IPN

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Re: IPN

Post autor: Kosa »

Jankiel pisze:
Kto wymyśla tego typu bzdury ingerujące w naturalne prawo człowieka to jest jego własność?
Skąd Ci przyszło do głowy, że:
- jest coś takiego, jak naturalne prawo człowieka
- że tym czymś jest własność
Własność to jest jedynie jakiś koncept, wymysł ludzi i w każdej chwili może zniknąć.
Otóż to. Gdyz kiedyś, jakiś przygarbiony człek, w skórze z jakiegoś dzikiego zwierzęcia i z włócznią o kamiennym grocie stwierdził, od tej rzeki, do tego pagórka to jest moje...
Nie ma naturalnej ludzkiej własności, chyba, że idee ale to już nie byty materialne a wiec nie ma tematu.
A całe "zło" tego świata właśnie powstało wtenczas gdy ten człowiek to stwierdził...
To tak odnośnie narodowości, państw i wydumanego patriotyzmu, podkreslę, wydumanego.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

Mnie to rozbraja wręcz przedszkolna naiwność wszelkiej maści prawicowców i nacjonalistów, którzy myślą, że jak się obali Tuska i przejmą władzę ich patroni polityczni to Polska zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... w kraj mlekiem i miodem płynący..., Ruscy się przestraszą i odrazu oddadzą wrak Tupolewa itd... napewno będzie żyło się lepiej bo przecież, rząd wprowadzi wielkie obchodzy rocznic wszelkich powstań narodowych (nie ważne, że skończyły się rzezią Polaków), będzie tradycyjnie w Polskim stylu na arenie międzynarodowej machał szabelką i od tego wzrośnie nasz prestiż, znikną problemy z osobami pokroju "Mamy Madzi" bo od podstawówki księża będą indok... ups uczyć patriotyzmu i jedynego słusznego światopoglądu w szkołach.... po prostu bajka...
Popieram Janusza Korwin Mikkego, ale w żadnej wypowiedzi on nie twierdzi że Polska zamieni się w kraj mlekiem i miodem płynący, czy tego typu bajki, owszem, Polska będzie krajem solidnie zarządzanym, czego obecnie brakuje, ale łatwo nie będzie... więc może jakieś przykłady poproszę na przytaczane przez Ciebie dyrdymały?
Skąd Ci przyszło do głowy, że:
- jest coś takiego, jak naturalne prawo człowieka
- że tym czymś jest własność
Własność to jest jedynie jakiś koncept, wymysł ludzi i w każdej chwili może zniknąć.
Ja nie bardzo rozumiem do czego zmierza ta polemika? Że mamy się godzić na wszelkie kretyństwa nam narzucane z góry? Otóż własność to nie jest po prostu " koncept", który w każdej chwili może zniknąć (Skąd ta myśl skoro jakoś nie zniknął przez wieki??? Nie mówię tu o wynaturzeniach Pol Pota czy tego typu kreatur). O własności mówi zarówno nasza konstytucja jak i kodeks cywilny nie wspominając już o Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, nad tym pojęciem pochylali się choćby Locke i Kant. Respektowanie prawa własności jest składnikiem niezbędnym do zachowania jakiejkolwiek państwowości. Bez tego nie ma silnego państwa, bo obywatele, jakkolwiek związani są ze swoim krajem to jednak bliższa ciału koszula- pozbawienie ich prawa własności spowoduje że przestaną mieć jakkąkolwiek motywację do walki o swoją ojczyznę- prosty przykład- chłopi bezrolni nie garnęli się do powstania; obiecano im ziemię i odzew się pojawił od razu- mieli o co walczyć.

as1
Chuck Norris
Posty: 626

Post autor: as1 »

Zaraz zaraz panowie istnieje coś takiego jak naturalne prawo człowieka, a jest nim prawo do życia i do stanowienia o własnym losie.
Nie wiem czy prawo do własności prywatnej nie jest komponentem prawa naturalnego.

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

Pewno że tak jest, ale zaraz odezwą się głosy, że prawo do życia to też tylko czysty koncept, wymysł ludzi i może w każdej chwili przecież zniknąć. Pewno, że może- w kraju rządzonym przez szaleńca wszystko jest możliwe.

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3445
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Crane pisze:Pewno że tak jest, ale zaraz odezwą się głosy, że prawo do życia to też tylko czysty koncept, wymysł ludzi i może w każdej chwili przecież zniknąć. Pewno, że może- w kraju rządzonym przez szaleńca wszystko jest możliwe.
Nie mów. Słyszałeś o efekcie motyla? Jeszcze ktoś pomyśli, że to dobry pomysł i ze zwykłego posta zrobi się problem.
as1 pisze:Zaraz zaraz panowie istnieje coś takiego jak naturalne prawo człowieka, a jest nim prawo do życia i do stanowienia o własnym losie.
Nie wiem czy prawo do własności prywatnej nie jest komponentem prawa naturalnego.
Tego nie wiem, natomiast na pewno posiadanie własności jest uwzględnione w piramidzie potrzeb. Poza tym, w sytuacji komunizacji mienia (właścicielem zostaje państwo, więc to już jest bzdura), każdy jest upoważniony by z niego korzystać, czyli sobie przywłaszczyć. Z resztą nawet u zwierząt można obserwować coś podobnego do własności: zachowania terytorialne czy ochrona zdobyczy.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
przelas
Falubaz
Posty: 1099
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: przelas »

Marcins pisze: myślę że Polskie stocznie gdyby były mogłyby konkurować jakością.
Widać że nie myślisz. Polskich stoczni nie ma??? To jestem ciekaw gdzie ja pracuje?? Jestem ciekaw gdzie budują w tej chwili najnowocześniejszy prom zasilany wyłącznie gazem???? Jak czegoś nie wiesz to nie pisz bo się tylko ośmieszasz.

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

Nie mów. Słyszałeś o efekcie motyla? Jeszcze ktoś pomyśli, że to dobry pomysł i ze zwykłego posta zrobi się problem.
Masz rację. Jest takie prawo, które głosi "wymyśl największą bzdurę a oni to uchwalą" , więc cisza, ale może nie czytają tego forum...

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Crane pisze:
Popieram Janusza Korwin Mikkego, ale w żadnej wypowiedzi on nie twierdzi że Polska zamieni się w kraj mlekiem i miodem płynący, czy tego typu bajki, owszem, Polska będzie krajem solidnie zarządzanym, czego obecnie brakuje, ale łatwo nie będzie... więc może jakieś przykłady poproszę na przytaczane przez Ciebie dyrdymały?
A kto nim będzie solidnie zarządzał? Janusz? Janusz w pierwszej chwili wydaje się mieć sens. Ale jak człowiek zacznie o tym myśleć i analizować, jak to wygląda na świecie to wychodzi, że jednak he`s wrong, so very, very wrong. Nie ma chyba kraju na świecie, gdzie jego teorie wolnorynkowe się sprawdzają. Za to są kraje, np. Skandynawia prawie cała, gdzie sprawdzają się totalnie odwrotne teorie, tak w skrócie :)
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

trikk pisze:
Crane pisze:
Popieram Janusza Korwin Mikkego, ale w żadnej wypowiedzi on nie twierdzi że Polska zamieni się w kraj mlekiem i miodem płynący, czy tego typu bajki, owszem, Polska będzie krajem solidnie zarządzanym, czego obecnie brakuje, ale łatwo nie będzie... więc może jakieś przykłady poproszę na przytaczane przez Ciebie dyrdymały?
A kto nim będzie solidnie zarządzał? Janusz? Janusz w pierwszej chwili wydaje się mieć sens. Ale jak człowiek zacznie o tym myśleć i analizować, jak to wygląda na świecie to wychodzi, że jednak he`s wrong, so very, very wrong. Nie ma chyba kraju na świecie, gdzie jego teorie wolnorynkowe się sprawdzają. Za to są kraje, np. Skandynawia prawie cała, gdzie sprawdzają się totalnie odwrotne teorie, tak w skrócie :)

Zacznijmy może od tego, że nie są to "jego" teorie wolnorynkowe. On tylko głosi teorie liberalne, kształtujące się przecież od wieków.
Rozumiem,że te odwrotne teorie to socjalizm? No jakoś w dobie kryzysu np. Szwedzi poszli po rozum do głowy i zaczęli stosować typowo liberalne rozwiązania - cięcia podatków i zaciskanie pasa a nie bezsensowne pompowanie pieniędzy- i to przynosi im efekty, zadłużenie publiczne w stosunku do PKB zaczęło im spadać i dalej spada. Więc może trochę odśwież swoje informacje na ten temat. 8)
Nie ma kraju, powiadasz? A słyszałeś np. o Botswanie? Czy zdajesz sobie sprawę, że ten kraj stosując rozwiązania wolnorynkowe, ma obecnie najszybszy wzrost gospodarczy w Afryce? Tak, tak -w Afryce, gdzie można by sądzić, że nic się tam nie utrzyma, ale prawda jest taka, że jakby stosować socjalizm to pewnie piasku by zabrakło na pustyni, liberalizm daje efekty bo Botswana tymczasem, obniża podatki, zachęca inwestorów do inwestowania w swoim kraju i to przynosi efekty. Mają diamenty co prawda, no ale diamenty to kapitał, który trzeba zainwestować po prostu.

Ingen175
Kradziej
Posty: 951

Post autor: Ingen175 »

Ależ są takie kraje, ewentualnie były ale się "zmieniły" - Hong Kong, Singapur, Nowa Zelandia, Australia, Szwajcaria, Irlandia, a z tych co się "zmieniły" to Stany Zjednoczone do Roosevelta, Wielka Brytania w wieku XIX czy Japonia epoki Meji.

Skandynawia prawie cała i teorie przeciwne ? Znaczy socjalizm/socjaldemokracja ?
W takim razie proponuję zobaczyć wskaźniki wolności gospodarczej (Finlandia i Szwecja mają dość wysokie miejsca). Wyjątkiem jest Norwegia, ale ta siedzi na metalach, ropie i wydobyciu gazu ziemnego. Do tego bardzo silną gałęzią gospodarki jest rybołówstwo.
Socjalizm to mit Skandynawii, powielany przez Salon. O ile nadal są to kraje o wysokim opodatkowaniu, dużym stopniu redystrybucji to już bariery wejścia na rynek pracy, czy łatwość zakładania firm przez osoby prywatne zdecydowanie pokazują że Skandynawia się liberalizuje.
Zresztą proszę poczytać kim jest Anders Borg.

Zapewniam, że Szwecja z lat 70 i 80 to już przeszłość - socjalizm nie zadziałał, dlatego się reformują. Nie będzie powtórki z Astrid Lindgren i jej 102% podatku (tak tak, w socjalizmie takie cuda też się trafiają ^^).

Natomiast co do JKM. To człowiek skompromitowany, bez szans na więcej niż 1%-3% w wyborach. Ilość bzdur którą wygaduje, do tego sposób w jaki je wypowiada ... Zresztą czy w KNP jest ktokolwiek poza nim ? Kto miałby stworzyć rząd ? Jaki mają konkretnie program ?
KNP to taka śmieszna partia ...

Dla wszystkich liberałów powoli tworzy się alternatywa w postaci Partii Libertariańskiej : http://partialibertarianska.org/
Zaczęli już zbiórkę podpisów, za jakiś czas pewnie się zarejestrują.

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Ale ale całkowicie wolny rynek już pokazał, jak działa w USA z ich podziałem majątku. Ja osobiście uważam, że jest on tak samo zły jak stricte socjalizm.

W rankingu 2013 Skandynawia jest na tym samym poziomie co USA, Kanada i Niemcy.

"łatwość zakładania firm przez osoby prywatne" to nie jest kwestia wolnego rynku czy państwa opiekuńczego tylko zwyczajnie państwa przyjaznego, służącego obywatelowi. I nikt nie mówi o 102% podatku, bo to jakaś abstrakcyjna skrajność, ale 19% podatku liniowego to też głupota.

W dodatku przykro mi, ale to co proponuje Korwin nijak się ma do Szwajcarii itp. W tej grupie mamy Irlandię, która przędzie zdecydowanie słabo i Szwajcarię, która przędzie nieźle. Możesz wyjaśnić (to nie żadne flamerskie pytanie), skąd taka różnica?
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

W tej grupie mamy Irlandię, która przędzie zdecydowanie słabo i Szwajcarię, która przędzie nieźle. Możesz wyjaśnić (to nie żadne flamerskie pytanie), skąd taka różnica?
Napiszę krótko, bo zaraz lecę.
Irlandia jest w UE a Szwajcaria nie i to też nie jest bez znaczenia- zanim euroentuzjaści zaczną się zachłystywać ile to Tusk przywiózł z UE niech policzą ile Polska będzie musiała wyłożyć żeby te środki w ogóle wykorzystać (przecież, jak wiemy, żeby móc skorzystać ze środków unijnych musimy też wykładać własne- 30%-70% zależnie). Dostaliśmy 72 miliardy euro, czyli przez te 7 lat będziemy musieli wyłożyć ok. 30 mld euro zakładając że średnia to ok. 40 % środków własnych- choć pewnie powinno się 50% brać pod uwagę- skąd rząd weźmie pieniądze? W budżecie ich nie znajdzie raczej...? Czyli zyski mizerne a prawodawstwo będące podstawą gospodarki pozostawia wiele do życzenia.
Tymczasem Szwajcaria budując konsekwentnie swój przemysł i nie zaczynając po wojnie od zera (a są i tacy którzy twierdzą, że na tej wojnie się wzbogacili) miała dużo łatwiej. Co się stało z częścią złota jakie zostało zrabowane Żydom i pozostawione w Szwajcarii?

Ingen175
Kradziej
Posty: 951

Post autor: Ingen175 »

Ale ale całkowicie wolny rynek już pokazał, jak działa w USA z ich podziałem majątku. Ja osobiście uważam, że jest on tak samo zły jak stricte socjalizm.
No tak, do tych złych Stanów, z beznadziejnym i niesprawiedliwym rozdziałem majątku wciąż gnają tysiące głupców. Lepiej by zrobili wybierając jakiś innych kraj, gdzie różnica między biednymi a bogatymi jest mniejsza. Jacyż ci wszyscy emigranci (od ponad 200 lat) są głupi ...

A teraz poważnie, takie tabelki/wykresy przedstawiające rozwarstwienie są nieprecyzyjne i nie obejmują wielu czynników. Należy pamiętać, że wielu imigrantów to ludzie którzy przekroczyli granicę z Meksykiem zostawiając cały swój dobytek. Zaczynają od zera, więc i zarobki będą mieć minimalne.
Tabele zróżnicowania dochodów to tylko jedno ze źródeł, do tego niezbyt szczegółowe.
W rankingu 2013 Skandynawia jest na tym samym poziomie co USA, Kanada i Niemcy.

"łatwość zakładania firm przez osoby prywatne" to nie jest kwestia wolnego rynku czy państwa opiekuńczego tylko zwyczajnie państwa przyjaznego, służącego obywatelowi. I nikt nie mówi o 102% podatku, bo to jakaś abstrakcyjna skrajność, ale 19% podatku liniowego to też głupota.
Ohh, nie zrozumiałeś mnie. W sumie ja też nie napisałem wszystkiego co chciałem. Nie chodzi tylko o przyjazne państwo, ale również o niskie opodatkowanie pracy, jasność i przejrzystość procedur. Główną metodą wspomnianego wyżej ministra finansów Szwecji Andersa Broga było obniżanie podatku dochodowego (i to kilkukrotne), deregulacja zawodów (przecież lewica tak lubi regulować wszystko, zwłaszcza rynki finansowe), prywatyzacja (nie tylko części służby zdrowia, ale szkół i aptek !!).

I co jest złego w 19% podatku liniowym ? Bo ty uważasz, że 60% podatek dla najlepiej zarabiających jest lepszy ? Gwarantuję ci, ze lepszy wzrost mają kraje o niższym poziomie podatków i rządowych wydatków (no chyba, że weźmiemy kraje sztucznie stymulowane przez napływ euro, dolarów czy petrodolarów).
W dodatku przykro mi, ale to co proponuje Korwin nijak się ma do Szwajcarii itp. W tej grupie mamy Irlandię, która przędzie zdecydowanie słabo i Szwajcarię, która przędzie nieźle. Możesz wyjaśnić (to nie żadne flamerskie pytanie), skąd taka różnica?


Od kiedy Irlandia "przędzie" słabo ? Może w 2008 roku, ale od 2010-2011 wychodziła zdecydowanie na prostą. Mają wzrost gospodarczy, mają zredukowany deficyt ...
Powiem tylko, że stawka CIT wynosi tam jakieś 12-13 % - najmniej w UE. To pozwoliło firmom na inwestowanie, i w konsekwencji dało kopa gospodarce. Do tego duża deregulacja w gospodarce, bezrobocie powoli spada ...
Jeżeli Irlandia przędzie słabo, to gdzie jest Polska ... no i co wg. Ciebie "przędzie" dobrze ?

Natomiast Szwajcaria nie miała jakichś szczególnych problemów z kryzysem, mimo wszystko to kraj otwarty na kapitał, z małą liczbą regulacji (zależnie od Kantonów zresztą) i dużym rynkiem produkcyjnym.

Awatar użytkownika
pslomski
Pseudoklimaciarz
Posty: 26

Post autor: pslomski »

trikk pisze:Ale ale całkowicie wolny rynek już pokazał, jak działa w USA z ich podziałem majątku. Ja osobiście uważam, że jest on tak samo zły jak stricte socjalizm.
Ale kapitalizm wolnorynkowy w USA skończył się w 1913 roku wraz z wprowadzeniem tam podatku dochodowego i utworzeniem Rezerwy Federalnej (FED taki ich bank centralny). Od tego momentu do dziś można tam obserwować zwrot w kierunku rosnącego etatyzmu i socjalizmu. Np. Milton Friedman zadał sobie trud przeczytania programu tamtejszej partii komunistycznej z 1920 roku i ze zgrozą stwierdził, że wszystkie punkty tego programu zostały spełnione (prawdopodobnie mogło to być w latach 60/70-tych). Liczba regulacji gospodarki jest ogromna. W tym kontekście obwinianie wolnego rynku o cokolwiek jest nieuzasadnione bo on po prostu już od dawna nie istnieje.

Ingen175
Kradziej
Posty: 951

Post autor: Ingen175 »

W dodatku przykro mi, ale to co proponuje Korwin nijak się ma do Szwajcarii itp.
Chciałem jeszcze tylko zaznaczyć, że nie jestem żadnym piewcą Korwina. To typowy konserwatysta, któy okrasza swój program wolnorynkowymi rozwiązaniami.
Daleko jednak w jego rozważaniach do prawdziwie otwartego rynku. Pomijam, że M. Friedman to raczej monetarysta niż prawdziwy liberał.
W każdym razie powoływanie się na Korwina/biczowanie Korwinem to słaby argument, i bardzo niecelny.

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

Ingen175 pisze:
Ale ale całkowicie wolny rynek już pokazał, jak działa w USA z ich podziałem majątku. Ja osobiście uważam, że jest on tak samo zły jak stricte socjalizm.
No tak, do tych złych Stanów, z beznadziejnym i niesprawiedliwym rozdziałem majątku wciąż gnają tysiące głupców. Lepiej by zrobili wybierając jakiś innych kraj, gdzie różnica między biednymi a bogatymi jest mniejsza. Jacyż ci wszyscy emigranci (od ponad 200 lat) są głupi ...
Północni Koreańczycy też z pewnością chętnie przenieśli by się do Birmy -ergo Birma jest zajebista :D Meksykanom z pewnością było by lepiej w Europie ale do USA mają bliżej, prościej (większa dispora), Polakom teraz bardziej opłaca się Europa a nie USA. 102 % podatku to takie samo przegięcie jak optymalizacja podatkowa stosowana przez firmy -

"płacę niższe podatki niż moja sekretarka" - Warren Buffet

"W kapitalizmie ważniejsza jest walka z łysieniem niż malarią" - Bill Gates

Warto przypomnieć historię Forda, który przyniósł w tym roku (2012) świetne zyski a prezes dostał gigantyczną premię, bo... zwolnił wykwalifikowanych pracowników zatrudniając na ich miejsce na umowy śmieciowe młodych pracowników, którzy zarabiają po kilka dolarów na godzinę, bo nie mają innej pracy.. no i nie mają prawa do premii. Koszty spadły, prezes dostał premię, pracownicy nie dostali nic.
pslomski pisze:Ale kapitalizm wolnorynkowy w USA skończył się w 1913 roku wraz z wprowadzeniem tam podatku dochodowego i utworzeniem Rezerwy Federalnej
czyli ostatnim bastionem liberalizmu gospodarczego jest Somalia :mrgreen: bez podatków, bez koncesji, bez urzędników liczy się tylko skuteczność 8)

pzdr,
Ż.

Awatar użytkownika
Siena
Chuck Norris
Posty: 512
Lokalizacja: MKGB Północne Rubieże

Post autor: Siena »

Żaba pisze:
czyli ostatnim bastionem liberalizmu gospodarczego jest Somalia :mrgreen: bez podatków, bez koncesji, bez urzędników liczy się tylko skuteczność 8)

pzdr,
Ż.
Niemniej skuteczność uzależniona jest od dobrej, szybkiej łodzi i celnego kałacha :mrgreen:

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Nie było mnie trochę, a temat zszedł z historii na Korwina i wolność gospodarczą. Ja odniosę się do wcześniejszych rzeczy.
Buła pisze:ja jestem ciekaw jak by historia potoczyła się na odwrót. Tzn. AK i NSZ przejęły władze. Jestem ciekaw co wtedy Ci "honorowi" , "romantyczni" "patrioci" zrobili by z żołnierzami AL I Batalionów Chłopskich.
Widać, że zrozumienie tamtej sytuacji jest całkowicie błędne. Nie mogło być czegoś takiego jak AK przejmuje władzę. AK nie była formacją polityczną tylko wojskową, za którą stały siły polityczne od lewa do prawa. W jej skład wchodziły skraje lewicowe ugrupowania zbrojne jak Gwardia Ludowa WRN stworzona przez PPS (i nie mylić jej z GL PPR) jak i formacje prawicowe NOW-AK i NSZ-AK. Całkowicie bzdurne jest stwierdzenie, że AK miała coś zrobić z BCh, te dwie organizacje się scaliły, choć nie do końca, część oddziałów BCh nie podporządkowała się AK
Inną kwestią jest sprawa NSZ-ZJ, była to organizacja zbrojna oparta o ludzi dawnego ORN, jawnie wrogo odnosząca się do komuny. Oni być może chcieli by zrobić czystkę, ale nie byli dostatecznie silni aby samodzielnie przejąć władzę.
Co natomiast by się stało, z AL, przy założeniu, że władzy nie przejęli by komuniści. Wtedy do Polski wraca Rząd Londyński który zmienia się w Rząd Tymczasowy rozpisane zostają nowe wybory. Komuniści mimo, że są obcą agenturą nie mogą być aresztowani bo tworzą legalną partię polityczną która bierze udział w wyborach. Z tym, że poparcie to ma najwyżej na poziomie 3%. Po wyborach i zaostrzaniu się sytuacji międzynarodowej (Zimna Wojna) komuniści trafili by tam skąd przyszli czyli do więzień, za działalność na rzecz ZSRR, śmiertelnego wroga wolnej Polski.
Kalfuti pisze:Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, o co walczyli ci patrioci: czy chcieli ochronić pewną grupę ludzi przed srogim dymaniem przez Związek Radziecki, czy też o władzę dla siebie. Obstawiam, że wtedy miała miejsce walka o władzę, czerwoni wygrali, bo mieli przewagę. Jedni i drudzy głosili z resztą, że biją się za naród i ojczyznę. Ładnie to brzmi, ale nie warto narażać się dla takiej urojonej wartości. Pewnie w niektórych sytuacjach była to prawda, ale to jest kwestia światopoglądowa, do której należałoby wydzielić osobny wątek. Ich przywódcy jak zwykle walczyli o władzę. Tak naprawdę, nie ważne kto rządzi, ale jakie są tego konsekwencje.
Według mnie kolejne niezrozumienie tamtych realiów. Czerwoni wygrali bo mieli poparcie ZSRR. Są zachowane dokumenty o tym jak Stalin wyśmiewa się z Bieruta mówiąc mu w twarz, że bez Armii Czerwonej to by ich reakcja wybiła jak psy. Pojawienie się Armii Czerwonej w Polsce zarówno w 20 roku czy 39 czy też w 44 to była gigantyczna grabież rabunek i gwałt. Później nowa władza nadana z Kremla władza zaczęła w celu swojego ugruntowania wprowadzać terror przeciwko wszystkim potencjalnym przeciwnikom. Jak więc mieli reagować ludzie. Walka którą podjęli Żołnierze Wyklęci nie była, ani walką o władzę, ani wojną domową. Była walką przeciwko obcemu zaborcy który siłą, terrorem i oszustwem wprowadził swoje rządy i swoich namiestników którzy nie mieli żadnej legitymizacji i poparcia społecznego (Gomółka szacował je na 3%). Była to walką o swoją własność brutalnie odbieraną przez komunę, o wolność słowa, wypowiedzi oraz sumienia i przeciw totalitaryzmowi. Wiedząc co robiła komuna już na początku swej władzy ja sobie nie wyobrażam, nie przeciwstawiania się jej. A tym którzy to zrobili należy się najwyższy honor i szacunek. Właśnie za to, że stanęli do nierównej walki. Nie sztuką jest walczyć gdy jest się pewnym zwycięstwa, ale wtedy właśnie gdy spawa jest beznadziejna, ale inny wybór niż walka jest nie do zaakceptowania.

Kalfuti pisze:Z resztą gospodarka centralnie kierowana dokonała cudu gospodarczego odbudowując kraj ze zniszczeń
Nie no, ile razy ja to będą powtarzać. Nie był żadnego cudu. Tak jak to komuna nie uprzemysłowiła Polski, to też jej nie odbudowała. Stało się to pomimo jej rządów, a gdyby rządziły polskie partie a nie jacyś mianowańcy z Moskwy to odbudowano by ten kraj szybciej i lepiej. Niemcy po wojnie też były zrujnowane (Alianckie bombowce obróciły w perzynę wiele miast) tylko, że w RFN wprowadzono na początku skrajny liberalizm (później ten kraj się coraz bardziej socjalizował), fakt dostali też kupę kasy z USA, ale jej nie zmarnowali co miało by miejsce w systemie komunistycznym. A tam odbudowano się szybciutko i RFN już na początku lat 60-tych jest potęgą gospodarczą, a my Warszawy nie mogliśmy do lat 70-tych odbudować, dzięki komunie.
Kalfuti pisze:Inna sytuacja: przystąpienie Polski do UE. Mimo pewnego ograniczenia suwerenności (niezauważalnego z resztą z poziomu widzenia zwykłego obywatela) nastąpiła znacząca poprawa sytuacji wewnątrz kraju. Pieniądze, które dostaliśmy pozwoliły na dokonanie rzeczy, których sami nigdy byśmy nie zrobili. Tymczasem tak zwani "narodowcy", bulwersują się, że wprowadzenie przyzwolenia na stosowanie lepszych rozwiązań prawnych, czy ujednolicenie polityki fiskalnej w celu ułatwienia sobie życia
Z tą poprawą sytuacji w kraju to bym nie przesadzał, bo na razie to kolorowo nie jest, zresztą jak w całej UE. Z tym, że sami nic byśmy nie zrobili to też się nie zgodzę. Co z tego, że dostajemy kasę, jak szereg bzdurnych przepisów UE ogranicza naszą gospodarkę. Do wdrażania prawa UE zatrudniamy armię urzędników którzy generują olbrzymie koszty. Śmiem twierdzić, że gdyby w Polsce istniał liberalny system gospodarczy sami wygenerowali byśmy potrzebne środki do tego aby prowadzić wszystkie obecne inwestycje, a nawet więcej. Sama UE natomiast pogrążona jest w kryzysie nie tylko gospodarczym, ale i społecznym. Przy takie polityce jaka jest obecnie prowadzona to szybo z niego nie wyjdzie, bo lek jakim jest więcej integracji zabija pacjenta, a cały projekt zmierza niebezpiecznie w stronę głębokiej przepaści, z której później bardzo ciężko będzie się podnieść.

Ingen175
Kradziej
Posty: 951

Post autor: Ingen175 »

"płacę niższe podatki niż moja sekretarka" - Warren Buffet

"W kapitalizmie ważniejsza jest walka z łysieniem niż malarią" - Bill Gates

Tak, hipokryci wypowiadają się na temat jakże złej sytuacji akurat teraz. Powiedz mi czemu akurat teraz o tym mówią ? A nie 5, 10, 15 lat temu ?
Może dlatego, że sami się dorobili a teraz chcą ograniczyć konkurencję ?

Awatar użytkownika
pslomski
Pseudoklimaciarz
Posty: 26

Post autor: pslomski »

Żaba pisze:
pslomski pisze:Ale kapitalizm wolnorynkowy w USA skończył się w 1913 roku wraz z wprowadzeniem tam podatku dochodowego i utworzeniem Rezerwy Federalnej
czyli ostatnim bastionem liberalizmu gospodarczego jest Somalia :mrgreen: bez podatków, bez koncesji, bez urzędników liczy się tylko skuteczność 8)

pzdr,
Ż.
Czyżbyś w swoim rozumowaniu stosował markistowski polilogizm? Pytam, bo wg klasycznej logiki 'burżuazyjnej' ze zdania "Ale kapitalizm wolnorynkowy w USA..." wcale nie wynika "czyli ostatnim bastionem liberalizmu gospodarczego ..."

ODPOWIEDZ