Odwieczni Wrogowie: TK vs. VC
Moderator: RedScorpion
Odwieczni Wrogowie: TK vs. VC
Odwieczni wrogowie.
Wstęp (fabularnie - kontynuacja "The Undead Invasion of Gau-Kau")
Zima nie puszczała we wschodnich krainach. Duże armie Królów Grobowców oraz Wampirzych Hrabiów, które zawiązały sojusz niejako z przypadku i konieczności rozprawienia się z Leśnymi Elfami na pograniczu swoich dalekich rubieży, po zwycięskim wygnaniu długouchych z lasu granicznego (zwanego w lokalnym narzeczu "Gołków") powróciły do dawnych waśni. Spór o podział lasu przerodził się w otwartą wojnę pomiędzy nieumarłymi. Pustynni Władcy Nehekhary starli się z Dziećmi Nagasha, kontynuując swój odwieczny konflikt.
Oto pole bitwy, na którym doszło do starcia:
Skład armii wampirów:
Brat Tomasz, Nekromanta Lord 4lvl z periaptem i trzema zwojami
Dwóch nekromantów 2lvl, wśród nich power familiar i jeden zwój.
Blood Dragon Thrall BSB.
Cztery piątki wilków, trzy oddziały szkieletów, dwa oddziały zombie, dwubazowy oddział duchów, oddział nietoperzy, dziewiątka ghuli, siódemka Czarnych Rycerzy, banshee oraz armata Psów Wojny.
Po wspólnej kampanii przeciw elfom ilość Czarnych Rycerzy w armii Brata Tomasza poważnie stopniała, co w połączeniu z niemożliwością uzupełnienia szeregów z miejscowych zasobów zostawiło zaledwie siódemkę przeklętej jazdy. Las Gołków obfitował natomiast w mnogość trupów, nierzadko świeżych (elfy rzadko uciekają), co nekromanci błyskawicznie wykorzystali do powiększenia armii o oddziały szkieletów i zombie. Desperacja powodowana brakiem wojska pchnęła wampiry do uruchomienia dawno nieużywanej armaty, którą porzuconą znaleźli po bitwie o las.
Skład armii królów grobowców:
Tomash, Tomb King "latający standard"
Trzech liczkapłanów, łącznie z trzema zwojami, hierofanta ze słojem.
Klocek szkieletów z tarczami, oddział z łukami, dwie bazy roju, dwie trójki rydwanów, trójka Ushabti, oddział gwardii, skorpion, gigant i katapulta.
Długa i ciężka praca liczkapłanów nad podniesieniem z martwych strat poniesionych w bitwie z elfami się opłaciła. Armia została przywrócona do stanu praktycznie sprzed bitwy o las i uzupełniona posterunkiem granicznym była gotowa do zniszczenia Wampirzych Hrabiów.
Rozstawienie królów grobowców
Rozstawienie wampirów
Pierwsza tura TK
Ponieważ nekromanci byli wciąż zajęci wskrzeszaniem ostatnich nieumarłych, bitwę rozpoczęli królowie grobowców. Nie patyczkując się zbytnio, armia Tomasha ruszyła do przodu, starając się uchronić giganta od ognia, a sam król dziarsko podleciał pod linię wilków. Niestety, inkantacje króla zostały przez przeciwnika rozproszone, a strzały z katapult nie wyrządziły żadnych szkód.
Pierwsza tura VC
Brat Tomasz chytrze wysłał Banshee na spotkanie króla wiedząc, że ten wyposażony w niemagiczną glewię będzie bezskutecznie machał bronią. Reszta armii ruszyła do przodu, z nietoperzami skutecznie ukrytymi za duchami w oczekiwaniu na szansę szarży na katapultę.
Nadszedł czas pokazania potęgi armii Brata Tomasza w magii (12 kości mocy!).
I tu się zaczęło tak, że aż się skończyło.
Wciąż zdeterminowani aby rozbudowywać armię, nekromanci rozpoczęli wskrzeszanie zombie i szkieletów. Dwóch dwugopoziomowych nekromantów rozbudowało istniejące klocki zombie. Na końcu, powodowany pychą, próżnością i chciwością, generał Brat Tomasz, lord nekromantów, postanowił rzucić Inwokację Neheka w jej najtrudniejszym, najbardziej wymagającym wariancie.
(cztery kości naokoło lorda - wynik rzutu na moc czaru, dwie kości razem na uboczu - wynik rzutu na miscast)
Być może pycha, być może chwila lekkomyślnej nieuwagi, a być może intensywne wskrzeszanie przed i w trakcie bitwy spowodowały rozdarcie rzeczywistości, przez które Spacznia upomniała się o lorda nekromantę, generała armii Wampirzych Hrabiów. W chwili jego śmierci armia wampirów zaczęła się rozsypywać, a król Tomash zorientował się, że przeciwnik samobójstwem właśnie podarował mu zwycięsto.
(dobra, koniec tego beletrystycznego patosu)
W tym momencie wraz z Bratem Tomaszem stwierdziliśmy, że to właściwie koniec bitwy, podziękowałem za podarowanie zwycięstwa i pojechaliśmy do KFC na rozmowę przy kurczaku i coli. Mieliśmy z tego czaru polewkę przez następne pół godziny i umówiliśmy się na rewanż jakoś w tygodniu. Na mniejsze punkty, żeby Brata Tomasza nie korciło na rzucanie czegokolwiek z czterech kości.
Brat Tomasz, w środowisku czterdziestkowym zwany także Bratem Carnifexem, od dziś ma u mnie ksywę Brat Miscast
Nota historyczna a'propos Brata Miscasta:
- już kiedyś w bitwie ze mną (na jakieś 2k) w dokładnie taki sam sposób w drugiej turze wysłał woodelficką czarodziejkę-lorda-generała do warpa,
- w innej bitwie (na 1,5k) w pierwszej turze obniżył poziom pierwszopoziomowej operatorce zwojów - czym zredukował swoją obronę magiczną do trzech kości (armijne plus drycha)
I to już koniec mojej jak dotąd najkrótszej bitwy w battla i najkrótszego battle reportu. W imieniu swoim i Brata Tomasza dziekuję za uwagę
Wstęp (fabularnie - kontynuacja "The Undead Invasion of Gau-Kau")
Zima nie puszczała we wschodnich krainach. Duże armie Królów Grobowców oraz Wampirzych Hrabiów, które zawiązały sojusz niejako z przypadku i konieczności rozprawienia się z Leśnymi Elfami na pograniczu swoich dalekich rubieży, po zwycięskim wygnaniu długouchych z lasu granicznego (zwanego w lokalnym narzeczu "Gołków") powróciły do dawnych waśni. Spór o podział lasu przerodził się w otwartą wojnę pomiędzy nieumarłymi. Pustynni Władcy Nehekhary starli się z Dziećmi Nagasha, kontynuując swój odwieczny konflikt.
Oto pole bitwy, na którym doszło do starcia:
Skład armii wampirów:
Brat Tomasz, Nekromanta Lord 4lvl z periaptem i trzema zwojami
Dwóch nekromantów 2lvl, wśród nich power familiar i jeden zwój.
Blood Dragon Thrall BSB.
Cztery piątki wilków, trzy oddziały szkieletów, dwa oddziały zombie, dwubazowy oddział duchów, oddział nietoperzy, dziewiątka ghuli, siódemka Czarnych Rycerzy, banshee oraz armata Psów Wojny.
Po wspólnej kampanii przeciw elfom ilość Czarnych Rycerzy w armii Brata Tomasza poważnie stopniała, co w połączeniu z niemożliwością uzupełnienia szeregów z miejscowych zasobów zostawiło zaledwie siódemkę przeklętej jazdy. Las Gołków obfitował natomiast w mnogość trupów, nierzadko świeżych (elfy rzadko uciekają), co nekromanci błyskawicznie wykorzystali do powiększenia armii o oddziały szkieletów i zombie. Desperacja powodowana brakiem wojska pchnęła wampiry do uruchomienia dawno nieużywanej armaty, którą porzuconą znaleźli po bitwie o las.
Skład armii królów grobowców:
Tomash, Tomb King "latający standard"
Trzech liczkapłanów, łącznie z trzema zwojami, hierofanta ze słojem.
Klocek szkieletów z tarczami, oddział z łukami, dwie bazy roju, dwie trójki rydwanów, trójka Ushabti, oddział gwardii, skorpion, gigant i katapulta.
Długa i ciężka praca liczkapłanów nad podniesieniem z martwych strat poniesionych w bitwie z elfami się opłaciła. Armia została przywrócona do stanu praktycznie sprzed bitwy o las i uzupełniona posterunkiem granicznym była gotowa do zniszczenia Wampirzych Hrabiów.
Rozstawienie królów grobowców
Rozstawienie wampirów
Pierwsza tura TK
Ponieważ nekromanci byli wciąż zajęci wskrzeszaniem ostatnich nieumarłych, bitwę rozpoczęli królowie grobowców. Nie patyczkując się zbytnio, armia Tomasha ruszyła do przodu, starając się uchronić giganta od ognia, a sam król dziarsko podleciał pod linię wilków. Niestety, inkantacje króla zostały przez przeciwnika rozproszone, a strzały z katapult nie wyrządziły żadnych szkód.
Pierwsza tura VC
Brat Tomasz chytrze wysłał Banshee na spotkanie króla wiedząc, że ten wyposażony w niemagiczną glewię będzie bezskutecznie machał bronią. Reszta armii ruszyła do przodu, z nietoperzami skutecznie ukrytymi za duchami w oczekiwaniu na szansę szarży na katapultę.
Nadszedł czas pokazania potęgi armii Brata Tomasza w magii (12 kości mocy!).
I tu się zaczęło tak, że aż się skończyło.
Wciąż zdeterminowani aby rozbudowywać armię, nekromanci rozpoczęli wskrzeszanie zombie i szkieletów. Dwóch dwugopoziomowych nekromantów rozbudowało istniejące klocki zombie. Na końcu, powodowany pychą, próżnością i chciwością, generał Brat Tomasz, lord nekromantów, postanowił rzucić Inwokację Neheka w jej najtrudniejszym, najbardziej wymagającym wariancie.
(cztery kości naokoło lorda - wynik rzutu na moc czaru, dwie kości razem na uboczu - wynik rzutu na miscast)
Być może pycha, być może chwila lekkomyślnej nieuwagi, a być może intensywne wskrzeszanie przed i w trakcie bitwy spowodowały rozdarcie rzeczywistości, przez które Spacznia upomniała się o lorda nekromantę, generała armii Wampirzych Hrabiów. W chwili jego śmierci armia wampirów zaczęła się rozsypywać, a król Tomash zorientował się, że przeciwnik samobójstwem właśnie podarował mu zwycięsto.
(dobra, koniec tego beletrystycznego patosu)
W tym momencie wraz z Bratem Tomaszem stwierdziliśmy, że to właściwie koniec bitwy, podziękowałem za podarowanie zwycięstwa i pojechaliśmy do KFC na rozmowę przy kurczaku i coli. Mieliśmy z tego czaru polewkę przez następne pół godziny i umówiliśmy się na rewanż jakoś w tygodniu. Na mniejsze punkty, żeby Brata Tomasza nie korciło na rzucanie czegokolwiek z czterech kości.
Brat Tomasz, w środowisku czterdziestkowym zwany także Bratem Carnifexem, od dziś ma u mnie ksywę Brat Miscast
Nota historyczna a'propos Brata Miscasta:
- już kiedyś w bitwie ze mną (na jakieś 2k) w dokładnie taki sam sposób w drugiej turze wysłał woodelficką czarodziejkę-lorda-generała do warpa,
- w innej bitwie (na 1,5k) w pierwszej turze obniżył poziom pierwszopoziomowej operatorce zwojów - czym zredukował swoją obronę magiczną do trzech kości (armijne plus drycha)
I to już koniec mojej jak dotąd najkrótszej bitwy w battla i najkrótszego battle reportu. W imieniu swoim i Brata Tomasza dziekuję za uwagę
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
jak zawsze z Tomashem wygenerowaliśmy ponownie znakomita atmosferę i po raz kolejny mółj leader zamienił swoje tyły w sposób zaiste enegretyczny......
zgodnie z popularną ostatnio inwokacją proprzeciwniczą na wiosnę spotkam się z Tomkirm z obopólnym okrzykiem - "giń szmato"!
w tygodniu umówiliśmy się na rewanź - zobaczymy co z tego wyjdzie......
zgodnie z popularną ostatnio inwokacją proprzeciwniczą na wiosnę spotkam się z Tomkirm z obopólnym okrzykiem - "giń szmato"!
w tygodniu umówiliśmy się na rewanź - zobaczymy co z tego wyjdzie......
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Oż do Diaska...
Brat Miskast, może jednak powinien brać BD Counta za generała, jako i ja biorę....
Zapraszam w następny Weekend na wie Gołkowskš. Pojawiš sie tam Lizaki Karola J.
TK + Lizaki kontra VC i WE.
Format... Przypadkiem 2222....
Tym razem ugotuję zupę...
Brat Miskast, może jednak powinien brać BD Counta za generała, jako i ja biorę....
Zapraszam w następny Weekend na wie Gołkowskš. Pojawiš sie tam Lizaki Karola J.
TK + Lizaki kontra VC i WE.
Format... Przypadkiem 2222....
Tym razem ugotuję zupę...
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Gratuluję raportu!!! Tylko szkoda, że taki krótki przez ten miscast.
Mnie się już też zdażyło tak zabić sobie maga;)
Mnie się już też zdażyło tak zabić sobie maga;)
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
to też nie był debiut w moim wykonaniu na 9 bitew w WFB 2 razy ubiłem już 4lev maga generała i raz zredukowałem w pierwszej turze nosiciela scrolli do 0-lev co pozostawiło mnie na cała bitwę bez scrolli i z 3 ma kostkami DD
co do weekendu to sobota byłaby wyborna - VC i WE are at your disposal
może zatem massive VC albo WE byłby bardziej trendy?
co do weekendu to sobota byłaby wyborna - VC i WE are at your disposal
może zatem massive VC albo WE byłby bardziej trendy?
No biorąc pod uwagę fluff naszej prawie-jak-kampanii, to ciężko by teraz zrobić pary VC+TK, VC+WE, TK+WE - chociaż zawsze można pogadać o jakichś welfickich renegatach albo niewolnikach.
Czyli np. VC+WE (renegaci) kontra TK+Lizaki...
Czyli np. VC+WE (renegaci) kontra TK+Lizaki...
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
ja bym się jednak skusił na WE+WE lub VC+VC po jednej stronie. mam ludzików na rozsądne uzupełnienie zarówno pierwszego jak i drugiego wariantu....
PS w sobote będę miał statyw więc fotki wyjdą znakomicie
PS 2 mogę zrobic rozpiski ?....pliz pliz pliz pliz !!!!!!!!
PS w sobote będę miał statyw więc fotki wyjdą znakomicie
PS 2 mogę zrobic rozpiski ?....pliz pliz pliz pliz !!!!!!!!
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
NEXT Spbota!!!!Brat Tomasz pisze: PS w sobote będę miał statyw więc fotki wyjdą znakomicie
PS 2 mogę zrobic rozpiski ?....pliz pliz pliz pliz !!!!!!!!
This Sobota is Lublin.
Statyw - Yes, please.
Rozpiski.... Ekhm.. OK....
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
naprawdę next soboto? buuuuuu !!!!!
spoko raport
p.s-Tomash czemu twoj gigant tanczy ??? normalnie rozbawila mnei jego poza
p.s-Tomash czemu twoj gigant tanczy ??? normalnie rozbawila mnei jego poza
No co Ty, Szczurek, to jest bojowa podstawa do dania z karata! Nie trenowałeś żadnych sztuk walki?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
IMHO powinieneś kazac mu przerzucic miskasta tomaszu, przynajmniej zagralibyście sobie normalną bitwe. Co to zafrajda wyjąc figurki, rostawić sie i je schować po 20 minutach?
Zasugerowałem przerzucenie miscasta. Nie zgodził się - honorny typ. Nic straconego, w przyszłym tygodniu będzie normalna bitwa i mnie pewnie złoi tymi swoimi hordowymi wampirami
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Judo ale to bylo dawno i nieprawda :D mnie sie skojarzylo ,ze tanczy jak tylko go zopbaczylem :D:DNo co Ty, Szczurek, to jest bojowa podstawa do dania z karata! Nie trenowałeś żadnych sztuk walki? Wink
to trzeba bylo zagrac drugą bitwe 1:0 wygrales wiec rew.........Zasugerowałem przerzucenie miscasta. Nie zgodził się - honorny typ.
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
w jakim przyszłym tygodniu - dzisiaj przeciez gramy
Kurde, ale mi się jebie wszystko ostatnio
Jak dzisiaj to dzisiaj. Prepare your weapons!
Jak dzisiaj to dzisiaj. Prepare your weapons!
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Kurcze, patrze sobie w niedziele: "Fajny raporcik się szykuje, zostawie go sobie na później, bo teraz nie mam czasu czytania całego".
Dzisiaj znalazłem troche czasu. Zasiadam. Czytam. No i dupa. Skończyło sie zanim się zaczęło.
Ale ogólnie te raporty to fajoska sprawa. Tylko żeby zdjęcia jakies logiczne wklejac. Nie chodzi tyle o jakość tylko żeby nie rozciagały forum - tak jak w raprocie "Inwazja Chaosu na Lustrie Batlle raport 16k ". Cięzko się to czyta. Tekst się rozjeżdza gdzie pomiedzy zdjęciami.
Ale i tak "siekierka" na cześć ludzi którym chce się robic takie raporty.
Dzisiaj znalazłem troche czasu. Zasiadam. Czytam. No i dupa. Skończyło sie zanim się zaczęło.
Ale ogólnie te raporty to fajoska sprawa. Tylko żeby zdjęcia jakies logiczne wklejac. Nie chodzi tyle o jakość tylko żeby nie rozciagały forum - tak jak w raprocie "Inwazja Chaosu na Lustrie Batlle raport 16k ". Cięzko się to czyta. Tekst się rozjeżdza gdzie pomiedzy zdjęciami.
Ale i tak "siekierka" na cześć ludzi którym chce się robic takie raporty.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
No i jak tam, truposze?Tomash pisze:Kurde, ale mi się jebie wszystko ostatnio
Jak dzisiaj to dzisiaj. Prepare your weapons!
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
dostały po dupie