Sędziowski Rynsztok

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 24 sie 2007, o 08:13

pingus pisze: Wygrałeś.
Ale las i tak blokuje stim tanka.

Możliwe.

(Sam też tak uważam... ROTFL)
Ale w takim razie wypłacę Ci impakty jak mi zbreakujesz rydwan.
I lepiej módl się, byś grając ze mną Bretką nie przytulił lancy np. do brzegu stołu.

Post autor: **Tomash** » 24 sie 2007, o 08:57

pingus pisze:Jeśli te korniki dostaną dodatkowy atak to naprawdę będzie koniec świata.

Tam od razu konieć świata. Poza turniejowym Polhammerem jest jeszcze tyle innych fajnych figurkowych gier.

Najlepiej temat kornikowych koni podsumował ktoś "I oczywiście przy pisaniu AB do Chaosu ten dodatkowy atak dla koni został uwzględniony w koszcie punktowym." - nic dodać, nic ująć.

Jeśli to przejdzie, to zapytam kiedy LS zacznie wydawać swoje armybooki i rulebooka?

b_sk · Post autor: **b_sk** » 24 sie 2007, o 10:39

Tomash pisze:...Najlepiej temat kornikowych koni podsumował ktoś "I oczywiście przy pisaniu AB do Chaosu ten dodatkowy atak dla koni został uwzględniony w koszcie punktowym." - nic dodać, nic ująć...

Dziękuję, dziękuję, zawsze wiedziałem, że jestem zajebisty, chociaż prawdę mówiąc to użyłem trochę innych słów, żeby tą wielką myśl przekazać maluczkim.

pingus · Post autor: **pingus** » 24 sie 2007, o 12:18

Jedy Knight pisze:Ale w takim razie wypłacę Ci impakty jak mi zbreakujesz rydwan.

Nie wypłacisz.

I lepiej módl się, byś grając ze mną Bretką nie przytulił lancy np. do brzegu stołu.

Bardzo dawno bretką nie grałem i nie zamierzam.. jest za słaba przez nowe zasady domków.

Karli · Post autor: **Karli** » 26 sie 2007, o 11:18

Jedy Knight pisze:Ale w takim razie wypłacę Ci impakty jak mi zbreakujesz rydwan.

A to z kolei ciekawa kwestia

Nawet o tym nie pomyslalem...

Christos · Post autor: **Christos** » 26 sie 2007, o 11:33

Jedy Knight pisze: Ale w takim razie wypłacę Ci impakty jak mi zbreakujesz rydwan.

A twoje jednostki wykorzustają 1/4 ruchu ucieczki żeby obrócić się po breaku.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 26 sie 2007, o 11:40

Christos pisze:
Jedy Knight pisze: Ale w takim razie wypłacę Ci impakty jak mi zbreakujesz rydwan.

A twoje jednostki wykorzustają 1/4 ruchu ucieczki żeby obrócić się po breaku.

Pivot rydwanów jest darmowy.

Christos · Post autor: **Christos** » 26 sie 2007, o 12:05

Dlatego mówię o "jednostkach".
Jeśli ktoś już chciałby na siłę wprowadzić nieistniejąca zasadę "realnego" obracania się po breaku to musiał by odliczyć ta 1/4 ruchu.

A w ogóle po co ta bezsensowna gadka o obracaniu się po breaku? Jeszcze ktoś weźmie to na poważnie.

Co do kwestii możliwości pivotu stojącego przy lesie treemana:
czy treeman stojący kawałeczkiem rogu w lesie liczy się jako "partially within a wood"(działa na niego wtedy chociażby Treesinging)? Jeśli tak (a oczywiście że tak) to wtedy pivot zahaczający o las liczy się jako wejście do lasu.

BTW nikt nie protestował by gdyby chodziło o klocek piechoty który przy wheelu wszedł by takim "rożkiem" do lasu. Jaka tu jest różnica? (pivotowi najbliżej do wheela właśnie)

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 3 wrz 2007, o 01:08

Na zamkniętym forum LS Scimi był łaskaw napisać;

W związku z ciągłymi atakami na moją osobę, narzekaniami, insynuacjami etc. postanowiłem zrezygnować z członkowstwa w tym szacownym gronie.
W celu dokończenia pracy nad najnowszą wersją uściśleń, mogę jeszcze wyjątkowo brać udział w koniecznych głosowaniach (choć wolałbym nie, ze względu na kolejne biadolenie na mój temat).
W związku z zaistniałą sytuacją proszę o wyznaczenie kogoś na moje miejsce, w celu uzupełnienia LS.

Dziękuję wszystkim sędziom, z którymi miałem okazję współpracować w tym elitarnym gronie. Pozdrowienia i życzę owocnej pracy.

Ja nie jestem odpowiednią osobą by taki apel wygłaszać, ale proszę nie postępować jak ja postępuję, tylko jak mówię. Ja dobrze mówię;

Bardzo proszę Scimiego o wycofanie swojej rezygnacji.
Bardzo proszę go o nie zwracanie uwagi na to co tłuszcza i hałastra wypisuje na jakimś forum internetowym.
Bardzo proszę go o nie oddawanie kwestii zasad WFB w pacht ludziom niekompetentnym, tylko dlatego, że jest ich dużo, lub atakują agresywnie. Najczęściej zresztą agresja idzie w parze z głupotą i brakiem ośrodków hamowania w mózgu.

pingus · Post autor: **pingus** » 3 wrz 2007, o 07:25

No cóż.. chciałem napisać to co Jacek tylko mniej agresywnie. Naprawdę Scimi IMO wykonujesz dobrą robotę.

Post autor: **Tomash** » 3 wrz 2007, o 08:39

Tak jak Jacek i Pingus napisali.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 3 wrz 2007, o 08:57

w sumie to nie moja sprawa kto jest na LS. bardziej mnie obchodzi by LS usuwała dwuznacznosci i rozne interpretacje tej samej zasady w polskim swiatku WFB.
ale jesli ktos nie wytrzymuje cisnienia, odpowiedzialnosci stanowskia to moze zrezygnowac..

zgodnie z pewna teoria..przetrwają jednostki najlepiej przystosowane.

pozdrawiam.

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 3 wrz 2007, o 09:13

Asassello pisze: ale jesli ktos nie wytrzymuje cisnienia, odpowiedzialnosci stanowskia to moze zrezygnowac..

Ja tam presję wytrzymuję

Twardy jestem. Ale wiem, że parę osób moja decyzja uszczęśliwi

To głównie dla nich.

thurion · Post autor: **thurion** » 3 wrz 2007, o 09:18

Scimitar pisze:
Asassello pisze: ale jesli ktos nie wytrzymuje cisnienia, odpowiedzialnosci stanowskia to moze zrezygnowac..
Ja tam presję wytrzymuję Twardy jestem. Ale wiem, że parę osób moja decyzja uszczęśliwi To głównie dla nich.

miętki jestes

krytyke trzeba umiec przyjac i z nia polemizowac, jak kogos przekonasz to wtedy jestes zwyciezki, jak podwijasz ogon i uciekasz to nic nie zyskujesz

warto pomyslec nad indywidualnymi udoskonaleniami a nie nad ucieczka

Post autor: **Tomash** » 3 wrz 2007, o 09:25

Scimi, bez jaj. Będziesz uszczęśliwiał czepialskich (chciałem dodać "trollujących", ale już nie będę taki), mając gdzieś opinie zadowolonych z Twojej pracy?

Nikt Cię siłą trzymać nie będzie - tak jak nikt nie jest niezastąpiony i nie ma co zmuszać kogokolwiek do bycia w LS, jeśli nie sprawia mu to frajdy.

Ale wyobraź sobie że na Twoje miejsce na LS wchodzi np. Christos

O, Thurion właśnie napisał jednego ze swoich niewielu postów, pod którymi mogę się podpisać obiema rękami

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 3 wrz 2007, o 09:45

Spoko, ale teraz mogę używać sobie łuku na BSB bez przeszkód

I nie będę mógł wykorzystywać swojej pozycji do wzmacniania swojej armii

Christos · Post autor: **Christos** » 3 wrz 2007, o 09:54

Tomashu, Christos nigdy nie pretendował do zaszczytnej rangi członka LS i nigdy tego nie zrobi. Ciesze się że nadal jesteś uszczypliwy mimo że pewnie zaraz napiszesz, że wcale nie.

Scimi, szkoda że o twojej decyzji nie wiedziałem będąc na DMP. Pogadalibyśmy sobie. Po pierwsze robisz błąd rezygnując. Nigdy nie kwestionowałem Twojej pozycji i przydatności w LS. Dyskusja na temat łuku na BSB dotyczyła zapisu o "nie sportowości" i tyle. W związku z tym że Ty też stosujesz te zagranie ( a jako członek LS jesteś na "świeczniku") to i tobie sie dostało. Mi to totalnie wisi jaką ostatecznie LS podejmie decyzje, byle by jakaś podjąć i wywalić te "nie sportowe zachowanie". Wtedy niech sobie wszyscy na zdrowie składają takie combo ( i tak wszyscy teraz już to robią).

TruePunka nie słuchaj. Będziesz zdrowszy (wiem na własnym przykładzie.

Pomysł z Wildami po prostu uważam za bezsensowny dlatego postanowiłem o tym napisać. To raptem dwie rzeczy z ogromu jakim zajmuje się LS ( i Ty). Warto z tych powodów rezygnować??

Krytyki sie nie przejmuj, ale musisz sie liczyć z tym, że jako osoba udzielająca się (dodam że w większości wypadków bardzo sprawnie i sensownie) będziesz na nią narażony. Poza tym krytyki sie wysłuchuje, zastanawia sie nad nią i albo się z nią zgadza albo nie. Taki już los krytyki.

Poza tym forum to specyficzne miejsce gdzie można wyrażać swoja opinie. Po to w dużej mierze jest forum. A to że jak już pisałem, forum rządzi sie swoimi prawami...taki lajf.

I przestań sie cisnieniować, wkurzać i obrażać. jeśli Cię czymś uraziłem to serdecznie i z całego serca (i publicznie) przepraszam i wale skruchę.

EDIT.
Scimi to że nie będziesz członkiem LS nic nie zmienia w kwestii łuku. Nadal uważam że skoro organizacja uściślająca zasady uznała to za zagranie nie sportowe to takie ono jest bez względu czy stosuje je członek LS czy zwykły szary ludek.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 3 wrz 2007, o 09:57

pingus pisze:No cóż.. chciałem napisać to co Jacek tylko mniej agresywnie.

Agresywnie?
Właśnie zdobyłem Mistrzostwo Świata w Działaniu Ośrodka Hamowania Agresji w Mózgu, a ty, że chcesz pisać „ mniej agresywnie”?

Tomash pisze:
Nikt Cię siłą trzymać nie będzie - tak jak nikt nie jest niezastąpiony i nie ma co zmuszać kogokolwiek do bycia w LS, jeśli nie sprawia mu to frajdy.

Tu jest pies pogrzebany.
To hobby. Robimy to dla przyjemności. Piszemy uściślenia, sędziujemy turnieje (zamiast grać), prowadzimy portale internetowe, organizujemy turnieje.
Ja nie żądam zakłamania. Lubię „prawdę”, nawet bolesną. Na LS skakałem i będę skakał jak na pochyłe drzewo, jak tylko się okazja zdarzy i czasu starczy. Ku chwale lepszych uściśleń of course.

Jak sędziowie (których oczywiście nie ma) jakieś bzdurne decyzja podejmą, orgowie coś zwalą, administracja forum coś schrzani - dajcie mi chwilę czasu i dopieprzę się.
Ale ludziom którzy dla NAS wykonują społecznie pracę, pracę umożliwiającą funkcjonowanie tego światka – należy się szacunek.
Szacunek – to nie jest brak krytyki.
To krytyka rzeczowa, a nie złośliwe pomówienia o „Nie spełniania standardów etycznych członka LS poprzez stosowanie łuku na BSB”, „faworyzowanie swojej armii poprzez próbę stwierdzenia czy ataki koni WR są magiczne czy nie” czy inne propozycje wykochania.
Ja, jak zapewne i Scmi, mogę prowadzić dyskusję na każdym poziomie.
Od starcia z Barbarossą w sprawie obrotów rydwanów, poprzez propozycje miłosne na forum, po rozmowę pod budką z piwem w realu.
Tylko, jak widać tak jak i Scimi, odmawiam spędzania w ten sposób swojego wolnego czasu, który sobie wysoko cenię i nie zamierzam go na budkę z piwem marnować.

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 3 wrz 2007, o 10:06

Wiadomo - mogę dyskutować na każdym poziomie, ale publicznie nie przystoi. Z dresami czy żulami spod budki z piwem też mogę pogadać, o furach, laskach itp. też

I tak się tu na forum hamuję, bo część osób co mnie zna to może się domyślać co bym powiedział paru osobom z tego forum w cztery oczy. Nie byłoby to zgoła miłe dla nich. Ale tłumię w sobie agresję

Post autor: **Tomash** » 3 wrz 2007, o 13:42

Christos pisze:Tomashu, Christos nigdy nie pretendował do zaszczytnej rangi członka LS i nigdy tego nie zrobi. Ciesze się że nadal jesteś uszczypliwy mimo że pewnie zaraz napiszesz, że wcale nie.

Jestem. Mój tekst był złośliwy. Ale przyznam, że lepszej (bardziej wyważonej) od Twojej reakcji nie potrafiłbym sobie wyobrazić

Christos pisze:Poza tym forum to specyficzne miejsce gdzie można wyrażać swoja opinie. Po to w dużej mierze jest forum. A to że jak już pisałem, forum rządzi sie swoimi prawami...taki lajf.

Jasne, że na forum się człowiek bardziej spina niż w realu. Ale wiesz - "zasady zobowiązują". Między forumowymi napinkami a regularnym chamstwem jest jednak pewna wyraźna granica. Nie piję tu do Twojej wymiany zdań ze Scimitarem - bo ta była OK (ale do Waszych napinek z TruePunkiem już jak najbardziej).

Christos pisze:I przestań sie cisnieniować, wkurzać i obrażać. jeśli Cię czymś uraziłem to serdecznie i z całego serca (i publicznie) przepraszam i wale skruchę.

No i szacun. Scimitar, jeśli to Cię nie przekonuje, to po jabłkach.