O upadku Masterów
Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10
Re: O upadku Masterów
To co moze takie glosowanie? Czy premia sedziowska powinna zostac czy ja likwidujemy?
Gratuluje, nie chce być szczególnie złośliwy, ale robiąc 4 miejsce, nawet w jednym z największych miast w Polsce i nie jeżdżąc po masterach znasz chyba problemy topu z opowiadań i tego forum. Problem wyhodowania dobrego sędziego to nie tylko nauczenie go zasad, ale jeszcze rozwiązywania sytuacji dziwnych. Osoby takie jak np. Furion grające jednak regularnie na jednocyfrowych stołach (i to nie tylko we Wrocławiu - złośliwość autora) mają znacznie korzystniejsze doświadczenia własne w rozwiązywaniu takich problemów. Jasne, że możemy w ogóle zlikwidować instytucję premii sędziowskiej, aczkolwiek o ile nam z Furionem nie przejdzie faza pt. w 2013 ciśniemy obydwaj to polecam zmniejszyć ilość masterów bo się Lidder nie wyrobi. Top ligi do momentu kiedy ktoś tak nie spieprzy regulaminu, że budzi to jego zoologiczną niechęć nie jest zainteresowany sędziowaniem niemal w ogóle. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że w top 10 są teraz tylko 2 osoby z premiami. Jasne, jest kilka ośrodków ma jakichś swoich lokalnych gości, którzy w razie lipy posędziują, nie zmienia to faktu, że i tak wolimy grać. To 15pkt mimo że wydaje się naprawdę dużo to wcale nie jest jakimś ogromem, np. Rincowi pewnie posędziowanie w ten sposób Wrocławia i tak nie dałoby rady wygrać ligi. Z mojego punktu widzenia nawet 5pkt jest lepszym rozwiązaniem, bo obecna premia promuje nie przychodzenie przez dobrych graczy na lokale, bo jak naprawdę potrzebują je zmaksować to sędziując robią to w krótszym czasie.MlSlEK pisze:2. Nie. To wypacza wyniki. W rankingu lokalnym mam np 4 miejsce w woj łódzkim głównie dzięki premiom organizacyjnym
Macie mój głos. W ofercie masterowej myślałem, że trollujesz w temacie gdzie nie powinno być dyskusji, ale powoli zaczynam podejrzewać, że wy mówicie na poważnie.MlSlEK pisze:Sędziów lokalnych moim zdaniem rozwiązuje nasza propozycja do Macek. Kamerka śledząca ustawienie figur, problem graczy, reakcję sędziego. Może popełnią błędy w zasędziowaniu, ale wątpię czy ktoś się zdecyduje na stronniczość na oczach całego kraju. To jest też pokrewne do propozycji obserwatora ligowego, tyle że obserwatorem jest każdy forumowicz.
Bo na tym masterze nie grał, tym samym nie miał szansy poprawić swojego wyniku.c4h10 pisze: Zdecydowanie jestem przeciwny nowem rozwiązaniu premii. Dlaczego ktoś kto zasędziował turniej ma dostać bonusowe punkty do mastera?
Mrzonka. Sędziów dobrych jest mało, bo sędziowanie jest mało atrakcyjne, zarówno zarobkowo jak i ligowo. Gdyby Lidder miał więcej parcia na ligę, to w Polsce nie było by ani jednego chętnego do sędziowania mastera za rozsądne pieniądze.Jeżeli jakiś ośrodek ubiega się o mastera to również powinien zapewnić dobrego sędziego.
Czyli rozwiązaniem problemu jest brak jakichkolwiek działań? Ten system sam się nie wyreguluje.Jeżeli takiego nie znajdzie to niech ośrodek sobie go "wyhoduje".
100% racji.Punkty za mastera to punkty zdobyte na masterze za ośiągnięcia
To wyrównanie szans ze względu na ligę. Tak długo jak nie mam 4x1, każdy kolejny master to bardzo realna szansa poprawienia wyniku. Tyczy się to każdego gracza z topu. Oprócz tego, jest generalna zgoda że sędziowanie jest mniej fajne od grania (co widać przez brak chętnych do sędziowania) a kokosów z tego nie ma (przynajmniej nie takie, że mamy więcej niż 1 dobrego sędziego innego niż Lidder)a nie jakieś boczne +15.
Globalnie patrząc, 100 punktów jak za lokala bardziej psuje tabelę niż 15 punktów do wyniku mastera.Wg mnie 100 ekstra punktów za lokala jest już za dużą premią.
W skali topu: 100 punktów nic nie daje.
W stali anty-topu: 100 punktów to mnóstwo.
Czyli po obligatoryjnym sędziowaniu mastera u siebie nikt nic nie będzie sędziował.Proponuję ograniczyć premię sędziwską do maks 1.
Spoko, obecnie top nie sędziuje bo się to ligowo nie opłaca, jedyny rozsądny sędzia na rynku to Lidder. Strach pomyśleć jak kiedyś będzie musiał odpuścić weekend masterowy.[o zapłacie] zdecydowanie jestem przeciwny. Kwestia organizatora jak dogada się z sędziami.
pozdrawiam
Furion
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ja rozumiem, że aktualni sędziowie masterowi nie są zadowoleni z korzyści płynących przez to, ale czy to nie problem konkretnego ośrodka jak pozyska sędziów?
To nie punkty do ligi powinny zachęcać do sędziowania.
To nie punkty do ligi powinny zachęcać do sędziowania.
Tak, i jest to problem. W 2013 roku może się okazać, że np. połowa masterów nie ma sędziów z LS bo oni wolą grać a nie sędziować. Komfort grania na turnieju się tylko pogorszy.Necromanter pisze:Ja rozumiem, że aktualni sędziowie masterowi nie są zadowoleni z korzyści płynących przez to, ale czy to nie problem konkretnego ośrodka jak pozyska sędziów?
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
LS nie jest od sędziowania masterów tylko robienia uściśleń.
A problem z sędziami jest, jak widać hodowanie nikomu za bardzo nie wychodzi - tak naprawdę 2/3 masterów ogarnia Lidder, który biednym i chętnym studentem długo nie będzie... potrzebne jest coś co zachęci ludzi do sędziowania - nie ukrywajmy 200 czy nawet 300 pln to nie jest jakaś wielka zachęta i zapłata za 2 pełne dni pracy.
Co do ilości masterów - zgadzam się z Kudłatym - zbyt pochopne wnioski, 1 krótszy sezon i z Miśkiem - mastery nie są tylko dla topu ligi - jest sporo graczy lokalnych którzy jeżdżą na 1 master w sezonie - ten w ich okolicy, jak tego zabraknie to raczej rozwojowi hobby nie pomoże...
A problem z sędziami jest, jak widać hodowanie nikomu za bardzo nie wychodzi - tak naprawdę 2/3 masterów ogarnia Lidder, który biednym i chętnym studentem długo nie będzie... potrzebne jest coś co zachęci ludzi do sędziowania - nie ukrywajmy 200 czy nawet 300 pln to nie jest jakaś wielka zachęta i zapłata za 2 pełne dni pracy.
Co do ilości masterów - zgadzam się z Kudłatym - zbyt pochopne wnioski, 1 krótszy sezon i z Miśkiem - mastery nie są tylko dla topu ligi - jest sporo graczy lokalnych którzy jeżdżą na 1 master w sezonie - ten w ich okolicy, jak tego zabraknie to raczej rozwojowi hobby nie pomoże...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
1. tak
2. tak
3. bzdura, zamiast na siłe hodować głównych niech organizatorzy poważnie się zastanowią nad ilością liniowych. więcej liniowych => mniej do roboty dla głównego => liniowi się uczą => więcej kandydatów na głównych => więcej ludzi, którzy to ogarniją i przez to impreza jest płynna
4. jestem przeciw. każdy ma swoją cenę. osobiście nigdy nie miałem problemów z dogadaniem się z organizatorem, Ci, którym nie pasowały moje warunki rezygnowali i jakos nie mialem powodow o to byc zly
Jak wprowadzicie cos na wzor ceny minimalnej to bedzie jak wszedzie - wzrosnie bezrobocie sedziowskie. takie jest prawo rynku 
2. tak
3. bzdura, zamiast na siłe hodować głównych niech organizatorzy poważnie się zastanowią nad ilością liniowych. więcej liniowych => mniej do roboty dla głównego => liniowi się uczą => więcej kandydatów na głównych => więcej ludzi, którzy to ogarniją i przez to impreza jest płynna
4. jestem przeciw. każdy ma swoją cenę. osobiście nigdy nie miałem problemów z dogadaniem się z organizatorem, Ci, którym nie pasowały moje warunki rezygnowali i jakos nie mialem powodow o to byc zly


Zwiększmy grono LS - napewno nie będzie to szkodliwe dla samej LS, oraz dołóżmy możliwość większej ilości liniowych.
Jedno nie wyklucza drugiego. Te dwie zaproponowane opcje wydają mi się dobrym wyjściem.
Pozostaje kwestia premii..
Jedno nie wyklucza drugiego. Te dwie zaproponowane opcje wydają mi się dobrym wyjściem.
Pozostaje kwestia premii..
Wisła Kraków.
Co jeden pomysł to lepszy... 

- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Mnie się ten pomysł nie podoba, jeszcze bardziej wydłuży czas wprowadzania nowych uściśleń.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Było, nie sprawdziło się.Lenart pisze:Ale tak serio zwiększenie LS do 7 osób byłoby całkiem niezłe, ciężej o monopol jednego klubu, pozdro The Gamblers, a poza tym więcej potencjalnych sędziów, więcej spojrzeń na jedną sprawę co daje lepsze doprecyzowanie zasad. IMO Suuper pomysł.