Nowe HE 8 ed. - zdjęcia str. 65
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Re: Nowe HE - 8 ed.
Już któryś raz słyszę o tym gostku. To chyba taka marionetka GW do wyżywania się na niej.
W WFB nie wiem, ale w 40k wydał codex do Gray Knight'ów, czym udowodnił, że jest największa pałą w tej firmie (sam jeszcze jakiś czas temu grałem w 40k tą właśnie armią, a ten przez ten dex porzuciłem ten system).KayolPixel pisze:a jakie on dokladnie armie wydal w wfb i w 40.?
- Bestialski_Brokuł
- Oszukista
- Posty: 800
Ja to nie rozumiem jednego. W innych systemach jak wychodzą nowe figurki to ludzie się cieszą, że mogą dodać nowe zabawki do armii. GW nie może bo zaraz tabun "fluffowych purystów" podnosi lament, że to jest do dupy bo x y z, a w ogóle to od 4 edycji nic takiego nie było więc jakim prawem? Tylko, że zadajmy sobie proste pytanie - jak długo by pociągnęli jakby w imię nienaruszalności fluffu cały czas robili recykling tych samych modeli? Wtedy GW zarabiałoby niemalże tylko na nowicjuszach, bo starzy gracze i tak mają już większość rzeczy w nadmiarze, więc kupią boxa dwa żeby mieć nowy wzór na półkę i koniec. Poza tym Andrzej ma rację - fluff ma funkcję służebną i jest tylko tłem, pretekstem do uprawiania masowego genocydu na stołach, a nie główną treścią tej gry.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Jest w tym trochę prawdy. Dla czystego fluffu gram w WHFRP. W Battlu nie przeszkadza mi odstępstwo od mrocznej i "niskiej" wizji świata na rzecz epickości, bo bawimy się w wojnę, a wojna zawsze jest epicka i nieco patetyczna. Oczywiście są pewne granice, których nie powinno się przekraczać. Ta granica to jednak kwestia indywidualnego podejścia. Niektórzy wyobrażają sobie, że świat, w który się bawimy to jedna z planet uniwersum 40k, więc np. danie lizakom broni energetycznej jako gifta od Slaanów byłoby w porządku. Innych nie razi to, że większość zakonów w Imperium hoduje Demigryfy, które ostatnimi czasy stały się bardziej popularne od koni. Ja uważam jeden i drugi pomysł za chybiony, ale to - powtarzam - kwestia indywidualnego podejścia.
Andrzej pisze:A tu jakieś boje o czystoś fluffową, drugi smoleńsk
Dokładnie, wydaje mi się że dla części graczy wyjście nowego booka to katastrofa bo będzie gwałt na fluffie...
Wisła Kraków.
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Tym bardziej, że kwestii zasad są lepsze systemy od tych made in GW, a to czym dla niektórych się broni(ł) WFB/40k to fluff oraz klimat. Dlatego potrafię zrozumieć gorycz i rozczarowanie ludzi, którym np. z Necronów zrobiono TK in space.
Lest we forget:
Modele i klimat to dwie jedyne rzeczy jakie chronią oba systemy warhamera, bo mechaniką zasad infinity, warmachina i matic biją go na głowę. Jak GW jeszcze trochę spłyci fluff, to już narnia(filmy nie saga książkowa) lub zmierzch będą bardziej mroczne i epickie. Nie tylko greykhigts i neconi zostali spłyceni i to bardzo, to samo tyczy dark agelsów(ciągle tylko mowa mistycyzmie zakonu, jego tajemnicach i okultystycznych eksperymentach, ale tylko mowa żadnych przykładów i żadnego mroku, już krasie są bardziej grimdarkowe), komicznych marines chaosu(tylko pierdzenie że są bardzo źli nie poprzedzone prawie niczym), zwierzoludzi(profanacja, profanacja i profanacja, w porównaniu z poprzednim bookiem książka dla gimbusów), wampirów, imperium i battlowego chaosu. Z każdą edycją fluffu nie tylko gorszeje ale jest go coraz mniej, mam prawie wszystkie podręczniki do wfb od 1999 więc mam spekturm do porównania.
Ale dość o tym, wiadomo już że będą przynajmniej trzy nowe unity(feniksy, draki i bolec na orle) ciekawe czy inne firmy mają jakiej ciekawe zamieniki w razie gdyby GW strzeliło cenę w kosmos lub modele były paskudne
Ale dość o tym, wiadomo już że będą przynajmniej trzy nowe unity(feniksy, draki i bolec na orle) ciekawe czy inne firmy mają jakiej ciekawe zamieniki w razie gdyby GW strzeliło cenę w kosmos lub modele były paskudne
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
to jako jedyne chyba nie problem ucinamy nogi od starego bolca i dajemy na warhawkalikaon pisze:bolec na orle
nie no ale fakt jak tak patrzę na opisy obecne a na te które były jak wychodził pierwszy WFRP czy też battle w Polsce (ja akuratnie miałem ten gdzie były elfy i gobliny) to idzie ku legolandowi bardziej niż ku jakiemuś mrocznemu klimatowi.
z resztą dziwię się GW dlatego że dla dzieciaków całkiem nieźle sprawdza się Lord of the rings obecnie Hobbit gdzie można zrobić coś dla młodszej publiki bez problemu a młotek młotkiem winien pozostać ale cóż kasa kasa i jeszcze raz kasa
Porównując army booki które posiadam do 6 7 i 8 ed nie widzę spłycania fluffu..
40k mnie nie interesuje - więc w temacie nekronów się nie wypowiem
40k mnie nie interesuje - więc w temacie nekronów się nie wypowiem
Wisła Kraków.
Ile tu mrocznych ludzi
Traye MAGNETYCZNE + magnesy neodymowe http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=110&t=35481
kanał #1 YouTube (stary) - http://www.youtube.com/user/cotojest1000?feature=watch
kanał #2 YouTube (NOWY !) - http://www.youtube.com/channel/UCstzjTR ... ture=watch
Każdy wymiar, kolor, typ, opcja, dodatek... - ZAPRASZAM ! -->>> http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=110&t=35481
kanał #1 YouTube (stary) - http://www.youtube.com/user/cotojest1000?feature=watch
kanał #2 YouTube (NOWY !) - http://www.youtube.com/channel/UCstzjTR ... ture=watch
Każdy wymiar, kolor, typ, opcja, dodatek... - ZAPRASZAM ! -->>> http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=110&t=35481
Pretor pisze: A co? Wnioskujesz po okładkach?
Lol, nie, poprostu czytam, niektórzy umieją czytać i używają tej zdolności
Mam większość podręczników i z większością posiadanych się zapoznałem, bo jak napisał Andrzej i Dydu - lubię poczytać fluff jako dodatek
Wisła Kraków.
dla mnie akuratnie bardziej ważny jest background a potem wygląd figurek gdyż tak jak już ktoś pisał istnieją systemy z lepszymi mechanizmami grywalności
nie mniej jak zwykle de gustibus non est disputandum
nie mniej jak zwykle de gustibus non est disputandum
- Bestialski_Brokuł
- Oszukista
- Posty: 800
No biorąc pod uwagę, że HE od 4 edycji (z wyjątkiem 6) cały czas mają przedrukowywane praktycznie to samo to na prawdę ciężko stwierdzić, że się nam fluff spłyciłSevi pisze:Pretor pisze: A co? Wnioskujesz po okładkach?
Lol, nie, poprostu czytam, niektórzy umieją czytać i używają tej zdolności
Mam większość podręczników i z większością posiadanych się zapoznałem, bo jak napisał Andrzej i Dydu - lubię poczytać fluff jako dodatek
ucinają co bardziej krwiste opisy i koncepcję, battlu też ale w 40-stce nabrało to rozmiarów istnej hiperboli, najlepszy przykład nowy book chaosu porównaj stary i nowy podręcznik czuć różnicę, szczeóglnie w opisach nurgla i slaneesha, najbardziej niepoprawni politycznie bogowie. Z dekadenckimi DE to samo zrobią, chyba tylko HE i krasnoludy są poprawne politycznieSevi pisze:Porównując army booki które posiadam do 6 7 i 8 ed nie widzę spłycania fluffu..
40k mnie nie interesuje - więc w temacie nekronów się nie wypowiem
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii