Nowe HE 8 ed. - zdjęcia str. 65
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
-
- Wałkarz
- Posty: 81
- Lokalizacja: Łódź/Kruszów
- Mistrz Miecza Hoetha
- Falubaz
- Posty: 1011
+1PSz pisze:Nie wszyscy maja MC orki ich nie dostali a TK to jeszcze nie moc nastepnych. Ciekawe jakie to bedzie mialo podstawke. Budowa AB na feniksach to nie jest nic strasznego.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony
Eltharion nie rób syfu, to nie nasze forum klubowe, gdzie możesz sobie pozwolić na takie gadki
Ostatnio zmieniony 31 mar 2013, o 17:25 przez Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
chyba bylismy na innych warhammerach wyhowywaniMistrz Miecza Hoetha pisze:Mi tam się bardzo podobają. A czy nowe figurki nie mają duszy? Może i nie ale są przynajmniej duzo ładniejsze od starych:
https://picasaweb.google.com/1105073726 ... 8830526802
Dlatego Cię rozumiem
Ale pomimo, że te nowsze figurki są oki i to w zasadzie każda ale brakuje im tego czegoś, tego błysku jak miały stre figsy, każda stara była piekna.
- Mistrz Miecza Hoetha
- Falubaz
- Posty: 1011
Mi się stare figsy nie zbyt podobają, z wyjątkiem niektórych z 6edycji, ale każdy ma inny gustKosa pisze:chyba bylismy na innych warhammerach wyhowywaniMistrz Miecza Hoetha pisze:Mi tam się bardzo podobają. A czy nowe figurki nie mają duszy? Może i nie ale są przynajmniej duzo ładniejsze od starych:
https://picasaweb.google.com/1105073726 ... 8830526802
Dlatego Cię rozumiem
Ale pomimo, że te nowsze figurki są oki i to w zasadzie każda ale brakuje im tego czegoś, tego błysku jak miały stre figsy, każda stara była piekna.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony
Nie znasz się :p
<no ofence ;]>
<no ofence ;]>
Hipokryta ? naprzyklad ja ? ja juz za 6 ED kupilem 5ED PG i mialem ogromna ochote zagrac na nich, zawsze uwazalem ze to mega klimat i mogli by zrobic duzo duzo wiecej.cobra651 pisze:
Co do PG, to jak mówiłem parę lat temu, że dożyję momentu w którym będzie się na nich grać, to pewni ludzie grający HE, stwierdzili że nie mam racji i to fluffowe pierdzenie, a teraz widzę, iż ta zapomniana przez wielu jednostka widocznie wraca do łask i nagle wszyscy ich kochają. Dobre, nie ma jak być hipokrytą
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.
Wystawianie mocnych jednostek to hipokryzja? Chyba coś wam się pomyliło. Zawsze wystawiam najlepsze jednostki i gdzieś mam fluffowe pierdzenie. Jeśli PG będą mocni, to będę na nich grał, a jak nie, to ich oleję.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
żeby nie wyjść na marudę i krytykanta, to powiem, że moim zdaniem art jest mega. Tak powinny wyglądać High Elves.Mistrz Miecza Hoetha pisze:Zajebiste do potęgi etnej!!!Ready pisze:Fragment okładki naszego nowego RB
http://img96.imageshack.us/img96/8821/7 ... 987625.jpg
PS:Oczywiście jeśli to nie jest fausz. Ale wątpię bo tego arta nigdy nie widziałem.
Dumni, wysocy, starożytni wojownicy o urodzie młodzieńca, a z setką na karku i sercu wypranym z emocji i strachu. Widzieli już wszystko, walczyli z każdym,
są gotowi stanąć w każdej, nawet nierównej walce.
Kroczący dumnie na czele nieprzebranych legionów w lśniących zbrojach lub jadący na rumakach najczystszej krwi...
...a nie jacyś poganiacze bestii, lecący na płonących gołębiach, albo niańczący przerośnięte koty i ubierający się we wdzianka z ogonem swego długoletniego pupilka.
KUPIĘ: Bitsy (głównie kusze i bicze) od Dark Elves
--
"In a mad world, only the mad are sane." - Akira Kurosawa
mój blog: Sand and Glue
--
"In a mad world, only the mad are sane." - Akira Kurosawa
mój blog: Sand and Glue
Nie na gołębiach, tylko feniksach zrodzonych z ognia (bądź lodu) i nie długoletniego pupilka tylko krwiożerczego lwa który zagrażał społeczności Ulthuanu.faj3r pisze: ...a nie jacyś poganiacze bestii, lecący na płonących gołębiach, albo niańczący przerośnięte koty i ubierający się we wdzianka z ogonem swego długoletniego pupilka.
Wisła Kraków.
faj3r pisze: Dumni, wysocy, starożytni wojownicy o urodzie młodzieńca, a z setką na karku i sercu wypranym z emocji i strachu. Widzieli już wszystko, walczyli z każdym,
są gotowi stanąć w każdej, nawet nierównej walce.
Kroczący dumnie na czele nieprzebranych legionów w lśniących zbrojach lub jadący na rumakach najczystszej krwi...
...a nie jacyś poganiacze bestii, lecący na płonących gołębiach, albo niańczący przerośnięte koty i ubierający się we wdzianka z ogonem swego długoletniego pupilka.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
A czy ja mówiłem o Tobie, co że się tak uniosłeś, nawet się nie znamy osobiście? Mówiłem o znajomych (ci wiedzą o co chodzi), którym pokazałem ostatnio zdjęcia i newsy na temat HE i nagle zaczęli kminy właśnie na PG, z których się śmiali jak nimi grałem w 7 i w początkach 8, dlatego też powiedziałem im to w twarz jak napisałem to na forum.Relosu pisze:Hipokryta ? naprzyklad ja ? ja juz za 6 ED kupilem 5ED PG i mialem ogromna ochote zagrac na nich, zawsze uwazalem ze to mega klimat i mogli by zrobic duzo duzo wiecej.cobra651 pisze:
Co do PG, to jak mówiłem parę lat temu, że dożyję momentu w którym będzie się na nich grać, to pewni ludzie grający HE, stwierdzili że nie mam racji i to fluffowe pierdzenie, a teraz widzę, iż ta zapomniana przez wielu jednostka widocznie wraca do łask i nagle wszyscy ich kochają. Dobre, nie ma jak być hipokrytą
Andrzej przecież nie ma jednostki HE, której nie testowałeś z tego co pamiętam, pamiętam czasy jak grałeś PG i całkiem ci to wychodziło.
W core'ach masz same nie-baśniowe stwory. Elfy z łukami, elfy na rydwanach, elfy na koniach. Standardzik. W Rare'ach masz z baśniowych rzeczy tylko feniksy, bo smoczura nie liczę. W specialach Drake Princeski. I to tyle ze stworów.faj3r pisze:żeby nie wyjść na marudę i krytykanta, to powiem, że moim zdaniem art jest mega. Tak powinny wyglądać High Elves.Dumni, wysocy, starożytni wojownicy o urodzie młodzieńca, a z setką na karku i sercu wypranym z emocji i strachu. Widzieli już wszystko, walczyli z każdym,są gotowi stanąć w każdej, nawet nierównej walce.Kroczący dumnie na czele nieprzebranych legionów w lśniących zbrojach lub jadący na rumakach najczystszej krwi......a nie jacyś poganiacze bestii, lecący na płonących gołębiach, albo niańczący przerośnięte koty i ubierający się we wdzianka z ogonem swego długoletniego pupilka.
Całkiem spoko to wychodzi w praktyce. Dalej czuć, że to elfy + dodatki, a nie dodatki + elfy.
pozdrawiam
Furion
No i tu się mylisz Zasadnicza różnica w podejściu: klimat vs powergaming. Let it be either way.Andrzej pisze:faj3r pisze: Dumni, wysocy, starożytni wojownicy o urodzie młodzieńca, a z setką na karku i sercu wypranym z emocji i strachu. Widzieli już wszystko, walczyli z każdym,
są gotowi stanąć w każdej, nawet nierównej walce.
Kroczący dumnie na czele nieprzebranych legionów w lśniących zbrojach lub jadący na rumakach najczystszej krwi...
...a nie jacyś poganiacze bestii, lecący na płonących gołębiach, albo niańczący przerośnięte koty i ubierający się we wdzianka z ogonem swego długoletniego pupilka.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Muszę powiedzieć, że trochę cię rozumiem, ale jak samemu testowałem Straż Feniksa na zasadach 8 edycji, bo według mnie są to najładniejsze modele piechoty jakie GW wydało, to jakoś zniechęcili mnie do wystawiania ich na stół, gdy zostali wyrżnięci przez Nocne GoblinyCo do PG, to jak mówiłem parę lat temu, że dożyję momentu w którym będzie się na nich grać, to pewni ludzie grający HE, stwierdzili że nie mam racji i to fluffowe pierdzenie, a teraz widzę, iż ta zapomniana przez wielu jednostka widocznie wraca do łask i nagle wszyscy ich kochają. Dobre, nie ma jak być hipokrytą.
Na prawdę mam nadzieję, że staną się mocniejsi, bo uwielbiam ich
Trochę nie rozumiem opozycji wobec nowych figurek. Ważne, że są, nie trzeba ich będzie przecież wystawiać skoro są tak szpetne. Poza tym, istnieje wachlarz firm alternatywnych sprzedających małe modele smoków , na których można podrzucić jeźdźców, więc upragniony drejk gotowy. Do tej pory przecież brakowało jednostki która mogłaby pełnić taką funkcję, i dlatego konwersje się raczej nie pojawiały, a teraz jest, i z tego przede wszystkim trzeba się cieszyć. Moim zdaniem same figsy nie są takie złe, warto by się im lepiej przyjrzeć, albo może po prostu pomalować je na zwykłe orły? Trochę bardziej martwią mnie kwestie praktyczne, jak to przynieść na turniej i przesunąć po stole.
Latającego rydwanu prawie nie widać, ocenić efekt więc trudno. Fajnie że lata, fajnie że strzela. Może koncepcja partyzancka przełożona na nowy AB obroni się na stole.
W kwestii zgadywania zasad i kolejnych plotek, Furion przedstawia sprawy w sposób, jakby nowego AB miał na kolanach. To jest możliwe?
Latającego rydwanu prawie nie widać, ocenić efekt więc trudno. Fajnie że lata, fajnie że strzela. Może koncepcja partyzancka przełożona na nowy AB obroni się na stole.
W kwestii zgadywania zasad i kolejnych plotek, Furion przedstawia sprawy w sposób, jakby nowego AB miał na kolanach. To jest możliwe?
sluchaj misiu jak masz ochote tak pisac tylko o kolegach to napisz "no a moi koledzy to to i to" albo bezposrednio do nich, bo piszac tutaj do ogolu, zwracasz sie do kazdego z nas, miedzy innymi mnie... a jezeli kazde jakies drobne spory chcesz konczyc"ale sie przeciez nawet nie znamy osobiscie" to przestan pisac na forum ogolonopolskim bo inaczej to sie mija z celem...cobra651 pisze:A czy ja mówiłem o Tobie, co że się tak uniosłeś, nawet się nie znamy osobiście? Mówiłem o znajomych (ci wiedzą o co chodzi), którym pokazałem ostatnio zdjęcia i newsy na temat HE i nagle zaczęli kminy właśnie na PG, z których się śmiali jak nimi grałem w 7 i w początkach 8, dlatego też powiedziałem im to w twarz jak napisałem to na forum.Relosu pisze:Hipokryta ? naprzyklad ja ? ja juz za 6 ED kupilem 5ED PG i mialem ogromna ochote zagrac na nich, zawsze uwazalem ze to mega klimat i mogli by zrobic duzo duzo wiecej.cobra651 pisze:
Co do PG, to jak mówiłem parę lat temu, że dożyję momentu w którym będzie się na nich grać, to pewni ludzie grający HE, stwierdzili że nie mam racji i to fluffowe pierdzenie, a teraz widzę, iż ta zapomniana przez wielu jednostka widocznie wraca do łask i nagle wszyscy ich kochają. Dobre, nie ma jak być hipokrytą
Andrzej przecież nie ma jednostki HE, której nie testowałeś z tego co pamiętam, pamiętam czasy jak grałeś PG i całkiem ci to wychodziło.
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.
Belaner7 pisze: W kwestii zgadywania zasad i kolejnych plotek, Furion przedstawia sprawy w sposób, jakby nowego AB miał na kolanach. To jest możliwe?
dokładnie tak to mówi... rzeczywiście zastanawiające
- Bestialski_Brokuł
- Oszukista
- Posty: 800
Andrzej ma rację. Poza tym to jest fałszywa dychotomia- jedno nie wyklucza drugiego. Ja się cieszę, że GW wreszcie coś ruszyło w naszym temacie. To nasz 5 armybook od 4 edycji. W tym czasie dostaliśmy 2 nowe jednostki. Bieda. Poza tym mam wrażenie, że niektórzy to generalnie jedyny fantastyczny element jaki dopuszczają to szpiczaste uszy Reszty nie ma prawa być bo jest z definicji głupia i nie pasuje. Może czas się na historicale przerzucić? Tam nie ma potworów, a i legiony się znajdą.Pretor pisze:No i tu się mylisz Zasadnicza różnica w podejściu: klimat vs powergaming. Let it be either way.Andrzej pisze:faj3r pisze: Dumni, wysocy, starożytni wojownicy o urodzie młodzieńca, a z setką na karku i sercu wypranym z emocji i strachu. Widzieli już wszystko, walczyli z każdym,
są gotowi stanąć w każdej, nawet nierównej walce.
Kroczący dumnie na czele nieprzebranych legionów w lśniących zbrojach lub jadący na rumakach najczystszej krwi...
...a nie jacyś poganiacze bestii, lecący na płonących gołębiach, albo niańczący przerośnięte koty i ubierający się we wdzianka z ogonem swego długoletniego pupilka.