Szybkie pytania

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Re: Szybkie pytania

Post autor: smiejagreg »

maluję zarówno farbami Vallejo, jak i Citdelkami. Nie podzielam zdania Skavena, że vallejo są jakieś o wiele lepiej kryjące. Zależy, która farbka. Zainteresuj się Citadelkami z serii Foundation. Te naprawdę dobrze kryją. nie wiem, czy jeszcze są sprzedawane, czy też teraz jakoś inaczej się nazywają...

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2993
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

smiejagreg pisze:maluję zarówno farbami Vallejo, jak i Citdelkami. Nie podzielam zdania Skavena, że vallejo są jakieś o wiele lepiej kryjące. Zależy, która farbka. Zainteresuj się Citadelkami z serii Foundation. Te naprawdę dobrze kryją. nie wiem, czy jeszcze są sprzedawane, czy też teraz jakoś inaczej się nazywają...
Jeżeli chodzi o wymienione kolory jak żółty i czerwony to V w moim odczuciu lepiej kryją, brąz gw jest ok, nie wiem jaki z nim problem ;) Fundacji niestety już nie sprzedają a szkoda bo były świetne.

Co do MC i GC to się różnią, GC chyba są bardziej rozwodnione.

Awatar użytkownika
Opos
Falubaz
Posty: 1196
Lokalizacja: KGB Tarnów

Post autor: Opos »

Hmm, Vallejo ma pewną cechę, która przemawia zdecydowanie na jego korzyść: za tę samą cenę 17 ml farbki zamiast 12 ml 8)
Let the River of Blood flow...

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2993
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Tak, sa fajnymi farbami ale mają tez pewną magiczną denerwująca właściwość ;) Jeżeli rozwodnisz vallejke i zostawisz to na trochę to zacznie się ona rozwarstwiać a co ciekawsze po ponownym wymieszaniu kolor się zmienia i jaśniejszy zwykle się robi ;)

Awatar użytkownika
mati13u
Mudżahedin
Posty: 329
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mati13u »

Opos pisze:Hmm, Vallejo ma pewną cechę, która przemawia zdecydowanie na jego korzyść: za tę samą cenę 17 ml farbki zamiast 12 ml 8)
I tu się mulisz kolego.
Otóż w Stolicy vallejo można dostać za 7,20zł 8)
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Gdzie dokładnie?? :>

Awatar użytkownika
mati13u
Mudżahedin
Posty: 329
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mati13u »

WCM- Warszawskie Centrum Modelarskie
znajduje się ono na sadybie niedaleko imax-a(kina)
obok przystanku 189 w stronę os.górczewska.
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com

Awatar użytkownika
Opos
Falubaz
Posty: 1196
Lokalizacja: KGB Tarnów

Post autor: Opos »

A poczta ślą? ;) wyjdzie mega tanio :P
Skaven pisze:Tak, sa fajnymi farbami ale mają tez pewną magiczną denerwująca właściwość ;) Jeżeli rozwodnisz vallejke i zostawisz to na trochę to zacznie się ona rozwarstwiać a co ciekawsze po ponownym wymieszaniu kolor się zmienia i jaśniejszy zwykle się robi ;)
Hmm, o tym nie wiedziałem... Ale przy ilości szczurów, które mam do pomalowania, w grę wchodzi raczej jakiś większy zakup niż rozwadnianie ;) w dodatku już od jakiegoś czasu chciałem nimi spróbować ;)
Let the River of Blood flow...

Awatar użytkownika
mati13u
Mudżahedin
Posty: 329
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mati13u »

Opos pisze:A poczta ślą? ;) wyjdzie mega tanio :P
Nie wiem zobacz na stronie internetowej czy mają w tej samej cenie(w google -> WCM)
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com

Dugi
Pseudoklimaciarz
Posty: 23
Lokalizacja: WKM

Post autor: Dugi »

Witam, mam pytanie o lakier purity seal. Otóż wczoraj dokładnie wymieszałem lakier w puszce, ustawiłem figurki w rządku i psiknąłem po plecach. Odczekałem aż lakier wyschnie, odwróciłem figsy, wziąłem lakier, psiknąłem z przodu. Po wyschnięciu sprawdzając efekty mojej pracy zauważyłem, że mają na pleckach zajebisty mat, a z przodu wyszły w sumie błyszczące :/ czy to kwestia tego, że przed drugim psiknięciem nie wstrząsnąłem sprayu? jest sens próbować nakładać kolejną warstwę na przód figurek, żeby je bardziej zmatowić? dzięki i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Może być tak jak napisałeś. Spróbuj jeszcze jedna warstwę położyć na przód. Nakładanie paru warstw lakieru jest nawet wskazane.

Dugi
Pseudoklimaciarz
Posty: 23
Lokalizacja: WKM

Post autor: Dugi »

ok, dzięki. Po czym poznać, że lakier jest dobrze wymieszany? swobodne wirowanie kuleczki na dnie?

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2993
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Po tym że już boli ręka od mieszania :D A tak na serio kulka to raz a dwa po prostu chwilę trzeba nim pomerać żeby faktycznie dobrze się to wymieszało a potem psikać z odpowiedniej odległości bo to też ważne.

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Skaven pisze:... psikać z odpowiedniej odległości bo to też ważne.
Kuźwa, to jest informacja, Skaven :wink: Grunt to odpowiednia odległość :mrgreen: Za to jaka ona ma być, ciężko wyczuć...

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2993
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Nie umiem podać dokładnej odległości bo zależy to od temperatury i wilgotności powietrza ;) Już widzę tych smutnych malarzy którzy ze zniszczonymi modelami piszą " bo Skaven napisał żeby z 20 cm psikać" :D Trzeba psiknąć sobie testowo jakiś śmieciowy model i obczaić odległość. Generalnie jeżeli za blisko będziemy psikać to raczej będzie się błyszczeć model albo za gruba warstwa siądzie. Jeżeli natomiast z za dużej odległości psikniemy to zrobi nam się taki biały nalot na modelu ( chyba talk, nie wiem co się teraz do sprayów pakuje).

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Właśnie ten śnieg miałem, cholerka i się załamałem - całą robotę diabli wzięli. Już tak nie zrobię [-X .

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2993
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

smiejagreg pisze:Właśnie ten śnieg miałem, cholerka i się załamałem - całą robotę diabli wzięli. Już tak nie zrobię [-X .
Ja też zacząłem tak robić dopiero jak sobie zniszczyłem 1 oddział...

Natomiast jeżeli ktoś chce idealny matowy spray który na bank nic nie zepsuje to polecam Matte Finish firmy Krylon. Ciężko cholerstwo dostać, ale jest warty każdej wydanej na niego złotówki.

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Ja zamówiłem ten Matowy varnish od Vallejo i podobno miał coś z Krylonem wspólnego ;)
Zobaczymy co to za siuwaks. Mam 18 halabard do testów ;(

Awatar użytkownika
Deus
Falubaz
Posty: 1035
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Deus »

Matowy vernish z Valejo dobra rzecz, tylko zawsze trzeba pamiętać by rozcieńczyć i cienkimi warstwami nakładać, wtedy nie zmienia w ogóle malwania i nic nie niszczy,sam go używam i jestem zadowolony.
Obrazek

Dugi
Pseudoklimaciarz
Posty: 23
Lokalizacja: WKM

Post autor: Dugi »

to widzę, że nie pozostaje mi nic innego, jak z różnych odległości psikać na figurki uwzględniając kwestię stopnia rozmieszania lakieru i robić skrupulatne notatki;) dzięki i pozdro :)

ODPOWIEDZ