Pierwsza rozpiska ma dwa problemy:
1) 3 dużych gości bez lookoutów i bez save'ów (zwłaszcza doombull bez ward'a - jeżeli są armaty na stole to oczekiwany czas życia = ~2 tury); bierz pod uwagę, że ostatnio na stole jest dużo imperium (czołg+1/2 działa), ale też coś tam z krasi (klopa +2 działa), bretki (2 klopy), chadecji (2-3 klopy), szczury (latarka)... Nawet TK mają dwie kolpy, które przy odrobinie szczęścia kasują byka. C.a. >50-60% armii ma coś co przy jednym dobrym rzucie (lub przeciętnym z cannona) może pozbawić Cię generała (w sumie ~450 punktów, czyli 3 progi w wyniku), więc turniejowo to trochę słabe.
2) Jeden 2 lvl mag wiele nie podziała. Jak już to dwóch (jest szansa, że coś wciśniesz). PS. Pisz jakie lory (przy rozpach na doomkach polecam shadow, przy standardowych na hordach beast lub shadow+beast).
Druga rozpiska:
Idzie w klasykę (hordy). Też mam mieszane uczucia do "206" (zmieniła się meta - S4 to wcale nie jest dużo na monstrous cav), ale ma swoje zastosowania. Problem jest tylko, że hordy w zasadzie olewają cannony (problem się robi z klopami), ale Ty wspaniałomyślnie dajesz na stół dwa soczyste cele (Ghorgony; są jeszcze charioty, ale te pomińmy). PS. Znowu jakie lory na shamanach (i doinwestuj te parę punktów w 2 lvl


Generalnie:
Albo idź w doomki + monstery (a reszta to support, szeregi i odginanie; przydają się też charioty), albo hordy (ostatnio grałem mieszanką i mam mieszane uczucia

