w tym krótkim sezonie to chyba żaden master na czas nie był zgłoszony ;PMorsereg pisze:no nie wiem:Gokish pisze:Brawoi jak dobrze liczę to Golona wygrał ligę
[MASTER] Casino Royale a.k.a Strategicon 2012
Re: [MASTER] Casino Royale a.k.a Strategicon 2012
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW

Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
Kika słów od mnie.
Chciałem podziękować za fajny turniej. I osobie która, mi zasyfiła laptop okruszkami od pizzy życzyć tak samo zajebistych doznań jakie ja miałem czyszcząc klawiaturę. Podziękować za utrudniania mi życie kaprysami wszystkich graczy. Mam nadzieje że się dobrze bawiliście. Do zobaczenia mam nadzieje za rok.
Chciałem podziękować za fajny turniej. I osobie która, mi zasyfiła laptop okruszkami od pizzy życzyć tak samo zajebistych doznań jakie ja miałem czyszcząc klawiaturę. Podziękować za utrudniania mi życie kaprysami wszystkich graczy. Mam nadzieje że się dobrze bawiliście. Do zobaczenia mam nadzieje za rok.
Toczek, to pewnie Tutajec, w akcie zemsty za kutasa na FB xD
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.
ja z kolei mam znowu pytanie o dopisywanie graczy.
Bo warto chyba ustalic kiedy jest gracz na turnieju a kiedy jest tylko wirtualnie dopisana osoba do frekwencji masterowek.
Czy wystarczy zeby osoba byla na turnieju, czy moze tez raczej powinna to byc osoba z armia oraz grajaca gry? a moze wystarczy zeby osoba byla wpisana na liste i nawet nie musiala grac, lecz zeby wystarczyla jej chec do wpisania sie na ta liste?
Bo warto chyba ustalic kiedy jest gracz na turnieju a kiedy jest tylko wirtualnie dopisana osoba do frekwencji masterowek.
Czy wystarczy zeby osoba byla na turnieju, czy moze tez raczej powinna to byc osoba z armia oraz grajaca gry? a moze wystarczy zeby osoba byla wpisana na liste i nawet nie musiala grac, lecz zeby wystarczyla jej chec do wpisania sie na ta liste?
+1Lenart pisze:Oj chyba dobry wałek poszedł...
@Shino - jakiś konkretny przypadek


jak sadze Shino ma tu na mysli fakt, ze Cosmo gral w parze z Patrycja. juz wyjasniam: wspomniana Pani miala grac w parze ze swoim facetem, Koszem. ten to nie dobry pan postanowil jednak ja zamienic na battlowego kolege z dawnych czasow, co wyjatkowo poruszylo naszym starym dobrym Cosmem. Ten legendarny gracz tak bardzo przejal sie losem niewiasty (to akurat chyba nikogo nie dziwi), ze zaproponowal jej gre ze soba - bo jego para zaniemogla w chwili ostatniej.
pierwszego dnia Patrycja dzielnie trwala przy Cosmie wspierajac go rada i kobieca intuicja, niestety okazalo sid ze w niedziele musi pracowac i nie bylo jej juz dnia drugiego. Gdy nagle okazalo sie, ze Golonka ma niemal pewne zwyciestwo ktos z niestety nieliczacej sie pary (juz wtedy) Podniosl larum, ze jest 49 osob (powod tak niskiej frekwencji wciaz jest dla mnie zagadka).Patrycja heroicznie, dowiedziawszy sie o tym smutnym fakcie, chciala wziac wolne pod pozorem czegokolwiek zeby sie pokazac i zadac klam oskarzeniom. ososbiscie odwiodlem ja od tego pomyslu, uznawszy go za karkolomny. Tyle.
Patrycji bardzo dziekujemy. przez jej obecnosc impreza byla duzo lepsza!
pierwszego dnia Patrycja dzielnie trwala przy Cosmie wspierajac go rada i kobieca intuicja, niestety okazalo sid ze w niedziele musi pracowac i nie bylo jej juz dnia drugiego. Gdy nagle okazalo sie, ze Golonka ma niemal pewne zwyciestwo ktos z niestety nieliczacej sie pary (juz wtedy) Podniosl larum, ze jest 49 osob (powod tak niskiej frekwencji wciaz jest dla mnie zagadka).Patrycja heroicznie, dowiedziawszy sie o tym smutnym fakcie, chciala wziac wolne pod pozorem czegokolwiek zeby sie pokazac i zadac klam oskarzeniom. ososbiscie odwiodlem ja od tego pomyslu, uznawszy go za karkolomny. Tyle.
Patrycji bardzo dziekujemy. przez jej obecnosc impreza byla duzo lepsza!
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Dobra, dotarlismy. Gratki dla solidnie pnacego sie po szczeblach battlowej kariery Lukasza G! ( Mam nadzieje, ze zagramy w tym roku w jednej druzynie ).
Turnieju nie skomentuje. Za duzo polityki, za malo gry w battla. Organizacyjnie klapa.
Cosmo nie zagral zadnej bitwy, ba, nawet nie przywiozl figurek. Tyle w temacie wirtualnych grajkow.
Pozdrawiam wszystkich! Zwlaszcza Towarzysza Gniewka, z ktorym mialem przyjemnosc walnac 4 darmowe bomby w jednym z wroclawskich pubow. No i dla Marii, dzieki ktoremu moglismy tak podle oszukac ichniejsza gastronomie
EDIT:
Acha, bylbym zapomnial, partner Gniewka zdaje sie, ze przyszedl dopiero na 5ta bitwe, i to po wielu telefonicznych namowach jednego z orgow. Tak sie chlopaki pogrywac nie powinno.
Pytanie zasadowe! Dlaczego na pierwszym stole, w 4tej najwazniejszej bitwie, nagle przychodzi sedzia i twierdzi, ze jedna armie mozna wystawic za jednym podejsciem (dobrze opisuje sytuacje?). Takie decyzje powinno sie podejmowac ( a wczesniej najlepiej przedyskutowac na LS ) po turnieju... Zwlaszcza, ze wszyscy od poczatku 8smej edycji grali 1unit z jednej armii + 1unit z drugiej, a pozniej 2 z jednej armii, jesli drugiej skonczyly sie wystawienia.
Turnieju nie skomentuje. Za duzo polityki, za malo gry w battla. Organizacyjnie klapa.
Cosmo nie zagral zadnej bitwy, ba, nawet nie przywiozl figurek. Tyle w temacie wirtualnych grajkow.
Pozdrawiam wszystkich! Zwlaszcza Towarzysza Gniewka, z ktorym mialem przyjemnosc walnac 4 darmowe bomby w jednym z wroclawskich pubow. No i dla Marii, dzieki ktoremu moglismy tak podle oszukac ichniejsza gastronomie

EDIT:
Acha, bylbym zapomnial, partner Gniewka zdaje sie, ze przyszedl dopiero na 5ta bitwe, i to po wielu telefonicznych namowach jednego z orgow. Tak sie chlopaki pogrywac nie powinno.
Pytanie zasadowe! Dlaczego na pierwszym stole, w 4tej najwazniejszej bitwie, nagle przychodzi sedzia i twierdzi, ze jedna armie mozna wystawic za jednym podejsciem (dobrze opisuje sytuacje?). Takie decyzje powinno sie podejmowac ( a wczesniej najlepiej przedyskutowac na LS ) po turnieju... Zwlaszcza, ze wszyscy od poczatku 8smej edycji grali 1unit z jednej armii + 1unit z drugiej, a pozniej 2 z jednej armii, jesli drugiej skonczyly sie wystawienia.
Ostatnio zmieniony 9 gru 2012, o 21:02 przez Rince, łącznie zmieniany 1 raz.

Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Dzieki za gry Rincowi, Golonka ten klimatyczny sojusz by was rozwalil w 3 prostych ruchach, na szczesice naslaliscie na nas Wojtusa na blood n glory i nas zatrzymal....
A tak serio to tych 50 osob nie bylo, o ile dobrze pamietam, Gniewko, Zielony i Klops grali sami, a Cosmo przeciez nie zagral zadnej bitwy, byc moze byli ale chyba zeby po to by nas wspierac podczas ciezkich batalii.
Milo bylo posiedziec i pograc w pokerka, i rozpic troche procentow z Dimitrem, mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie wiecej ludzi do picia.

A tak serio to tych 50 osob nie bylo, o ile dobrze pamietam, Gniewko, Zielony i Klops grali sami, a Cosmo przeciez nie zagral zadnej bitwy, byc moze byli ale chyba zeby po to by nas wspierac podczas ciezkich batalii.
Milo bylo posiedziec i pograc w pokerka, i rozpic troche procentow z Dimitrem, mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie wiecej ludzi do picia.
ok rozumiem.Dymitr pisze: pierwszego dnia Patrycja dzielnie trwala przy Cosmie wspierajac go rada i kobieca intuicja, niestety okazalo sid ze w niedziele musi pracowac i nie bylo jej juz dnia drugiego.
Problem jest taki, ze Cosmo 3ciej bitwy wczoraj nie gral (siedzial przy nas) a w drugiej sie okazalo, ze nie ma figurek jak mial z nami grac, wiec zakladam, ze pierwszej tez u niego nie bylo.
Dobrze wiedziec, ze jednak gdzies tam grali.
Oj, tam Poznań zgłosiłem z dniem zapasu, jak się chce to można.Gokish pisze:w tym krótkim sezonie to chyba żaden master na czas nie był zgłoszony ;PMorsereg pisze:no nie wiem:Gokish pisze:Brawo :) i jak dobrze liczę to Golona wygrał ligę :D
Gratulacje Golonka. Nawet Ania Cię pamięta z mastera w Poznaniu, określiła Cię sympatycznym "ten buc?".
Bzdura, w dodatku na resorach. ale z drugiej strony nie musiałeś tego wiedzieć, ani tym bardziej go obserwować - miałeś prawo tego nie wiedziećRince pisze: Cosmo nie zagral zadnej bitwy, ba, nawet nie przywiozl figurek. Tyle w temacie wirtualnych grajkow.
@Shino - akurat o Twojej bitwie z Cosmem powinieneś nic z przyzwoitości nie mówić. Podobnie jak przy innej grze - prawda?
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
wydaje mi sie, ze akurat powinienem. Czekalem na kosma godzine a potem poszedlem spac.
Moze to i dobrze, bo bylem mocno sponiewierany dojazdem do was, lecz znacznei bardziej wolalby7m zagrac wtedy. Jak sie opkazalo Cosmo zaspal po melanzu i nie ma armii. Uwaqzasz, ze to byl rpblem moj czy organizatora, ze cos takiego dopuscil?
Moze to i dobrze, bo bylem mocno sponiewierany dojazdem do was, lecz znacznei bardziej wolalby7m zagrac wtedy. Jak sie opkazalo Cosmo zaspal po melanzu i nie ma armii. Uwaqzasz, ze to byl rpblem moj czy organizatora, ze cos takiego dopuscil?
Do pary Gniewko miał Kube Zella, który z racji swoich dyżurów mógł dotrzeć na początek pierwszych bitew i końcówkę czwartej oraz całość piątej. Nie do końca rozumiem irytację niektórych, a już w szczególności nie rozumiem zachowania na przykład takiego Shinka, który po przegranej i to dość sromotnej zaczął z czystej chęci trollowania i to dość słabego szukać problemów w całym. Co do Cosma to on również grał. Choćby ostatnią bitwę. A jeżeli chcecie wywalać osoby z frekwencji, które opuściły jakąś bitwę to proszę bardzo. Pozdrawiam w takim razie wszystkich którzy mają w zwyczaju zalewać pałę i nie przychodzić na 4 bitwę itp. Bądź się po prostu spóźniać na pierwszą. Śmiało panowie legiści ustalcie kiedy człowiek "jest" na turnieju a kiedy go nie ma. Obawiam się, że przy tego typu zasadach parę masterów czy to z racji zajebistych imprez z soboty na niedzielę, czy z racji lokalizacji wypadłoby kompletnie. Przypomnijcie sobie chociażby ile było osób w Poznaniu dnia drugiego na pierwszej bitwie.
Rince wielkie dzięki. Ja również żywię taką nadzieję.
Rince wielkie dzięki. Ja również żywię taką nadzieję.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
Cholera wie, ciekawe, czy pierwszy na ktory nie przywiozl figurek
Czy te zaslyszane informacjem rowniez sa nie prawda? Tyle sie juz nasluchalem...


Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
co do figurek to sprawa była dośc inna - chlopaki, z którymi balaował wzieli je ze soba do hotelu (wybrali inny nocleg) i nie dało się ich rano odebrać. High Elfy były na miejscu
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.