Co nie zmienia faktu, że jest to praktyka naganna (robienie nieprzemyślanych zasad, czy też niedokładnych i potem ich poprawianie/ wyjaśnianie) i to napewno nie gracze powinni się z tego powodu wstydzić.nawet blizzard który jest mistrzem balansu też non stop poprawia swoje gry, nie da się przewidzieć wszystkich opcji i to gracze znajdują babole - od wydawcy zależy tylko czy będzie je poprawiał czy ignorował,
role blizzarda przejmuje od GW LS i chwała im za to
Co do wykładni White Dwarfa, to nie czytałem battle raportu bestii, ale czytałem battle raport WCH (notabene też P. Kellego) i polecam jego uważną lekturę po której można dojść do wniosku, że autorzy nie znają zasad do swoich armii (albo ten kto to pisał, ale to nikogo nie usprawiedliwia bo ten co grał powinien ten raport przejrzeć chociaż, czy się zgadza wszystko itp.)