
Czemu my jesteśmy normalni a oni nie?
To pachnie mi tym, ze my jesteśmy normalni gdyż mamy więcej bialego pigmentu w skórze...
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
PiS - Prawica Parita Konserwatywon - NarodowaSmh pisze:P.S. Do ludzi, którzy studiują kierunki politologiczne prośba: dawno temu na takim kierunku w Gdańsku znajomy dostał zadanie, "na podstawie DEFINICJI i programów poszczególnych partii określ jakiego typu poglądy głoszą" - z pamięci więc cytat może być niedokładny, w każdym razie wyszło, że ówcześnie tylko dwie partie były prawicowe (pamiętajmy cały czas o definicji!) reszta to było lewo lub centrolewica... jesteście w stanie to zweryfikować obecnie? Poproszę jeśli nie problem
a co mnie obchodzi to czy oni się będą leczyć czy nie, mam to głęboko - jeśli natomiast chcą się leczyć niech na to zarobią legalnieKosa pisze:ale jeśli ktoś się nie chce leczyć? Chyba nie będziemy zmuszać takiej osoby do leczenia jakby to powiedzieć jego normalności![]()
Czemu my jesteśmy normalni a oni nie?
To pachnie mi tym, ze my jesteśmy normalni gdyż mamy więcej bialego pigmentu w skórze...
Tullaris pisze:PiS - Prawica Parita Konserwatywon - NarodowaSmh pisze:P.S. Do ludzi, którzy studiują kierunki politologiczne prośba: dawno temu na takim kierunku w Gdańsku znajomy dostał zadanie, "na podstawie DEFINICJI i programów poszczególnych partii określ jakiego typu poglądy głoszą" - z pamięci więc cytat może być niedokładny, w każdym razie wyszło, że ówcześnie tylko dwie partie były prawicowe (pamiętajmy cały czas o definicji!) reszta to było lewo lub centrolewica... jesteście w stanie to zweryfikować obecnie? Poproszę jeśli nie problem
w gadaniu tak, są kons-liber, jednak za dużo wg mnie idą w stronę centrumTullaris pisze:PO - Centro Prawica Partia Konserwatywno - Liberalna
- za dużo indywidualności w środku, jak się określa konkretnie wyjdzie, że jest to jedyna prawicowa (prawdziwie) partia w PolsceTullaris pisze:UPR - Prawica Partia Konserwatywno - Liberalna (tyle, że bardziej niż PO)
Dyktatura większości, może i tak, ale to więszkość decyduje o tym jaki ma być kształt państwa. Jeśli ta większość wybiera lewice, to tródno musze się zgodzić z tym wyborem, ale nie zmienie swoich poglądów i mam dalej prawo do ich głoszenia i przekonywania do nich innych. Niestety bolączką katolików w tym i kościoła jest to, że moralizują innych, ale sami nie przestrzegają. Dlatego każdy prawdziwy katolik powinien sam starać się żyć zgodnie z zasadami swojej wiary i starac się aby kościół te zasady wiary wypełniał. Dopiero potem (jeśli wogóle) może pouczać innych.Dibo pisze:@Tullaris : Podoba mi sie to co napisałeś (wyzej - nie teraz) - rzeczowe , ale balansujesz na krawędzi czegoś co sie łądnie nazywa "dyktaturą większości" , ale zaraz piszesz że prawa mnijeszości powinny być szanowane ,zgadzam sie .... przy kierowaniu sie moralnoscią religijną w prawie - no właśnie naruszasz ich prawo do wolności światopoglądowej . Dla mnie ideałem bedzie jak katolicy lub inni będą mogli sie zachowywać w zgodzie z włąsnym sumieniem iiii np ateiści nie będą zmuszeni do podorządkowania sie naukom kościoła . Co komu przeszkadza dopuszczenie np zapłodnień in vitro , jeśli np: jesteśmy katolikami to nie stosujemy tej metody ale nie zmuszajmy innych żeby tez tego nie robili .
We Francji maja prawo oparte na normach "cywilizacji zachodniej" a nie kierują sie religią![]()
W Hiszpani rządzą socjalemokraci - ludzie ich wybrali i źle na tym nie wychodzą . W skandynawii od laaat rządzą socjaldemokraci i co ? Źle im ? Nie !Tak że wiesz ... Lewica to nie tylko komuniści i nieodpowiedzialini anarchiści .
Katolicyzm jako zbiór wskazówek nie jest taki bardzo zły, szczególnie jeżeli odrzuci się różne abberacje wprowadzone do nauk Jezusa przez natchnionych kapłanów i innych ojców kościoła. Jednak zastanowić by się należało nad zasadnością stosowania kodeksu moralnego religii, której zdecydowana większość wierzących, włączając w to ludzi ją szerzących, w ogóle nie pojmuje, a jak już pojmuje, to i tak się niespecjalnie stosuje [można byłoby szastnąć przykładem Radyjka i moherowych zastępów, ale to jest tylko skrajny przykład wypaczeń - na co dzień spotykamy się z zastępami ewidentnie niekatolickich zachowań, a przecież jakieś 90 na 100 ludzi w Polsce jest oficjalnie częścią tej religii]. Według mnie z katolikami obecnie jest taki problem - część to stara gwardia, która twardo odmawia zdrowaśki przed mszą świętą, niespecjalnie wnikając w to co mamroczą; najczęściej wydaje mi się że do czynienia mamy z katolicyzmem z przyzwyczajenia - chodzi do kościoła bo matka chodziła, albo bo sąsiad chodzi, albo bo tak wypada. Najfajniej jest jak delikwent całkowicie ignoruje kościół, biblię, jakikolwiek rozwój na polu duchowym, i tylko na Boże Narodzenie śpiewa kolędy - ale hej, to katolik! No i są ludzie niewierzący [co jest ciekawym tematem - nie wierzy w Boga, bo absurdalnym wydaje mu się żeby nie było nic, i nagle Bóg wszystko rozpoczął, ale w pełni akceptuje swoim racjonalnym umysłem naukową tezę, że nie było nic, potem było bliżej nieokreślony BUM i wszystko samo się rozpoczęło... Zdecydowanie bardziej wiarygodna wersja zdarzeń :> ], ludzie odwracający się od katolicyzmu w stronę innych religii bądź też rozwoju duchowego na własną rękę [jak np. w moim przypadku]. Dlatego wydaje mi się, że połączenie religii z państwem w jakimkolwiek silniejszym stopniu niż uznanie, że jest wolność wyznania jest wg mnie błędem, szczególnie że ta konkretna religia u swych chlubnych początków bardzo silnie naciskała na oddzielenie wiary od rządów, co jak wszyscy doskonale wiemy skończyło się na zupełnie innych relacjach...Kierowanie się moralnością religijną nie jest przełożeniem prawa kościelnego na państwowe. Jest tylko wykorzystaniem nauk kościoła jako wskazuwek. Przy czym oczywiście należy wziąć tez pod uwagę, że są ludzie którzy nie są religijni i nie można zmuszać ich do przyjęcia pewnych rzeczy. Dlatego przy tworzeniu prawa, należy często iść na kompromis tak aby i mniejszość i większość były zadowolone. Jeśli więc czerpiemy z nauk kościoła przy tworzeniu prawa nie możemy przełożyć rzeczy które będą godziły w inne wyznania czy też w niewirzących. Z drugiej jednak strony inne wyznania i niewierzący muszą się pogodzić z tym, że katolicka większość będzie wprowadzać prawa zgodne ze swoimi przekonaniam a nie z ich. Bo jeśli w islamskim państwie brat może zabić siostrę tylko dlatego, że nie przestrzega ona nakazów religijnych i nic mu się z tego powodu nie stanie. To jeśli przyjedzie do nas jako emigrant my nie możemy nu na to pozoli
A więc twierdzisz, że Wielki Wybuch wybuchł z niczego?Szczurza Jucha pisze:co jest ciekawym tematem - nie wierzy w Boga, bo absurdalnym wydaje mu się żeby nie było nic, i nagle Bóg wszystko rozpoczął, ale w pełni akceptuje swoim racjonalnym umysłem naukową tezę, że nie było nic, potem było bliżej nieokreślony BUM i wszystko samo się rozpoczęło... Zdecydowanie bardziej wiarygodna wersja zdarzeń :>
Ale jako niekatolik nie chce tego w TV oglądać. Szczególnie państwowej!Tullaris pisze:Czego nie możan jednak oczekiwać od Kościoła to tego, że pozostanie bierny w sprawach społecznych i nie będzie krytykować rozwiązań które są niezgodne z jego nauką.
Release the Przemcio!
Czy aby na pewno "najstarsza"? Biblia już od kilku tysięcy lat mówi:quas pisze: III szkola (najstarsza i od niej sie odeszlo) ze od momentu urodzenia.
To zmień kanał lub wyłacz telewizor. Ja naprzykła nie chce oglądać parad gejów i gdy takowe są pokazywane w telewizji to wyłączam TV. Jeśli lewica chce społeczeństwa demokratycznego, to musi zgadzić się na to aby kościół miał prawo do zabierania głosu i prezentowania swojej opini.trikk pisze:Ale jako niekatolik nie chce tego w TV oglądać. Szczególnie państwowej!
uhum. jakby tak dokladnie i literalnie traktowac biblie to mozna nawet wyliczyc poczatek swiata.Matis99 pisze:Czy aby na pewno "najstarsza"? Biblia już od kilku tysięcy lat mówi:quas pisze: III szkola (najstarsza i od niej sie odeszlo) ze od momentu urodzenia.
"Izajasza 44:24 Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Twórca twój jeszcze w łonie matki [...]"
"Jeremiasza 1:5 Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię."
Zakaz wykonywania aborcji jest zaś tak stary, jak sztuka medyczna. Niegdyś lekarze, za Hipokratesem, przysięgali:
"Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją."
Napisałeś, że niegdyś za początek życia uważano narodziny, ja podałem kilka cytatów, żeby temu zaprzeczyć. Btw, początek świata? WTF? Co to ma do rzeczy?quas pisze:
uhum. jakby tak dokladnie i literalnie traktowac biblie to mozna nawet wyliczyc poczatek swiata.
A to ciekawe. W jakich okolicznościach podpisałeś? Domyślam się, że wykonujesz jakiś zawód medyczny albo paramedyczny, ale w Polsce obowiązuje nie Przysięga Hipokratesa, a Przyrzeczenie Lekarskie...quas pisze: przysiege znam,podpisalem.
Jak pisałem wcześniej to jest horoba, a włąsiciwie zaburzenie genetyczne, które powoduje nienaturalne ukierunkowanie popędu seksualnego. Związki heteroseksuale są uprzywilejowane (tzn. heteroseksualiści mogą zawierać małżeństwa, dziedziczyć po sobie itp) bowiem tylko z takiego związku może być potomstwo i może zostać utworzona rodzina. Ze związku heteroseksualnego mogą być dzieci (aczkolwiek nie muszą), z hmoseksualnego nie. Dlatego związek heteroseksualny będzie miał wspomniane przywileje, a homoseksualny nie.quas pisze:1)seksualnosc
od dawien dawna zabronione bylo kazirodztwo,zoofilia,nekrofilia.
w starozytnosci nie bylo zgorszenia na zwiazek homoseksualny. tak samo jak na posiadanie zony w domu i kochanka/kochankow.
w przypadku homoseksualizmu dewiacja wziela sie z definicji zwiazku jako podpiotu dajacego potomstwo. idac dalej ta sciezka za dewiacje mozna uznac kazdy zwiazek z ktorego nie bedzie potomstwa.
dla mnie slaby argument, porownywalny do "homoseksualizm to choroba".
ad AMatis99 pisze:Napisałeś, że niegdyś za początek życia uważano narodziny, ja podałem kilka cytatów, żeby temu zaprzeczyć. Btw, początek świata? WTF? Co to ma do rzeczy?quas pisze:
uhum. jakby tak dokladnie i literalnie traktowac biblie to mozna nawet wyliczyc poczatek swiata.
A to ciekawe. W jakich okolicznościach podpisałeś? Domyślam się, że wykonujesz jakiś zawód medyczny albo paramedyczny, ale w Polsce obowiązuje nie Przysięga Hipokratesa, a Przyrzeczenie Lekarskie...quas pisze: przysiege znam,podpisalem.
w takim samym stopniu jak okreslenie ze ktos prawdopodobnie umrze na nowotwor w mlodym wieku lub zawal.Jak pisałem wcześniej to jest horoba, a włąsiciwie zaburzenie genetyczne, które powoduje nienaturalne ukierunkowanie popędu seksualnego.
zwyczajowo tak. ale zwyczajowosc sie zmienia-> analogicznie do ruchu emancypanckiego w XIX wieku.Związki heteroseksuale są uprzywilejowane