Forsaken - czy jest sens się z tym bawić?

Shadar · Post autor: **Shadar** » 23 mar 2011, o 12:51

Przymierzam się do wykonania Forsaken'ów na bazie Possesed ChSM. Zastanawiam się tylko czy ta jednostka będzie grywalna i czy poza grą towarzyską będzie można tego użyć. Teoretycznie w ab są więc wydaje się, że wszystko powinno być w porządku. Ma ktoś jakiś pomysł do czego można takie cuś wykorzystać? No poza koszeniem jakichś hord, bo to ze względu na sporą liczbę ataków wydaje się dość oczywiste.

gerald_tarrant · Post autor: **gerald_tarrant** » 23 mar 2011, o 12:54

forshakeni ssą pod każdym względem
jakby mieli skirmisha i cha i byli troszkę tańsi, to może by dawali radę
a tak tylko na półkę

Shadar · Post autor: **Shadar** » 23 mar 2011, o 13:01

O skrimisha na czymkolwiek to my się możemy tylko modlić. Tak samo jak o lataczy, normalną artylerię i "szczelców" z zasięgiem większym niż 8". Ale do tej pory raczej na to nie narzekałem i po prostu szukam jakichś nowych opcji.

gerald_tarrant · Post autor: **gerald_tarrant** » 23 mar 2011, o 13:06

poza marudami, horsemanami , warriorami, knightami, chosenami, warshrineami i helkami w Wochu nie ma innych opcji...

Waldi · Post autor: **Waldi** » 23 mar 2011, o 13:10

Shadar pisze:"szczelców" z zasięgiem większym niż 8".

Javeliny mają 12" zasięgu ;P

A wszystko to, co zrobią forsakeni to maruderzy Khorna zrobią lepiej

gerald_tarrant · Post autor: **gerald_tarrant** » 23 mar 2011, o 13:14

Waldi pisze: A wszystko to, co zrobią forsakeni to maruderzy Khorna zrobią lepiej

i taniej...
i w corach...
btw, wczoraj marasami z GW rozkręciłem gwardię :p
może bez drakenhoffa, ale zawsze

Karlito · Post autor: **Karlito** » 23 mar 2011, o 13:29

gerald_tarrant pisze:poza marudami, horsemanami , warriorami, knightami, chosenami, warshrineami i helkami w Wochu nie ma innych opcji...

Zaraz, zaraz a pieski do blokowania i ganiania artylerii!!! Generalnie jak się gra na duże punkty (5k) to można wrzucać sobie wszystko. Ja na takie punkty zawsze wrzucam Ogry i Dragon Ogry. Nie są to może "stabilne" oddziały ale jak masz trochę szczęścia w rzutach to zabawa jest przednia

Oczywiście nie polecam tych jednostek na turnieje EURO bo wtedy faktycznie lepiej stawiać na podane wyżej oddziały

Loizok · Post autor: **Loizok** » 23 mar 2011, o 13:47

Forsakeni to niestety straszne plewy... nie mają nawet Chaos armoura. Do tego duży koszt i slot special. Moim zdaniem nie opłaca ci się nawet wydawać pieniędzy na żadne konwersje. Już prędzej zrób z possesed Chosenów czy warriorów zmutowanych itp. jak masz ochotę na konwersje

jurak · Post autor: **jurak** » 23 mar 2011, o 13:56

po co im skirmish w tej edycji?

Shadar · Post autor: **Shadar** » 23 mar 2011, o 14:01

Na czym by nie był mógłby się przydać na przykład do eksterminacji maszyn, albo strzelców.

jurak · Post autor: **jurak** » 23 mar 2011, o 14:24

tak, ale to się ze scout'em wam pomyliło

Karlito · Post autor: **Karlito** » 23 mar 2011, o 14:29

Do zdejmowania maszyn bierzesz Ogary albo Konne Marudy, po co komu skirmish.

+1... scout to co innego zupełnie

i Konne Marudy mogą go mieć.

Shadar · Post autor: **Shadar** » 23 mar 2011, o 14:44

Od kiedy horsemeni mogą mieć skrimish/scout, czy cokolwiek takiego?

jurak · Post autor: **jurak** » 23 mar 2011, o 15:56

pomyliło mu się z Vanguardem.

Shadar · Post autor: **Shadar** » 23 mar 2011, o 20:16

Ponieważ uparłem się na bawienie się z konwersjami, ale odrzuciłem pomysł forsakenów (trochę mi szkoda, bo mogłaby być zabawa) to wpadłem na pomysł zrobienia „Chaos Sorceress Lord of Tzeentch”. Ma ktoś pomysł z czego to wykonać? Myślałem nad czarownicami DE, ale jakoś niezbyt mnie do tego ciągnie (za bardzo czuć od nich slaaneshem, a za mało Tzeentchem), może jest coś ciekawego w innych systemach? Za wszelakie propozycje będę bardzo wdzięczny. A i oczywiście zamierzam ją wsadzić na dysk (który też nie powinien być „firmowym” dyskiem gws tylko konwersją, od biedy screamersa).

Post autor: **KrzysiekW** » 23 mar 2011, o 22:31

Fascynuje mnie, że skoro Phil miał takie ciśnienie na jakąś taką jednostkę w specialach, to nie zostawił Flayerkin'ów... Byliby chyba oczko bardziej grywalni od tych forsakenów, choćby ze względu na scout.

Loizok pisze:Moim zdaniem nie opłaca ci się nawet wydawać pieniędzy na żadne konwersje. Już prędzej zrób z possesed Chosenów czy warriorów zmutowanych itp. jak masz ochotę na konwersje

Trochę ciężko, bo sporo części z Possessów ma "technologiczny look". Ale masa bitsów jest do użytku (jakby Ci plecako-skrzydła nie były potrzebne, to jeden kolega chętnie odkupi

). Np w kwestii magów o których pytasz, to ja sobie sklejam sorcerera Tzeeentcha na dysku do WFB i dokleję mu płonienie właśnie z boxa possessed.

gerald_tarrant · Post autor: **gerald_tarrant** » 24 mar 2011, o 00:04

ogólnie box possesed jest idealny do konwertowania i tworzenia fajnych modeli do Wochu
kiedyś też mieliśmy własne bitsy z mutacjami, ale teraz possesed to nejlepsze wyjście na szczypce czy macki

debelial · Post autor: **debelial** » 24 mar 2011, o 21:09

KrzysiekW pisze:Fascynuje mnie, że skoro Phil miał takie ciśnienie na jakąś taką jednostkę w specialach, to nie zostawił Flayerkin'ów... Byliby chyba oczko bardziej grywalni od tych forsakenów, choćby ze względu na scout.

Dokładnie, byłem mocno zdziwiony, że flayerkini nie zostali przeniesieni do armii jak hellcannon, a zamiast tego Phil wymyślił nie wiadomo skąd jakąś dziwną jednostkę...

Post autor: **Grolshek** » 25 mar 2011, o 07:27

Napiszcie coś młodemu co to za jednostka ci flajerzy.

Post autor: **KrzysiekW** » 25 mar 2011, o 08:14

Pojawili się w armii "Archaons Horde", w kampanii Storm of Chaos.
(klik-> zasady armii
Obrazek

Oficjalnych modeli nie było, ale kilka ciekawych konwersji można jeszcze na necie znaleźć.
Dla mnie cały podręcznik jest napisany przez Phila na zasadzie "ja mam swoją wizję armii, nawiążę luźno do wcześniejszych wersji oraz zastosuję się do wytycznych działu sprzedaży i wrzucę hellcannony".