Puff... Mój schemat? Hmm, zależy, jak leży i co mi chodzi
Pełno tego jest, ale mam kilka utartych, które są dość uniwersalne przy orkach do WFB, czasami przy "40" również, choć tam preferuję jeszcze inne odcienie
Niech no pomyślę... podkład oczywiście czarny, żeby kolory były ciemniejsze.
Dobra, coś klepnę prostszego:
RAZ
Baza: Bestial Brown/Snakebite Leather + Goblin Green - 50/50, ale nie zawsze, można pójść bardziej w brąz... np. 70/30. Następnie wash ze Scorched Brown, zagłębienia z Chaos Black. Potem jedziemy z dodawaniem GG do bazowej mieszanki, potem do tej mieszanki można dodać Bleached Bone/Elf Flesh/Dwarf Flesh żeby trochę ożywić skórę albo np. przy malowaniu warg. Na koniec można podciągnąć to samym cielistym kolorem, a potem z domieszką Skull White/Bleached Bone.
DWA
Baza: DA Green, wash ze Scorched Brown, wyciąganie z dodatkiem różnych jaśniejszych odcieni zieleni, potem można dodać do tego wszystkiego Rotting Flesh, a na sam koniec zaznaczyć nos, ścięgna, kości policzkowe samym RF. Jeśli i tego by było mało, to do RF można dodać jeszcze Skull White.
Bardzo rzadko używam Scorpion Green, Snot Green i Goblin Green bez żadnego dodatku, po prostu kolory te prosto z pudełka są dla mnie za ostre, tak już mam
Scorpion Green i Snot Green są dobre dla kolorowych orków, a także do goblinów, snotlingów... Co kto lubi.
TRZY
Baza: Goblin Green + Chaos Black 90/10 (albo nawet mniej, bo czerni dużo dodawać nie trzeba, by kolor zrobił się brudny
). Potem dodajemy GG, zalewamy washem z brązu, purpury w najciemniejsze zagłębienia, poprawiamy czarnym, jeśli trzeba... A potem wyciągamy z GG, następnie RF...
Sposobów jest mnóstwo. Żeby Cię nie skłamać, to Ci powiem, że każdego zielonego (oprócz starej własnej armii) malowałem przy użyciu różnych odcieni, nie zdarzyło mi się, żebym dwa razy malował jakiś pojedynczy model taką samą kombinacją kolorów skóry. Zależy, jaki chcesz efekt osiągnąć, z jakimi kolorami ma to grać, no i na ile ma być realistycznie, a na ile kolorowo/artystycznie...
To naprawdę kropla w morzu
Próbuj, kombinuj, skóra na zaprezentowanym przez Ciebie orku nie jest zła, ale dla mnie za jasna, jeśli chodzi o całość kompozycji i tyle
Gdyby dzik był pomalowany w żywsze kolory - skóra by inaczej się zgrywała. Nikt przecież nie mówi, że jak jest ciemny dzik, to jasny ork nie może na nim siedzieć
Moja opinia była niezależna od wierzchowca
A ja i tak pewnie przy następnej figurce znów będę wymyślał kolory...
Szczerze Ci powiem, że niektórych wariacji to już nawet nie pamiętam, bo jak się rozpędzę, to co chwila mi się coś podoba albo nie i poprawiam na poczekaniu. Nie notuję przy tym, to i potem mogę się pogubić
W mojej galerii przy opisie szamanów (orkowego i goblińskiego) możesz znaleźć jeszcze inne kolory
Powodzenia i miłej zabawy życzę!