Spotkania Warlordowe w Warszawie
Re: Spotkania Warlordowe w Warszawie
To ja w sobotę zbieram od wampirów Wallace'a, a np. we wtorek chętnie bym u Faberów do krasnoludków postrzelał. Z wilkołactwem jeszcze w życiu nie grałem, więc też chętnie dałbym się zaskoczyć. Na poczatek 1800 czy idziemy już dalej?
Krwawy remis - taki był rezultat ostatnich zmagań elfów z wampirami (już gdzieś pisałem, że armia mocna jak w każdym chyba systemie). Po długiej przerwie grać nie było łatwo, chyba po raz pierwszy nie wyrżnęliśmy się do ostatniej figurki, za to pękły dwie flaszki wina i dwa gasiorki bardzo zacnej nalewki
Wskrzeszam wątek, ponieważ udało się nam spotkać (żeby było bez nicków i tajnie: Konrad, Adam, Kuba i Tomek) na Warlordowe spotkanie w Warszawie, niniejszym ogłaszam więc, że wypełzliśmy z szaf, piwnic i prywatnych domów. Warlord błyszczał w Paradoksie (błyszczał tym silniej, że armie były w większości nieskażone dotknięciem pędzla z farbą , obie strony obiecały jednak solennie, że sytuację poprawią). Gra satysfakcjonująca, humory dopisywały. Uczestnicy wyrazili chęć kontynuacji tej nowej, świeckiej tradycji. Wilcza wataha Koborlas została nieco przerzedzona przez walczącą w ścisłym szyku ekspedycję karną Overlordów, a Vasyl (alfa) wycofał się w knieje, by lizać rany i planować zemstę.
Jeśli ktoś jeszcze w Warszawie grał/gra/chce grać w reaperowe minisy, to nich pisze. Jest nas czterech żywych i chętnych. To może za mało na jakieś ligi czy turnieje, ale na normalne gry bez spinania się, w różnych konfiguracjach i różnymi frakcjami, wystarczamy spokojnie. Możemy grać jednorazowe bitewki, możemy pokusić się nawet o strzelenie nieoficjalnej kampanii Brettinburg. Albo możemy zagrać w jeszcze innej formule, która nie przyszła nam do głowy. Po prostu - chcemy grać w Warlord. Nie jesteśmy studenciakami kipiącymi neofickim zapałem, więc może nie każda propozycja terminu spotka się z akceptacją, ale z pewnością chcemy przesuwać nasze figurki w gronie istot[1] o podobnych zainteresowaniach.
Odezwijcie się. Do zobaczenia.
[1] Chciałem napisać "ludzi", ale jeśli jesteś krasnoludem, eldarem czy gadającym pasikonikiem zaopatrzonym w przeciwstawny kciuk (Pszczółka Maja), to też ujdzie. Niechętnie patrzymy tylko na bezcielesnych, ruszających figurki siłą woli, bo trudno im "patrzeć na ręce", czy nie przesuwają modeli poza właściwą fazą - w takim wypadku przyjdźcie z humanoidalnym Igorem i sterujcie nim telepatycznie, a do stołu się po prostu nie zbliżajcie.
Jeśli ktoś jeszcze w Warszawie grał/gra/chce grać w reaperowe minisy, to nich pisze. Jest nas czterech żywych i chętnych. To może za mało na jakieś ligi czy turnieje, ale na normalne gry bez spinania się, w różnych konfiguracjach i różnymi frakcjami, wystarczamy spokojnie. Możemy grać jednorazowe bitewki, możemy pokusić się nawet o strzelenie nieoficjalnej kampanii Brettinburg. Albo możemy zagrać w jeszcze innej formule, która nie przyszła nam do głowy. Po prostu - chcemy grać w Warlord. Nie jesteśmy studenciakami kipiącymi neofickim zapałem, więc może nie każda propozycja terminu spotka się z akceptacją, ale z pewnością chcemy przesuwać nasze figurki w gronie istot[1] o podobnych zainteresowaniach.
Odezwijcie się. Do zobaczenia.
[1] Chciałem napisać "ludzi", ale jeśli jesteś krasnoludem, eldarem czy gadającym pasikonikiem zaopatrzonym w przeciwstawny kciuk (Pszczółka Maja), to też ujdzie. Niechętnie patrzymy tylko na bezcielesnych, ruszających figurki siłą woli, bo trudno im "patrzeć na ręce", czy nie przesuwają modeli poza właściwą fazą - w takim wypadku przyjdźcie z humanoidalnym Igorem i sterujcie nim telepatycznie, a do stołu się po prostu nie zbliżajcie.
Spotkanie w sympatycznym gronie i tako też sama potyczka. Vasyl i spółka istotnie oddali pola (choć po spokojnej i dogłębnej analizie w domowym zaciszu stwierdziłem, że jednak mogłem pogryźć kilka overlordowych tyłków) i wycofali się w niedostępne knieje coby na naradzie plemiennej sposoby walki z pancernym szeregiem i monstrum co ogień wznieca ustalić.
A tak poważnie, do tego co Wenanty już napisał więcej nic nie dodam może poza zachętą do odkurzenia figurek i spróbowania swoich sił na polu walki.
Pozdrawiam sobotnią ekipę i do rychłego (mam nadzieję) zobaczenia...
Konrad
A tak poważnie, do tego co Wenanty już napisał więcej nic nie dodam może poza zachętą do odkurzenia figurek i spróbowania swoich sił na polu walki.
Pozdrawiam sobotnią ekipę i do rychłego (mam nadzieję) zobaczenia...
Konrad
W listopadzie w JAMIE pojawią się ponownie modele Reaper Miniatures, w tym także linia Warlord.
Jeśli ktoś jest zainteresowany "pre-orderem", to mogę wysłać listę aktualnie posiadanych figurek.
Jeśli ktoś jest zainteresowany "pre-orderem", to mogę wysłać listę aktualnie posiadanych figurek.
Malujesz? Rzeźbisz? Konwertujesz? Sprawdź JAMĘ
Najlepiej, jak listę wrzucisz w jakikolwiek plik, powiesisz w sieci i podasz linka. Może być w zwykłym .txt. Nie wiem, co będę zamawiał w najbliższym czasie, ale czytanie ofert zawsze dobrze robi na wyobraźnię. Mogę sam robić listę wantów, a potem się frustrować, że nie więcej niż połowa pokrywa się z listą sklepu, a mogę też poczytać ofertę i z przyjemnością znajdować na niej figurki, które zawsze chciałem mieć.JAMA pisze:W listopadzie w JAMIE pojawią się ponownie modele Reaper Miniatures, w tym także linia Warlord.
Jeśli ktoś jest zainteresowany "pre-orderem", to mogę wysłać listę aktualnie posiadanych figurek.
OK, do końca tygodnia przejrzę pudełka i podlinkuje plik z aktualnym spisem.
Malujesz? Rzeźbisz? Konwertujesz? Sprawdź JAMĘ
Chętnie bym poprzesuwał figurki albo popatrzył, jak przesuwa je ktoś z mojego klanu. Najchętniej Paradox. Najchętniej na 1k punktów. Weekend, spokojny czas przed południem. Ze strony mojej rodzinnej bandy najchętniej wystawimy Reptusów. Najbliższy weekend? Kolejny? Jeszcze kolejny? Dajcie znać, czy macie ochotę zagrać.
Gdzie jest nowy Paradoks?
Strona Paradoksu od zawsze ta sama, przez wujka Google znana i na niej aktualne informacje -http://www.paradox-cafe.pl/index.php?op ... &Itemid=33. Dodatkowo do znalezienia przez wątki o turniejach w Paradoksie. I na milion innych sposobów. Dlaczego właściwie napisałeś posta tutaj? Już myślałem, że ktoś ma chęć zagrać w Warlorda.Nilgar pisze:Gdzie jest nowy Paradoks?
Bo czasem grywam w Warlorda tyle, że jeszcze w poprzednią edycję, a widziałem, że tam się ktoś próbuje ustawiać.
1. Na forum BP z Paradoksem związany jest cały klub warhammerowców (organizujący turnieje), dlatego Twój wybór tematu wydał mi się zaskakująco nietrafiony.Nilgar pisze:Bo czasem grywam w Warlorda tyle, że jeszcze w poprzednią edycję, a widziałem, że tam się ktoś próbuje ustawiać.
2. Jak chcesz zagrać, to pisz w tym temacie, że chcesz zagrać, a nie jakieś ostrożne podchody uskuteczniasz
3. Szybko przejdź na aktualną edycję - zmiany są ważne i słuszne.
Dzięki za info, zanim zagram chyba najpierw podręcznik sobie ściągnę, chętnie natomiast obejrzałbym jakąś potyczkę, no i stary Paradoks miał swój klimat, stąd moje zainteresowanie. W Młotka na turniejowe punkty nie grywam, więc ta akurat część forum jest dla mnie pomijalna, zaglądam do kilku wybranych działów forum i nie miałem zwyczajnie pojęcia o reaktywacji knajpy