Malarskie inspiracje Starego Świata
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
-
Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Re: Galeria Azgarotha :) Update 19.03.2012 WIP Damsel
Poprzednie zdjęcia lepsze. Fajny model, dobrze wyszła.
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Myślę, że to może być wina swiatła. Jeśli papier jest biały, a nie żółty, to może zbyt żółte jest własnie światło. jak jest bardzo silne, to dominuje odcienie na fotce. Ja tak miałem u siebie. Miałem 2 bardzo silne żarówki i dokładnie tak samo wyglądały fotki. Teraz staram się robic je raczej przy świetle naturalnym. Poluję na niezbyt ostre swiatło, żeby nie było prześwietleń. Czasem się uda lepiej, czasem gorzej, cały czas się męczę ostro z fotkami i chyba gonię w piętkę. Muszę chyba iść na korepetycje z fotografii, tylko nie mam do kogo...Azgaroth pisze:No niestety jest za dużo tego żółtego...zrobiłem sobie komorę do zdjęć z papierem śniadaniowym i dwoma lampami ale światło jest albo zbyt intensywne albo aparat robi prześwietlone fotki. Muszę poćwiczyć nad ustawieniami i w końcu może osiągnę pożądany efektsmiejagreg pisze:Jak wyglądają odcienie na ostatnich fotkach w porównaniu z rzeczywistością? Mam wrażenie, że na fotach jest za dużo żółtego...
Dzięki za rady, tak spróbuje następnym razemsmiejagreg pisze: Myślę, że to może być wina swiatła. Jeśli papier jest biały, a nie żółty, to może zbyt żółte jest własnie światło. jak jest bardzo silne, to dominuje odcienie na fotce. Ja tak miałem u siebie. Miałem 2 bardzo silne żarówki i dokładnie tak samo wyglądały fotki. Teraz staram się robic je raczej przy świetle naturalnym. Poluję na niezbyt ostre swiatło, żeby nie było prześwietleń. Czasem się uda lepiej, czasem gorzej, cały czas się męczę ostro z fotkami i chyba gonię w piętkę. Muszę chyba iść na korepetycje z fotografii, tylko nie mam do kogo...
Przy fotkach używasz lampy w aparacie czy raczej bazujesz na świetle naturalnym ?-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
W ogóle nie używam flesza.
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Teraz kolory są diametralnie inne - bliższe rzeczywistości?
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
+1Gunnila pisze:Dawaj bardziej neutralne tło, te same barwy na białym i czarnym tle to... zupełnie różne barwy w odbiorze. Najlepsze jest jakieś jasne, neutralne - bladoniebieskie, szare. I przytnij zdjęcia tak, żeby było widać figurkę a nie całe otoczenie.
Rycerz Królestwa Bretonni na skraju Lasu Chalon Najnowsza praca
Zapraszam też na swojego bloga : http://anaereth.blogspot.com/
Najnowsza praca Zapraszam też na swojego bloga : http://anaereth.blogspot.com/
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Zieleń zacząłeś od zbyt jasnych barw, i całość wyszła jasno i jednolicie. Rozjaśniać nie trzeba tylko poprzez krawędziowanie. Jak krawędziujesz, to nie po wszystkich krawędziach, a tylko tam, gdzie faktycznie pada światło. Czerwone tarcze też jeden kolor + krawędziowanie jakimś różem - to samo sztandar. Nie widać też, czy nity na uprzęży są metalikiem pociagnięte... Całość pomalowana starannie, za wyjątkiem krawędziowania proporca... Pozostałe kolory bardzo fajne...
Ostatnio zmieniony 5 kwie 2013, o 23:24 przez smiejagreg, łącznie zmieniany 1 raz.
Mnie też, ale mogłoby być maźgniete lepiej, czerwień rozjaśniana różem to zły pomysł, zwykle marnie to wygląda. Radzę iść w jakieś pomarańcze, a najlepiej chyba po prostu wyjść od ciemniejszej czerwieni bazowo 
Dwa – klejnot na hełmie jakby nie ruszony, ciemne to, to i brzydkie
Jednak ogólnie, ładna figureczka, w grupie będzie się dobrze prezentować.
Dwa – klejnot na hełmie jakby nie ruszony, ciemne to, to i brzydkie
Jednak ogólnie, ładna figureczka, w grupie będzie się dobrze prezentować.
Vae victis!
Dzięki za komentarze Fakt, muszę popracować jeszcze nad rozjaśnianiem Te krawędziowanie na czerwonym rzeczywiście wygląda jakby to był róż - choć w rzeczywistości to był Machrite Red zmieszany z białym (Machrite Red był podstawą). Może dałem złe proporcje i dlatego wyszło za jasno W następnych figurkach postaram się powyciągać jeszcze więcej rzeczy, w końcu praktyka czyni mistrza a ja cały czas się uczę (najgorsze, że tak naprawdę mam 4-5h tygodniowo :/).
Jeszcze pytanko w kwestii zdjęć - rozumiem, że są lepsze niż do tej pory ?:)
Fakt, muszę popracować jeszcze nad rozjaśnianiem Te krawędziowanie na czerwonym rzeczywiście wygląda jakby to był róż - choć w rzeczywistości to był Machrite Red zmieszany z białym (Machrite Red był podstawą). Może dałem złe proporcje i dlatego wyszło za jasno W następnych figurkach postaram się powyciągać jeszcze więcej rzeczy, w końcu praktyka czyni mistrza a ja cały czas się uczę (najgorsze, że tak naprawdę mam 4-5h tygodniowo :/). Jeszcze pytanko w kwestii zdjęć - rozumiem, że są lepsze niż do tej pory ?:)
Tak właśnie myślałem i od razu mówię – to zły pomysłAzgaroth pisze:Te krawędziowanie na czerwonym rzeczywiście wygląda jakby to był róż - choć w rzeczywistości to był Machrite Red zmieszany z białym (Machrite Red był podstawą). Może dałem złe proporcje i dlatego wyszło za jasno
mieszanie jakiegokolwiek czerwonego z białym owocuje różem, a tego lepiej uniknąć. Jeśli już bardzo chcesz mieć figurki utrzymane w jaskrawych barwach, czerwień lepiej rozjaśniać żółtym i iść bardziej "w kierunku" pomarańczy.Choć, nie żebym szczególnie się na tym znał
Co mają pokazywać, pokazują, źle nie jest. Jednak polecam czasem poczekać na światło słoneczne do fotografowania figurek. Inna kwestia, że patrząc za okno, pewnie słońca prędko się nie doczekamyJeszcze pytanko w kwestii zdjęć - rozumiem, że są lepsze niż do tej pory ?:)
Vae victis!
Zdjęcia dużo lepsze, widać figurkę a nie panoramę biurka Fajne pokraczne drzewo po lewej.
Ciekawy dobór kolorów, bez szaleństw, podoba mi się. Ładnie zrobione transfery.
Malujesz konia i uprząż tym samym kolorem. Kopyta konia nie są z metalu, tylko ze zrogowaciałego naskórka - tak jak paznokcie. Metalowe są tylko podkowy - ten wąziutki pasek pod kopytem. Pomaluj nity na uprzęży i cieniuj w odwrotną stronę kropierze - przy paskach uprzęży ciemniej, w stronę środka jaśniej. Ogólnie to takie duże płachty nie są najłatwiejsze, ale będzie git:)
Fajne pokraczne drzewo po lewej.Ciekawy dobór kolorów, bez szaleństw, podoba mi się. Ładnie zrobione transfery.
Malujesz konia i uprząż tym samym kolorem. Kopyta konia nie są z metalu, tylko ze zrogowaciałego naskórka - tak jak paznokcie. Metalowe są tylko podkowy - ten wąziutki pasek pod kopytem. Pomaluj nity na uprzęży i cieniuj w odwrotną stronę kropierze - przy paskach uprzęży ciemniej, w stronę środka jaśniej. Ogólnie to takie duże płachty nie są najłatwiejsze, ale będzie git:)
To są przyklejane kalkomanie, które można znaleźć dołączone w każdym boxie rycerzyKuros pisze:powiedz mi jedną rzecz czy te białe emblematy są malowane czy doklejane ?
bo nie moge pomalować na biało dokładnie czegoś szczegółowego bo mi sie rozmazuje(ceramic white /scar)
Ostatnio zmieniony 7 kwie 2013, o 22:44 przez Azgaroth, łącznie zmieniany 1 raz.
