dobra, to żeby nikogo nie demotywować to nie będę brał udziałuRothand pisze:...no ...C'tan motywuje... albo demotywuje haha

Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
dobra, to żeby nikogo nie demotywować to nie będę brał udziałuRothand pisze:...no ...C'tan motywuje... albo demotywuje haha
A pomaluję sobie ludka do armii, bo leży już jakiś czas i czeka tylko, żeby ktoś na niego spojrzałRothand pisze:Hahahaha... dobry joke...pewnie znowu się nie wyrobi bo zlecenia gonią.
Znam ten ból dla tego już nie maluję na zamówienie - po 3 latach wypada w końcu pomalować własne figsy.
Ale nie - C'tanie C'tanie - jak dasz rade to zapraszamy!
to już musisz odpowiedzieć sam sobie czy bardziej myślisz o tym by nim grać czy żeby go jak najszybciej sprzedaćsmiejagreg pisze:Pomalowałem dyskowca w zasadzie do mojej armii , nie jest malowany na zamówienie, ale nie wykluczam jego sprzedaży. Co w takiej sytuacji? Można go wystawić, czy nie?