Początkujący.... (Pytania/Pomoc)

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Kap
Mudżahedin
Posty: 268
Lokalizacja: Animosity - Szczecin

Re: Początkujący....

Post autor: Kap »

Jak znudzi mu się szybkie imperium to zrobi sobie mocne strzelanie, mocną piechotę albo mocną magię. Uniwersalna armia.

Awatar użytkownika
Oki
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Oki »

Zdecydowanie najszybszy będzie chaos na demon prince, dyskowcach, chimerach :)

micr50
Warzywo
Posty: 13

Post autor: micr50 »

Witam,jestem nowym użytkownikiem na forum,dlatego kilka pytań ode mnie:
1. Czy WoCH jest mocną armią?
2. Czy WoCH nadaje się na sojusz do Skavenów?
3. Czy zwykli Warriors of Chaos posiadają w pudle jakiekolwiek bitsy? Very Happy
4. Jaki bohater jest najlepszy do HE na start?
5. Czy Deatchmaster Skinch (nwm jak się pisze Razz ) to mocny/opłacalny bohater Skavenów? Smile
Z góry dzięki za odpowiedzi. Smile
Pozdrawiam,
micr50

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

micr50 pisze:Witam,jestem nowym użytkownikiem na forum,dlatego kilka pytań ode mnie:
1. Czy WoCH jest mocną armią?
2. Czy WoCH nadaje się na sojusz do Skavenów?
3. Czy zwykli Warriors of Chaos posiadają w pudle jakiekolwiek bitsy? Very Happy
4. Jaki bohater jest najlepszy do HE na start?
5. Czy Deatchmaster Skinch (nwm jak się pisze Razz ) to mocny/opłacalny bohater Skavenów? Smile
Z góry dzięki za odpowiedzi. Smile
Pozdrawiam,
micr50
1) WoCh w obecnej edycji jest nową armią, ale raczej nalezy do tych topowych niż do tych niszowych.
2) Jak najbardziej, rank bonus i magia/maszyny/abomki/storm banner bardzo współgrają z WoChem.
3) Co rozumiesz przez bitsy?
4) Arcymag
5) Zależy od kompozycji armii.
6) Ogarnij emotikonki.
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Witam. Chciałem zadać kolejne pytanie z cyklu "co wybrać". Po sprzedaniu swojej armii skavenów i ponad rocznej przerwie postanowiłem wrócić do wfb. Jako, że grałem tylko w lokalnym środowisku nie zdążyłem poznać specyfiki większości armii. Szukam armii różnorodnej która nie będzie opierała się tylko na jednej czy dwóch typach rozpisek. Którą będzie można pokombinować i która posiada dużo grywalnych jednostek. Siła armii jest właściwie nieistotna. Wybieram między: O&G, bestiami, leśnymi elfami, wampirami, imperium. Z góry dzięki za pomoc i sory za banalne pytanie ale nie chciał bym się rozczarować po wydaniu pieniędzy ;)
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Gangrel pisze:Witam. Chciałem zadać kolejne pytanie z cyklu "co wybrać". Po sprzedaniu swojej armii skavenów i ponad rocznej przerwie postanowiłem wrócić do wfb. Jako, że grałem tylko w lokalnym środowisku nie zdążyłem poznać specyfiki większości armii. Szukam armii różnorodnej która nie będzie opierała się tylko na jednej czy dwóch typach rozpisek. Którą będzie można pokombinować i która posiada dużo grywalnych jednostek. Siła armii jest właściwie nieistotna. Wybieram między: O&G, bestiami, leśnymi elfami, wampirami, imperium. Z góry dzięki za pomoc i sory za banalne pytanie ale nie chciał bym się rozczarować po wydaniu pieniędzy ;)
Moim zdaniem to są armie spełniające podane przez Ciebie kryteria:
Imperium, High Elves, OnG, wampiry.

pozdrawiam
Furion

Kap
Mudżahedin
Posty: 268
Lokalizacja: Animosity - Szczecin

Post autor: Kap »

High elfów dokładnie nie znam bo w szczecinie widujemy ciągle takie same rozpiski helfickie.

Imperium to bardzo uniwersalna armia z pierdyliardem rozpisek i stylów gry. Oczywiście są przegięte jednostki, które na turniejach pojawiają się częściej ale możliwości jest multum.

O&G aktualnie wymusza savage orków, night gobliny i park maszyn za plecami w prawie każdej grze.

Leśnych elfów nie znam za dobrze.

Wampiry mają dużo możliwości ale turniejowo i tak większość idzie na jedno kopyto crypt horrorów z mortisem jako podstawa.

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Nowy podręcznik do he wyjdzie najprawdopodobniej na początku przyszłego miesiąca więc, proponuje jeszcze ciut zaczekać ;)
edit:jednak nowe he dopiero w maju :(
Ostatnio zmieniony 17 mar 2013, o 23:31 przez Mistrz Miecza Hoetha, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Dzięki za wszystkie opinie. Na razie skłaniam się ku zielonym i mam nadzieję, że nie będzie to strzał w stopę. Skavenami grało mi się super a widzę pewne podobieństwa.
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Tzn strzałów we własne stopy to u zielonych musisz się spodziewać :mrgreen:

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

W tym sensie to muszę ci powiedzieć, że jestem przygotowany bo grając skavenami zdążyłem raz wysadzić sobie dzwon w 3 turze :) To można nazwać strzałem z armaty. Z tego co się orientuję o&g takich atrakcji nie serwują 8)
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Tzn ja nimi nie grałem, ale takie ogólne mniemanie chodzi, że oni lubią też sabotować swoje poczynania ;) Jak np: animozja. Chociaż to było w 7 edycji, od roku nie gram więc nie wiem jak to jest z nowym bookiem.

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Gangrel pisze:W tym sensie to muszę ci powiedzieć, że jestem przygotowany bo grając skavenami zdążyłem raz wysadzić sobie dzwon w 3 turze :) To można nazwać strzałem z armaty. Z tego co się orientuję o&g takich atrakcji nie serwują 8)
Serwują całkiem podobne. Boom boom magowie, animozja, misfire na maszynach, wracające stopy, wybuchające chukki itp :D
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
FAZIK
Oszukista
Posty: 861

Post autor: FAZIK »

O&G to chyba właśnie po Skaven'ach druga najbardziej zależna od szczęścia w kościach armia. Jak masz to wszystko idzie, jak nie masz to można zacząć pakować zabawki do walizek ;).
Life's a game with save and load features disabled.

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Jak masz to wszystko idzie, jak nie masz to można zacząć pakować zabawki do walizek
To chyba za duże uogólnienie. To, że kilka skavenskich zabawek może wystrzelić Ci w ryj jest wliczone w ryzyko.
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Trzeba kalkulować opłacalność. Ryzyko okazjonalnego niepowodzenia, choćby i całkiem spektakularnego ( jak mała atomówka w którą zmienia się dzwon jak kulniesz 6-6-6 :wink: ), jest po to by te szczuroludzkie cuda były tak tanie.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Ryzyko wyrzucenia 6,6,6 dzwonem jest tak małe ze nikt nie bierze go pod uwagę. Za to wybuchająca latarka to już co innego :twisted:
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Płacisz losowością za moc. Czy wystarczająco to już inna sprawa.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
FAZIK
Oszukista
Posty: 861

Post autor: FAZIK »

Gangrel pisze:Ryzyko wyrzucenia 6,6,6 dzwonem jest tak małe ze nikt nie bierze go pod uwagę. Za to wybuchająca latarka to już co innego :twisted:
Prawo Murphy'ego bierze pod uwagę to ryzyko podczas każdorazowego kulnięcia trzech kości ;).
Wybuchająca latarka to pół biedy i wliczone ryzyko, latarka rzucająca 3-5 na missfire to 3/4 biedy, wybuchający miotacz to bieda.
Life's a game with save and load features disabled.

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

ja widzialem dzwon robiacy 6-6-6, jezusku, nie ma chyba 2 tak poteznego pierdo&^%&cia w tej grze jak ten dzwoneczek.
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.

ODPOWIEDZ