DMŚ - 6-7 kwietnia - Bielsko-Biała

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Re: DMŚ - 6-7 kwietnia - Bielsko-Biała

Post autor: Sevi »

kotson pisze:True Legion =D>
=D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>

Jestem z was mega dumny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gratuluję!!!!
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Dzięki wielkie za fajny turniej. Wynik cieszy - zagraliśmy na 150% naszych możliwości . Gra drużynowa jest trochę inna - wynik decyduje się na wielu płaszczyznach.

Dziękuję przeciwnikom , organizatorom i kolegom z drużyny :). Cieszy fakt że tak naprawdę były 3 teamy z Krakowa - bo choć ciupaga się do nas nie przyznaje to bazuje u nas :) Mamy też coraz więcej graczy ze Śląska . Po cichu liczę że Kraków się odrodzi na scenie batlla i zajmie należne mu miejsce.

Gratulacje dla zwycięzców !
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Królik pisze:Najwidoczniej miałeś dispel scrolla w rozpisce :wink:
Zmienia w bardzo.
D.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Dymitr pisze:powiedz to Shino :)
nadal uwazam, ze to nie jest zly pairing.

Awatar użytkownika
Szaitis
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: Szaitis »

Bardzo dziękuję Wszystkim którzy przyjechali, mam nadzieję że się dobrze bawiliście i w przyszłym roku też przyjdziecie powalczyć o mistrzostwo Śląska :wink: Gratulacje dla zwycięzców "Dzień dobry, kompromitacja"!

Ze swojej strony jak i klubu wszystkich przepraszam za ten totalny fail, jakim był brak pryszniców... Niestety półtora tygodnia przed turniejem wysypała nam się miejscówka i wiele rzeczy było załatwianych "na szybko". Na pewno w Orlim Gnieździe będzie lepiej :wink:
Shino pisze:Zabawne. Wtedy tez wygralem dms :twisted:
Jak nie? plan jest prosty. Wykonanie takze ;)
Musicie częściej przyjeżdżać na śląskie lokale, czegoś się w końcu nauczycie :wink:

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

Dobry wieczór ! Równierz dziękuje za turniej. Bawiłem się świetnie pomimo tego że była to drużynówka i trzeba było grać tak jak bardzo nie lubię - czyli na poważnie.
3 miejsce - super :mrgreen: Moja Dziuba nie mogła uwierzyć że cokolwiek (medal) wygrałem :wink:
Wielkie Pozdro dla ludzi którzy reagowali "Dibo a gdzie masz Kozy?!" .. to strasznie fajne uczucie być tak mocno kojarzonym z Moją armią .. :mrgreen:
Ciesze sie że poznałem parę osób w tym Khumana którego wcześniej nie miałem przyjemności spotkać osobiście :roll:
Turniej spoko - tylko kurde te prysznice, ale spoko rozumiem, wybaczam.
Impreza pomimo kłopotów organizacyjnych ("Czy ktoś wie gdzie to jest?") też w przyjemnym miejscu.
Pozdro i do zobaczenia na innym turnieju gdzie znowu będę mógł grać w wesołego i przypałowego Dibobattla :twisted:
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

dzięki z turniej - jutro kilka słów więcej bedzie.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Fajowo było. Gratulacje dla zwycięzców, organizatorów i True Legioniu!

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

taki mały raport, z tego co się wydarzyło:

Bitwa pierwsza i gramy z Red Scorpion
Grałem ze Skavenami (Nathan). Bitwa dość przyjemna, zwłaszcza jak Plaga się odbiła w dzwonników i położyła trupem 26 Szturmowców. Od 3 tury na dzwonie (po ogarnięciu reszty) siedziała Chimera i rydwan a w 4 do tego dochodziła 4 jagerów i Diabeu. 20:0 (90:10)

Bitwa 2 - Szybki Szpil!
Jak zwykle chłopaki o sercach czarnych jak węgiel byli przekonani, że świetnie się parowali. Okazało się, że nie zawsze mają rację. Ja zagrałem z Markiem Bąkiem i Lizzardami na Death+Metal. jedynce co mogłem działać, to snajpić Slana i zabijać śmienitki. Co uczyniłem bez większego wysiłku. Żaba z deathem padła (dobiło ją Pendulum), śmietnik też się poddał pod naporem. Szkoda, ze zabrakło czasu na 6 turę, wynik mógłby być większy. 12:8 (65:35)

Bitwa 3 - 8Bila
Dziwnie mi, jak gram z 8 Bilą i trafią mi się Sergio. Zaczęliśmy od tego, że rzucił "To będzie szybka gra..." (:) )
Rozpa dziwaczna: 2x Diabeu, 2x Kowboj, 2x Shrine i śmieci.
Zacząłem od tego ze zabiłem mu diabła generała a swoim szatanem wpadłem w 3 jagów w jeziorku. Khorniarze dostalidla pewności D&D, jednak diabłowi nie udało się wklepać im ŻADNEJ Rany. w Odpowiedzi dostałem 1 i nawet nie wygrałem..... W następnym CC te 3 jagi z 18 ataków wbiły mi 9 ran. Świetnie, prawda? STraciłem w ten sposób magie i ważny element kombatu - wówczas środek stołu i olana flanka padły i zostałem zepchniety do narożnika. Nie udało mi się też kilka innych rzeczy, wiec dojechanie mnie było formalnością
0:20 (wygraliśmy 52:48)

Bitwa 4 - Hardkorowy Ordin
Jak się okazało skład nie był takim hardkorem, jakim miał być. Warszawska ekipa wyraźnie chciała nas ograć, niestety też popełnili kilka błędów w parowaniu. Shino wciąż wierzył, że może mnie ograć ^^
wygrałem 16:4 bo:
1. Zacząłem
2. w pierwszej Magii Shino z 5 kostek nie rzucił Banisza (7 kulnął)

koniec historii - Shino starał się ugrywać punkty, urwał 4 (66:34)

Bitwa 5 - Ciupaga Taala
Gremlin i WE
Przeciwnik ogarniał świetnie, a ja z Wood Elfami zagrałem może 5 bitew w życiu. próbowałem zepchnąć go w narożnik. Wsadziłem D&D w oddział z Lordem, Czarą i BSB - nie trafiłem niestety z Helupy ani razu aż zabiłem sobie wszystkie krasnali z Misfire!
Mistrzem były moje Jagi - dwa spadły w pierwszej turze z Dwellersów, trzeci zabił się o drzewa.
W ostatniej turze (choć nie do końca ostatniej jak się okazało) Lord z Bow of Loren zastrzelił mi Diabeua - skończyło się 8:12 (63:37)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Khuman
Ciśnieniowiec
Posty: 7116
Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>

Post autor: Khuman »

dzieńdobry :)

dziękuję za świetny turniej i miłą atmosferę, jak i podczas bitewek jak i po :D

1 Bitewka OK przepraszam ale nie pamiętam ksywki gracza

BiTi ładnie przyszykował się na przyjmowanie ironblastera na pysk, dostał +1W i 2+wardana pierwszą ranę, myślę sobie jest świetnie, lecz ironblaster stwierdził to nie ma sensu i " wywrócił " się w 1 turze, snipery ogrowe ustrzeliły heralda Khorna, a w następnej turze nie rzuciły 6" do BC które tam stały niewachając się wpadły w nich, potem było już z górki, po malutku z metalu kruszyłem jak i " żelazne brzuchy " jak i murny, potem szarża na murny bitim, i zkanapkowanie ironów 20 : 0

2 Bitewka z BoCh, oczywiście ryczącą Hordą poprowadził Crus

jak zawsze w miłej atmosferze, chciałem urwać jakieś pkt. Ordinowi by chłopami z pierwszego sQadu mieli wiekszą przewagę, niestety się nie udało, mogłem zagrać na remis, ale ryzykowna szarża BiTim i wyczekana brzytwa z power scrolla 5:15

3 Bitewka z Lizakami, prowadził ich Szczurkiem

jedyny błąd gracza i który wykorzystałem to wystawienie się na skullcannona slanna z metalem, goldshot zapodany i slann z przeceny niczym z tesko zakupiony, potem poszło tylko lepiej w trzeciej mojej turze ( Szczurek zaczynał ), na stole miał klocek saurusów ze slannem i uciekającą kochortę z kroxami, i czający się Cowboy za domkiem, po ruchach na przód stwierdził że nie ma sensu dalej grać 20 : 0

4 Bitewka z WE przepraszam ale nie pamiętam ksywki gracza

miła bitewka bez spiny, jebyne ryzyko jakie podjełem to test BiTiebo czy wytrzyma 100 strzałów jakie WE wypuszczają, okazało się że 4+ warda też nie pomogło bo rzuciłem 10 na wiatry, game breakerem zostały które zabiły BSB'ka, a potem dobiły biegacza który miał zbroję która mówiła zdaj LD by trafiać normalnie, LD oczywiście oblewałem ale udało się go dobić ostatnią furią na stole 16 : 4

5 Bitewka niestety Bey, dodają 10 : 10 do puli wygranych

Khornowa rozpa, z nie grywalnymi BL i średnimi BC, z nierozsądnym BiTim, i 2LVL miernej anty magia, w rezultacie 71 pkt. z całości, myślę że to przyzwoity wynik na tak słabo złożone demony :)

do zobaczenia na masterach :D

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

Dzięki za fajny turniej :) wszystko za wyjątkiem dojazdu i prysznicy było OK ;D. Wisienką na torcie był mały sparing Dymitra przed 4ta bitwą bodaj z Rymarem. Na szczęście tym razem Wrocławska Ikona Battla miała na sobie mark slaanesha, wiec grzecznie o(b)lała, rzec wypada - całym sobą, nieszczęśnika z niezdanym frenzy. Samo życie.

Zagrałem naprawdę 5 fajnych bezciśnieniowych bitw, wyhaczając raczej niechciane przez nikogo paringi - choć te nie zawsze poszły po naszej myśli. Przed 5ta bitwa liczyliśmy na więcej, aniżeli marne 5te miejsce, bo zarówno ja jak i Domin mogliśmy wygrać, badź zapunktować wyżej, a Paweł mogł nie wyzykować, ugrywajac te kluczowe punkty :) - trudno. Zabawa i tak przednia!


Dzięki i za zobaczenia za rok!

P.s.
Oczywiście wielkie graty dla zwycięzców! Bo są jak najbardziej zasłużone. Ale i chwała pokonanym, i tym wszystkim którzy się fajnie bawili.
xYz

Awatar użytkownika
Wojtuś
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3830
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Wojtuś »

Gremlin, dawaj komiks :D
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

Dobrze, że przypomniałeś!

Ale, to dopiero jak wrócę do domu - czyli ok wt/śr. Bo nie mam tutaj kabelka aby zrzucić foty z tel na kompa
xYz

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Sorry za harde słowa, ale czasem tak trzeba.

Żenująca miejscówka, karygodny brak elementów typu prysznic, okłamywanie graczy i generalnie padaka. 830 przejechanych kilometrów po taki syf.

Nie wiem kto skopał robotę i czemu akurat on czy cokolwiek... wiem tyle, że ja zostałem nakarmiony wizją sukcesu i perfekcji na miesiąc przed tym turniejem. Na forum organizator udzielił nieprawdziwych informacji o tym co miało być, a nie były to pytania o gruszki na wierzbie.

Obawiam się, że za rok nie będzie komu bronić tytułu mistrzów śląska ;)

====================================

Co do samych bitew, to było spoko. Dziękuję wszystkim za bitwy. Z Fischem poszło trochę po ciśnieniu, ale kij, czasem bywa i tak. W końcu stawka była wysoka - być mistrzem śląska nie jest się codziennie.

Dzięki wszystkim z którymi miałem okazję porozmawiać i pośmiać się. Zwłaszcza Złotym Dzieciom Króla Słońca i ich Rudego Mahometa. Dzięki też wszystkim, z którymi mogłem przetestować planszówkę. Jak ktoś ma jakieś uwagi w tym zakresie, to chętnie usłyszę na PM.

Fajnie, że było tyle osób co razem z nami śmieli się z tego, kto nosił Karny Habit.

Last but not least, dzięki mojemu teamowi i za wszystkie miłe słowa na forum.

pozdrawiam
Furion

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Hehe, post Furiona zabił temat :D
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Nie, wszyscy czekają na relację Króla Słońce. ;)

Awatar użytkownika
Szaitis
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: Szaitis »

Furion pisze:Sorry za harde słowa, ale czasem tak trzeba.
Brutalnie się z nami obszedłeś, ale masz niestety sporo racji. Ja Ci na bieżąco, w miarę mojej wiedzy, wyjaśniałem konkretne sytuacje, niemniej rozumiem irytację...

Laik na pewno w miarę możliwości odpisze.

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Szkoda Furion, że ślepo-emocjonalnie oceniłeś turniej i nie rozbiłeś na czynniki jak robisz to w przypadku masterów.

Awatar użytkownika
Leoh
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Leoh »

Mi się tylko rzuciły w oczy tereny wyjątkowo wątłe jak np murki z wytarganego kartonu lub jeziorka z półprzezroczystych okładek na zeszyty (chyba dobrze to identyfikuje :) ) plus wiele z nich absolutnie za małych!

Natomiast bardzo podobało mi się sędziowanie Butana, w trudnych i niepewnych sytuacjach nie zgadywał z przekonaniem w glosie (co zauważyłem nie jest wcale rzadką praktyką!) tylko przeglądał odpowiednie źródła i rzetelnie wyjaśniał sprawę do końca. Nie było też wstydu z proszeniem "chodzącego i mówiącego podręcznika" Kudłatego o konsultacje. IMO takie sędziowanie zasługuje na wyróżnienie.

Coś tak czułem, że co poniektórzy zapomnieli wykąpać się dnia drugiego, teraz już wiem dlaczego :P

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

tak naprawdę nie było aż tak źle... słaby był brak pryszniców ,wręcz nie dopuszczalny i słaba była organizacja wyjście do knajpy... ale reszta była ok. Butan - sprawnie ogarniał prowadzenie turnieju -był na miejscy - nie trzeba się było prosić tylko zaraz przychodził- była woda - było dobre jedzenie - była miła atmosfera... Stoły oznaczone ,miejsca dość , jasno ,terenów nie brakło. Mnie tam brak pryszniców nie dotknął bo spaliśmy w hotelu - co polecam bardziej wymagającym na przyszłość - za 30 zł masz komfort.
Brak Laika był widoczny - ale na pewno miał coś ważnego a nie samymi pacynkami człowiek żyje...niestety :) Ja się cieszę że byłem i za rok jak zdrowie pozwoli - przyjadę znowu. Dla mnie taki wyjazd jest możliwością relaksu a komfortu szukam w hotelach a nie w szkołach ... Na pewno nazywanie tego syfem jest przesadą w moich oczach - ja bym dał 7/10 ...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

ODPOWIEDZ