Warszawa IV Liga Rivendell Marzec 2013

[Grolshek]

moje wyniki to jest 12 oraz 11 ,wygrałem z Gobossem a nie przegrałem co on może potwierdzić

Chyba tu jest błąd. Zmieniam.

Dreef 39
Mati 38

Lonit 33
AlMalik 31

Żuk 30
Trikk 29

Ironhead 28
Never 28

Misio 28
Morog 27

Kegriz 24
Crane 23

Bayer 22
Semi 22

Bartosz 21
Goboss 20

Adamyetz 19
Solider 19

Offspringmann 18
Rupert 18

Grolshek 17
Janus 16

Kilo 15
Berbeć 12

Elvis 11
Kasia 11

Misha 10
Anbu 10

Bartas 10
Rimbo 4

As1 4
Lajon 3

Raportujcie błędy. Jeszcze godzinka na zmiany...

[Solider]

Pytanko, o co chodzi u mnie z tym -79? To małe, czy co?

[Kegriz]

Hmm grali chyba w sobotę o 11:00 wtedy kiedy ja z Lajonem i z tego co wiem gobliński doom diver ubił wrażego generała i zakończył bitwę w II turze. Ale niech zainteresowani potwierdzą, czy nie mieszam faktów.

Blokują chłopaki całą ligę bo tylko oni zostali... Wysłałem sesemesa.
Potwierdzone JAK ON TO ZROBIŁ ?

Normalnie. Generał biegał samopas, nagle cień jakowyś przesłonił słońce, uszy rozdarł wizg goblińskiego ochotnika i światło zgasło

[Bartosz]

Pytanko, o co chodzi u mnie z tym -79? To małe, czy co?

u mnie podobne pytanie, skąd 79?

[Grolshek]

Małe się źle skopiowały. Mam dobrą kopię. Izi.

[bayer]

Semi proszony o kontakt

[bayer]

Ja z Semim nie mamy szans grać, ja mogę w tygodniu od rana, on wieczorem bądź niedziela, ktoś chętny do zamiany?

[żuk]

Wtorek ~16.15, Woch vs Woch

[elvis100]

Czy mogę prosić Kasię o kontakt? Jej numer telefonu cały czas nie odpowiada....

[trikk]

Wtorek ~16.15, Woch vs Woch

4 charioty i helka vs 2 charioty, chimera i SKULLCRUSHERZY!!!!
BLOOD FOR THE BLOOD GOD!

[Grolshek]

Czy mogę prosić Kasię o kontakt? Jej numer telefonu cały czas nie odpowiada....

Zadzwoń do Misio. Powinien pomóc.

[żuk]

Wtorek ~16.15, Woch vs Woch

4 charioty i helka vs 2 charioty, chimera i SKULLCRUSHERZY!!!!
BLOOD FOR THE BLOOD GOD!

Balon napompowany, więc z przyczyn niezależnych od nikogo - zapraszamy w sobotę o 11.oo

[AlMalik]

AlMalik vs Lonit 10:10 [różnica 29 pkt na moją korzyść]

W 2-ej turze mój generał idiota wpuścił sobie dwa woundy z 9 ataków (każdy kto zna pendant of Kaleth to wie o co chodzi) i pozbawił mnie zwycięstwa :/
W 3 turze Lonit stał na samotnym zombie trzymającym hydrę, samotnym Varghaiście trzymającym dwa charioty i samotnym Varghaiście trzymającym chariot. no comment
W 4-ej Mortis wybuchł i zabrał mi chariot i przepędził kusze z domku
W 5-ej turze kusze nie zebrały się przez co nie mogły wyjść na drugą połowę.
W 6-ej turze Sorcerorka i drugie kusze nie zdały marszu i pozbawiły mnie zwycięstwa po raz drugi
Mam spore poczucie niedosytu, ale i tak bitwa była bardzo emocjonująca i ciekawa. Dzięki Lonit

[lonit]

AlMalik vs Lonit 10:10 (523 - 494)

Bitwa była emocjonująca, sporo farta po mojej stronie bo mogłem mocno przerżnąć (wspomniany zombiak, generał DE co nie mógł wmaszerować na moją połowę). Ogólnie ciekawe, niecodzienne sytuacje


Dzięki za bitwę.

[Bartosz]

Bartosz: Goboss 15:5.
co w tej bitwie kości wyczyniały, to mózg staje (np. crypty wbijają jakieś 13 ran drzewcowi, ale po sejwach i wardach zostają 3, mortis z przerzutem to hit i to wound nie zabija jednej driady(!), za to HoDA zabija całe 2 hexy, zapominam odgiąć draidy od genka, ale za to mój genek w kluczowym momencie zdaje regenę na 6+).

to już trzecia bitwa, w której głupio pozwalam sobie zaszarżować generała. nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje. mózg staje...
chyba że...
To oczywiste! Jest tylko jedno wyjście: syte krwi wampiry potrzebują zapaść we wzmacniający letarg, bo prawie sklejone ogry domagają się wyżery:P

[Offspringman]

Offspringman: Rupert 8:12

niestety bestyjki nie miały szczęścia w tej bitwie, a magia to już w ogóle porażka (nie wszedł żaden czar przez całą grę), ale jak się rzuca na wiatry magii 2x1 to tak bywa
rydwan szarżujący w savagy ze zranionym magiem zadał jedną ranę z impactów a załodze nie udało się dobić maga. dziwnie gra się kozami

orkom nie wybuchła żadna maszyna, magia działała nieźle. szarże też wszystkie wchodziły.

niemniej bitwa przyjemna choć długa

[Grolshek]

Różnicę jeszcze jak byście podawali...

[Offspringman]

jakieś 254pkt. Rupert ma dokładnie zapisane.

[Rupert]

Dzięki, dzięki. Miło i przyjemne Fart w kościach po mojej stronie, mimo braku stopy udało się co nie co magią zdziałać. Maszynki całkiem dobrze strzelały, savage jak zwykle gniotą, ale nie mogą być wszędzie- brakowało mi w rozpie jeszcze jakiegoś klocka potrafiącego się bić. Utłukły jeden wraży klocek, a w tym czasie dwa pozostałe przemknęły na moją połowę.

Punkty, wychodzi mi tak: moje przelazły savage, cała kadra, nocniki, rydwan, i jeden bolec - 1140.
Wraże oddziały : BSB, 29 Gor Herd, 5 ungorów, chariot i 25 bestigorów - 863.

Finalnie Rupert vs Offspringman 12:8 (1140:863) - 277 różnicy.

Offspringman zgadza się wszystko?

[bayer]

Skoro nikt nie jest chętny na zamianę paringów to Grolshek wpisz mi z Semim remis, nie damy rady zagrać.