl z tym ulamaniem przy helmie;) troche sie zlewa wszystko, moze na innym tle lepiej wyglada;) ale na plus robota

wiekszy projekt...to mamy sie spodziewac kolejnych prac w tym klimacie?:>

Hmm te dziurki moga oznaczać tylko co,s fajnego, kolory mi sie podobaja... jestem ciekaw co tam będzie miał powtykane xD Ciekawie oj ciekawie, no i łaadnie pomalowany xD

szkieleto-koń patrzy sie w góre!
to jest wskazówka

Po pierwsze jest na zdjęciu jakieś dziwne światło, przez co kolory wyglądają dziwnie.

wszystko jest zamirzone, dobor kolorow takze.

Co nie zmienia faktu, że wygląda kiepsko. Wszystko się zlewa i jest miałkie, żaden kolor nie jest wyciągnięty na tyle, żeby widać go było wyraźnie z więcej niż 20 cm. Szmata kropierzowa jest płaska, ostrze miecza ma za ostre przejścia, kości są płaskie a freehand nie przekonuje, niestaranny i krzywy, w dodatku bez jakiegokolwiek rozjaśnienia. Sposób ucięcia skrzydełka też nie jest fajny, po prostu wygląda na ucięty, a nie ułamany przez czas. Wygięcie szyi szkapy też jakoś nie przypadło mi do gustu, wydaje się być zrobione na siłę, byle coś zmienić, niekoniecznie na lepsze. Wygląda bardzo nienaturalnie i powoduje wrażenie wielbłąda, nie konia.

Zasadniczo bronią się tylko metaliki na jeźdźcu, szkoda, że efekt psują te czerwone wstawki którym brak głębi.

bigpasiak pisze:nie
wszystko jest zamirzone, dobor kolorow takze.

slaby pomysl z tym odcinaniem skrzydla helmu, ale malowanie okey.

a freehand nie przekonuje, niestaranny i krzywy, w dodatku bez jakiegokolwiek rozjaśnienia.

albo jestem slepy, albo tu nie ma zadnego freehandu.?



Srednio pomalowany, zgadzam sie z opiniami przedmowcow.

Chyba wiem o co bedzie chodzilo w tej scence. Wyobrazam juz sobie jakiegos facecika z mieczem, albo latacza, ktory wylecial w powietrze i scial Wightowi skrzydelko. Dobrze mysle?

3cie zdjęcie, szmata pod czachą konia i pasek na szmacie kropierzowej.

Fedek pisze:...

uciete skrzydlo nie wyglada jakby bylo ulamane przez czas a po prostu "odciete"? no to swietnie bo wlasnie tak mialo wygladac

swiatlo kijowe jest bo nie robie dobrych zdjec... i to wiem...
zdjecia beda lepsze to mam nadzieje ze dojrzysz glebie w czerwonym...
mam nadzieje

co do free... jest taki sobie bo taki mial byc

wertyg@ prawie... kombinuj dalej za kilka dni update bedzie

no to maly update...
co myslicie?













udal sie?

pomysł świetny, wykonanie bardzo dobre... przydały by sie troszke lepsze zdjęcia żeby lepiej sie przyjrzeć.

Brawo

bigpasiak pisze:udal sie?

Pewnie
Jest świetny

wypas wszystko do siebie w nim(konwersja do figsy) pasuje malowanie też jest piękne

na wiekszych zdjeciach to fajnie wyglada;) z daleka ciut za ciemne. no ale super sie udalo;)

wg zyczenia powiekszone

Bajerancka konwersja, a i malowanie niczego sobie Moje gratulacje.

no teraz wszystko ladnie widac,ze szczególami:D w sumie nic do zarzucenia,fajny pomysl, bardzo dobre wykonanie;) jeszcze jezdziec jakby tak zerkal pod skrzydla to by super wygladalo,ale rozumiem ,ze broni sie przed ostrzałem czy czyms,bo w koncu King sam nie jezdzi;)

malowanie na wysoki TT więc ok ale konwersja naprawdę miażdży:)