Formaty masterów 2013

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Re: Formaty masterów 2013

Post autor: JaceK »

swieta_barbara pisze:Ludzie glosuja nogami.

Dokładnie i dlatego pewnie w ciągu ostatnich lat drastycznie spadła ilość graczy?

Po drugie, są gracze jak ja - uwielbiam tę grę, chcę grać turniejowo, ale i tak nie mam opcji, więc gram w tych formatach, które są, trochę sztucznie podbijając ilość.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Nie rozumiem, czemu uwazasz, ze drastycznie? To chyba stwierdzenie troche na wyrost:

2009/2010 - 1170 graczy
2010/2011 - 1005 graczy
2011/2012 - 953 graczy
2012/2013 - 752 graczy (przy czym liga trwala 3 miesiace krocej)

Widac znaczacy spadek miedzy sezonem 2009/2010 a nastepnym, kiedy skonczyla sie 7ma edycja i wielu starych graczy porzucilo wfb.
Inna sprawa, ze polowa osob w rankingu ma po jednym turnieju zaliczonym do ligi, natomiast trzeba tez wziac pod uwage inne dane:

DMP 2009: 67 druzyn (Lodz)
DMP 2010: 38 druzyn
DMP 2011: 35 druzyn
DMP 2012: 43 druzyny

Ja osobiscie mam wrazenie, ze ilosc graczy wolno i stopniowo rosnie, przynajmniej jesli mowimy o graczach, ktory faktycznie na mastery jezdza, a nie pojada na jednego lokala u wujka Zenka pod grusza.

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

gdyby dalej była to ŁÓDŹ,ew. blizej centrum Polski to z bazy mozna dodac do każdego DMP +5-10 drużyn
xYz

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

DMP 2010: 38 druzyn
DMP 2010 jest średnio miarodajne. Kilkadziesiąt osób zakończyło je na stacji benzynowej pod Gliwicami :D
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

DMP 2014 - Włocławek? :)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Lepiej w Kutnie.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Jankiel pisze:
DMP 2010: 38 druzyn
DMP 2010 jest średnio miarodajne. Kilkadziesiąt osób zakończyło je na stacji benzynowej pod Gliwicami :D
Zapomnialem o tej akcji :mrgreen:

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

kudłaty pisze:Lepiej w Kutnie.
Chyba jednak Luboń dałby rade.
xYz

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Faktem jest, że DMP powinno się rozgrywać bliżej centrum kraju.
Lubie Gorzów, ale prawda jest taka, że pół Polski dojazd tam ma tragiczny... :o



P.S. Jeszcze jest opcja DMP w Bydgoszczy - tam by dopisali kilka drużyn :wink: :wink:
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
Szmajson
Postownik Niepospolity
Posty: 5109
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"
Kontakt:

Post autor: Szmajson »

Cauliflower pisze:Faktem jest, że DMP powinno się rozgrywać bliżej centrum kraju.
Lubie Gorzów, ale prawda jest taka, że pół Polski dojazd tam ma tragiczny... :o



P.S. Jeszcze jest opcja DMP w Bydgoszczy - tam by dopisali kilka drużyn :wink: :wink:

które pół ma gorszy dojazd?
Spokój to kłamstwo, jest tylko pasja. Dzięki pasji, osiągam siłę. Dzięki sile, osiągam potęgę. Dzięki potędze, osiągam zwycięstwo.

Obrazek

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Szmajson pisze:które pół ma gorszy dojazd?
Te bez samochodów :)

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

Szmajson pisze:
które pół ma gorszy dojazd?
W rozumieniu geograficznie - "pół": Kraków i dalej na półudnie, Podkarpacie, Białystok, Górny Śląsk, Mazury... 9h+ na podróż, by poprzesuwać plastikowe ludki?
Te bez samochodów :)
PKP i inne formy transportu z tej drugiej części Polski są mocno różne...
Pomijając ten fakt. Jadąc samochodem, prowadź pół nocy, omijaj czychające na każdym rogu fotoradary, zazdrość śpiewającej/śpiącej na tylniej kanapie cygańskiej trupie z piwem w ręku, gdy próbujesz ich zadki bezpiecznie dowieźć do celu, a później posuwaj ów ludki.
xYz

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

swieta_barbara pisze:Nie rozumiem, czemu uwazasz, ze drastycznie? To chyba stwierdzenie troche na wyrost:

2009/2010 - 1170 graczy
2010/2011 - 1005 graczy
2011/2012 - 953 graczy
2012/2013 - 752 graczy (przy czym liga trwala 3 miesiace krocej)

Widac znaczacy spadek miedzy sezonem 2009/2010 a nastepnym, kiedy skonczyla sie 7ma edycja i wielu starych graczy porzucilo wfb.
Inna sprawa, ze polowa osob w rankingu ma po jednym turnieju zaliczonym do ligi, natomiast trzeba tez wziac pod uwage inne dane:

DMP 2009: 67 druzyn (Lodz)
DMP 2010: 38 druzyn
DMP 2011: 35 druzyn
DMP 2012: 43 druzyny

Ja osobiscie mam wrazenie, ze ilosc graczy wolno i stopniowo rosnie, przynajmniej jesli mowimy o graczach, ktory faktycznie na mastery jezdza, a nie pojada na jednego lokala u wujka Zenka pod grusza.
Czy naprawdę uważasz, że te 3 miesiące coś by mocno zmieniły, że nagle wzrosłaby liczba graczy? Raczej mało prawdopodobne.
DMP jest za to kompletnie niereprezentatywne, bo jednak lokalizacja jest skrajnie niekorzystna dla połowy kraju. Gdybyś zrobił je w Łodzi, to miałbyś tam na 100% lepszą frekwencję.

edit: właśnie zobaczyłem odpowiedzi dla Szmajsona. Dokładnie tak - transport PKP jest w praktyce pozbawiony sensu. A i jazda samochodem dla wielu osób może okazać się zbyt wymagająca.

Najbardziej właśnie bolą ci 1-turniejowcy - tych osób jest naprawdę sporo. Więc nagle się okazuje, że regularnie na turniejach grywa 300 osób w kraju. I to już jest słabe.


Więc wracając do tematu - imho trzeba na maksa angażować w turnieje młodych graczy, którzy zwykle nie mają dużych i zebranych armii. A rozwiązanie na to są mniejsze formatowo turnieje.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

JaceK pisze:Czy naprawdę uważasz, że te 3 miesiące coś by mocno zmieniły, że nagle wzrosłaby liczba graczy? Raczej mało prawdopodobne.
Rownie prawdopodobne, jak to ze wiecej turniejow na male punkty przyniosloby wiecej graczy - ot, wyobrazenia o rozwiazaniach w totalnie subiektywnej opinii odosobnionej osoby. Takie pisanie patykiem po wodzie.
DMP jest za to kompletnie niereprezentatywne, bo jednak lokalizacja jest skrajnie niekorzystna dla połowy kraju. Gdybyś zrobił je w Łodzi, to miałbyś tam na 100% lepszą frekwencję.
Nie rozumiem jaki zwiazek z tematem. Moim zdaniem DMP jest najbardziej reprezentatywne.
Najbardziej właśnie bolą ci 1-turniejowcy - tych osób jest naprawdę sporo. Więc nagle się okazuje, że regularnie na turniejach grywa 300 osób w kraju. I to już jest słabe.
Zawsze tak bylo, to nie jest hobby dla kazdego.
JaceK pisze:Więc wracając do tematu - imho trzeba na maksa angażować w turnieje młodych graczy, którzy zwykle nie mają dużych i zebranych armii. A rozwiązanie na to są mniejsze formatowo turnieje.
Z drugiej strony mi sie nie chce grac z mlodymi graczami i jezdzic na turnieje na male punkty.

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

gdy organizowaliśmy ostatniego lokala na małe punkty, ku zdziwieniu niektórych graczy (vide Rince), nie mogli rozpoznać prawie 25% graczy, bo jak się okazało (6-8) to byli nowi gracze z małymi armiami, nie inwestujący w pacyny zbyt wielkich zasób; tak więc Kacprze, nie zgodzę się że turnieje na małe punkty nie przyciągają, wszystko rozbija się o :
1. lokacja
2. format
3. atmosfera
4. podejście organizatora

punkty 1,3,4 teoretycznie tylko są ze sobą związane; przez lokalizację, mam na myśli nie tyle konkretne miasto, co ośrodek, w którym organizowane są imprezy; atmosfera to podejście graczy do nowicjuszy przez bardziej doświadczonych graczy, jeżeli u nas na turnieju, jakiś weteran będzie wałował nowicjusza to wpi%^&ę weteranowi 10 punktów karnych i się skończy ciśnieniowanie bo po takiej karze cudem będzie jak znajdzie się w top3, poza tym sami organizatorzy muszą podejść do niektórych spraw z przymrużeniem oka, tj. terminowość czy poprawność rozpiski lub ocena malowania, przy tym ostatnim nawet nagnę dla nowicjusza lekko zasady jeżeli nie będzie to miało zbytniego wpływu na ranking; w takim tempie jak teraz sporo graczy z czasem odpadnie i na lokalach nawet w wawie może być problem z frekwencją na poziomie 20-25;
ostatnia kwestia to mimo wszystko jako taka reklama, BP to nie wszystko, ciekawym pomysłem jest Krakowski FB, gdzie są ogłoszenia o turniejach, do tego w czasach 6-tej edycji sklepy stacjonarne regularnie informowały o turniejach na Narbutta, chociażby Bellona, Fabry...
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Tak naprawdę na BP trafia niewielki odsetek graczy. Duży ludzi gra wyłącznie po domach i nie ma pojęcia o lokalach i masterach, a o lidze to już wogóle. Jak ja zaczynałem grać w battla to myślałem że w Krakowie gra się tylko w krakowskim Bardzie - który jest dość specyficzny, a później okazało się że wcale nie. Bard w naszym mieście ukazuje BP jako siedlisko zła, ciśnieniowców i wszystkiego co najgorsze w tym hobby - co powoduje niełatwą sytuację z werbowaniem młodych graczy którzy głównie trafiają po pierwsze zakupy do Barda. Na szczęście mamy Vanaheim :) Co miesiąc mamy turniej (zgłoszony do ligi) na małe punkty - dzięki temu pojawiło się parę nowych twarzy.

Mój pomysł na przyciągnięcie graczy do masterów jest prosty: na krakowskim masterze będzie side event - Mały Puchar Smoka Wawelskiego - zgłoszony jako lokal - niezależnie od formatu na jaki będzie master na małym turnieju będą małe punkty, brak wymogu pomalowanej armii (ale z oceną hobbystyczną, tak aby premiować tych którzy mają pomalowane chociaż częściowo armie) i mam nadzieję że dzięki temu nasi gracze którzy z różnych powodów nie będą mogli zagrać na masterze (brak pomalowanej armii chociażby) będą mogli aktywnie wziąć udział w tym co z masterem związane, zagrać, zobaczyć i poczuć atmosferę - a na kolejnego mastera zmobilizować się, dosztukować/domalować armię i zacząć regularnie uczestniczyć w lokalach i innych masterach :)
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

to jest dobry pomysł, pierwszy bazyl miał sąsiedni tur-lokal parówkę, z resztą 2 miejsce zająłem to pamiętam :mrgreen: tylko kwestia jak zawsze w handlu "trzeba wyjść do klienta" i dać się zauważyć w natłoku informacji, tylko gracze z ligi są w stanie zrobić duże imprezy, dzięki wejściom w różnych instytucjach/firmach/organizacjach, ale tylko sklepy właściwie produkują nowych graczy, przykład Rivendale w Wawie; inny problem to mentalność wyjadaczy, nie nauczę cię nie poradzę Ci, bo kto Ty jesteś...itp...może nie każdy, ale częściej mimo wszystko nowicjusz spotka się z takim podejściem niż z przychylnym...sad but true; jak już trafi się kilku graczy ogarniętych i chętnych pomóc to zazwyczaj przyciągają nowych, przykład fenomenu forumowego trolla, spamera itp. (innych tytułów nie wymienię, żeby w piórka nie urósł) Grolshka, który robi dobrą robotę w tej dziedzinie
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Mój pomysł na przyciągnięcie graczy do masterów jest prosty: na krakowskim masterze będzie side event - Mały Puchar Smoka Wawelskiego - zgłoszony jako lokal
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 5#p1015135

Dobre pomysły mają wielu ojców :wink:
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Sevi pisze:Mój pomysł na przyciągnięcie graczy do masterów jest prosty: na krakowskim masterze będzie side event - Mały Puchar Smoka Wawelskiego - zgłoszony jako lokal
To ja się zgłaszam, może uda się wygrać lokala w czasie jak elita będzie walczyć o duże punkty :twisted:
Obrazek

ODPOWIEDZ