Temat filmowy

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Re: Temat filmowy

Post autor: Dziad »

@Tutajec polecam komiksy , tłumaczą jeszcze więcej :wink:

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

Hateful Eight wyciekło do sieci, trzyma tarrantinowski poziom, czyli dużo gadania (chwilę zajęło zanim zacząłem ogarniać 'kowbojski' akcent), zastanawianie się kto mówi prawdę, kto nie, jak dochodzi do rozpierduchy to często w niespodziewanym momencie. Paradoksalnie screener nadaje tego westernowego klimatu i wg mnie lepiej to wygląda niż full hd ;)
Wyciekł też Revenant i podobno spooro innych filmów, w sam raz na święta :)
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

Ja jako ogromny fan zarówno westernów jako gatunku ( mimo że są trochę przerysowane ) i Tarantino czekam z niecierpliwością na premierę szczególnie że jego poprzedni western mimo zawarcia wielu klasycznych elementów trochę odchodził od znanych schematów i wyszło mu to na doskonale.

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

Tylko to nie jest taki stricte western, cała akcja dzieje się w jednej karczmie podczas zamieci i tam sobie główni bohaterowie siedzą i gadają :D
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Matis pisze:Odnośnie walki na miecze, to Finn walczył jak typowy człowiek, który dostaje miecz poraz pierwszy do ręki. Pojedynek między tą laską i Sithem był w końcu zbliżony chociaż w pewnym stopniu do prawdziwej szermierki (mówię o tej klasycznej, bo w sportowej już dawno temu zapomniano o co tak naprawdę chodzi w walce na broń białą)

Wprowadzono w końcu pchnięcia, skończono z tandetną akrobatyką, zminimalizowano ilość piruetów, które nie mają sensu w prawdziwej walce. Oby w następnych częściach było jak najmniej szermierki teatralnej.
Jaki jest sens z walki na miecze świetlne robić walki na zwykłe miecze? Bronią białą mogą machać w innych filmach, skoro ten miecz nic nie waży niech to zostanie oddane, jak to widać, jak to mówi Tutaj, w trailerach do gier czy nowej trylogii. Póki co dla mnie widok Kylo Rena machającego tym jak zwykłym mieczem świadczy tylko o jego braku wyszkolenia. Jestem przekonany, że akrobacje itd będą w kolejnych częściach :D

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

De facto "waży" w pewnym sensie - w oficjalnych opisach mieczy świetlnych jest informacja, że klinga wywołuje silny efekt żyroskopowy, więc kontrola nad mieczem wymaga pewnej siły i umiejętności.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

Generalnie to jedi używali siedemiu różnych form walki , na przykład Joda walczył formą Ataru , Windu Vapadem a Tyranus Makashi. Styl walki Sith-ów wcale się dużo nie różnił tylko że bazował na gniewie i sile a nie na równowadze i spokoju. Inna sprawa że nasz aktualny mroczny charakter nie opanował nawet najprostszej formy i chyba dlatego przegrał z niewyszkoloną dziewczyną z zapadłej planety dotychczas walczącej kosturem ze złomu .

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Właśnie wróciłem z kina i stwierdzam, że Kylo Ren to jakaś pipa a nie Sith.

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Oczywiście, to nie jest Sith :)

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

Był nim do zdjęcia maski :)
Ostatnio zmieniony 24 gru 2015, o 00:26 przez Dziad, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Kylo nigdy nie był Sithem ;)
Ostatnim z zakonu Sithów był Imperator, Kylo jest rycerzem z zakonu Ren ;)
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

Tylko że obecnie Diesney odrzucił wszystkie informacje zawarte w komiksach i książkach ( czyli de facto 90 % uniwersum ) i wymyślił nową alternatywną historie w której nawet taki nieudacznik jak Kylo mógł zostać Sithem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Nie mógł ;)
Nie znałem starego EU, ale wiem, że zasada dwóch wciąż obowiązuje z filmowego kanonu, bo przecież Yoda mówi w "Mrocznym Widmie": Zawsze dwóch ich jest..."
Przypominam więc, że aby zostać mistrzem Sithów trzeba było zabić poprzedniego mistrza. Tak więc Vader, który był uczniem Palpatina, był równocześnie ostatnim z Sithów. Jako że był jedynym uczniem Palpatina, po czym sam go zabił i... umarł.
Tak wygasł zakon Sithów.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Kordelas »

Mistrz Miecza Hoetha pisze:Nie mógł ;)
Nie znałem starego EU, ale wiem, że zasada dwóch wciąż obowiązuje z filmowego kanonu, bo przecież Yoda mówi w "Mrocznym Widmie": Zawsze dwóch ich jest..."
Przypominam więc, że aby zostać mistrzem Sithów trzeba było zabić poprzedniego mistrza. Tak więc Vader, który był uczniem Palpatina, był równocześnie ostatnim z Sithów. Jako że był jedynym uczniem Palpatina, po czym sam go zabił i... umarł.
Tak wygasł zakon Sithów.
Dokładnie.
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Wiecie, chłopisko wyszło z wprawy, bo od lat nie miał z kim na miecze walczyć :lol2:
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Kordelas »

Oprócz sprzętu pokładowego xD
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

Ogólnie doszukiwanie się głębszego sensu i przemyślanych wątków w nowej trylogii prowadzi chyba do nikąd. Przede wszystkim ( po za tym co wcześniej pisaliście ) skąd wziął się ten Snake , czy jak mu tam na imię :) Może jest z jakiegoś drugiego zakonu Sithów ( co jest mało prawdopodobne i chyba niemożliwe ) nie związanego z Palpatinem , Vaderem itd. Ale raczej dowiemy się tego w ostatniej części podczas dramatycznej walki.

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Dziad Zbych pisze:Ogólnie doszukiwanie się głębszego sensu i przemyślanych wątków w nowej trylogii prowadzi chyba do nikąd. Przede wszystkim ( po za tym co wcześniej pisaliście ) skąd wziął się ten Snake , czy jak mu tam na imię :) Może jest z jakiegoś drugiego zakonu Sithów ( co jest mało prawdopodobne i chyba niemożliwe ) nie związanego z Palpatinem , Vaderem itd. Ale raczej dowiemy się tego w ostatniej części podczas dramatycznej walki.
Zakon Sithów (prawdziwy) był tylko jeden ;)
Snoke jest skorumpowanym politykiem z senatu Nowej Republiki, który w jakiś sposób odkrył tajniki ciemnej strony mocy ;)
Gdyby którykolwiek z nich był sithem to z pewnością używałby tytułu Darth'a, który to nosili wszyscy członkowie tego zakonu.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Przecież w filmie jest wyraźnie powiedziane że Kylo jest Rycerzem Ren, nie Sithem. A do nieudacznika gościowi jest bardzo daleko, polecam obejrzeć uważnie film - swoje on potrafi, na pewno jest silny Mocą. Po prostu wbrew jego oczekiwaniom ojcobójstwo bardzo go osłabiło, zamiast wzmocnić w Ciemnej Stronie. A to, że poruszacie motyw maski jest wg mnie bardzo słuszne, w filmie nawet zachowana jest symbolika, rozróżnić można dwie postacie, Kylo w masce i Kylo bez maski. Dopóki jest w masce jest kozakiem. Maskę zdejmuje z reguły w momentach dla niego trudnych i powodujących zwątpienie czy inne rozterki, na co młody adept jest bardzo podatny i co go wyraźnie osłabia. Uważam, że nie bez powodu zdecydowano, by Kylo Ren ostatnią walkę w filmie stoczył bez swojego hełmu ;)

Nie zapędzałbym się jednak z tym wygaśnięciem zakonu sithów. Ich wiedza na pewno trwa w wielu holokronach, nie widzę powodu, by jakiś force user się na nie nie natknął i nie mógł zgłębiać tych nauk. Sithowie też o wiele szybciej od Jedi nauczyli się jednoczyć z Mocą, równie dobrze kogoś przeszkolić mogłaby zjawa jakiegoś Sitha.

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

Chyba zostałem źle zrozumiany. Zdaje sobie sprawę że Kylo nie mógł być Sithem , ponieważ to że nie miał od kogo się uczyć nie było trudne do zauważenia. Nazwałem go Sithem , trochę z przyzwyczajenia i dlatego że z punktu widzenia fabuły on jest teraz jednym z złych charakterów ( ale może później to się zmieni ) którym wcześniej byli właśnie Sithowie. Ogólnie wydaje mi się że dopóki nie wyjdzie druga część , snucie domysłów kim jest Snoke i Kylo jest lekką stratą czasu ponieważ tak naprawdę w filmie informacji mieliśmy bardzo mało i były dość niekompletne.

ODPOWIEDZ