Na pierwszy ogień idzie coś, co z braku pomysłu ochrzciłem elfim zameczkiem. Wysokość i długość pewnie 21 cm, szerokość mniejsza

Oto widok ogólny:



Malowanie dosyć niechlujne: to prototyp, służący w sumie tylko wypróbowaniu w praktyce tego, co wymyśliłem na kartce papieru. Smarowałem farbą pospiesznie także dlatego, że miałem już plan jak robić pnącza w donicy i źródełko wewnątrz (o tym dalej), więc chciałem przejść już do ciekawszej roboty niż farba.
Ponieważ grywam w fajnego skirmisha, budynek miał być grywalny. Poniżej fotka ze zdjętymi wieżami, a także ze zdjętym całym piętrem.


Żeby było mniej arabsko a bardziej elfio, oprócz mini-ogródka na górze wyprodukowałem na parterze źródełko bijące ze skały z sadzawką i odpływem na zewnątrz, żeby nie zalewało podłogi mieszkańcom:


Co o tym myślicie?