Komentarz kudłatego i Furiona do ograniczeń ETC
Moderator: swieta_barbara
Re: Komentarz kudłatego i Furiona do ograniczeń ETC
Kudłaty ja do ciebie i Furiona osobiście nic nie mam a po prostu mi się te wasze ograniczenia strasznie nie podobają... więc sorry ale to nie tak wygląda, że coś człowiek zrobi i od razu dostaje okrzyki zachwytu z powodu tego co zrobił, poza tym rozwalił mnie tekst Furiona, że zaraz się pojawi światełko w tunelu... normalnie jak mesjasz i potem pojawia się wasz comp. Co do GW to teraz te armie są mniej więcej zbalansowane nie ma już takiej przepaści jak np. między bestiami i starymi VC sam to przyznasz owszem w każdym booku jest coś mocnego ale wszystko ma jakieś plusy i minusy i zrobienie minimalnych ograniczeń spowoduje, że naprawdę gra będzie zbalansowana.
Np. WOCH rozumiem, że Latający DP nurgla z 1+ save i death jest gięty... no to został w drafcie drugim pocięty przez AR mocniej tylko po jaką cholerę jeszcze bardziej go upierdalają...
Zobaczcie u was odejmujecie niektórym armiom 100 pkt. niby mało ale to upieprza strasznie kompozycje armii bo nadal są takie którym spokojnie wchodzi np. 2 lordów magów albo lord klepacz i mag 4 lvl a innym za chiny to nie wejdzie zobacz widziałeś moją rozpę na włocławku i co taka gięta uber była nie... więc nie wiem dlaczego mam mieć -100 pkt. w WOCH'u owszem armię trzeba przyciąć ale z głową to należy robić a nie po prostu sobie pkt. odjąć to tu to tam.
Np. WOCH rozumiem, że Latający DP nurgla z 1+ save i death jest gięty... no to został w drafcie drugim pocięty przez AR mocniej tylko po jaką cholerę jeszcze bardziej go upierdalają...
Zobaczcie u was odejmujecie niektórym armiom 100 pkt. niby mało ale to upieprza strasznie kompozycje armii bo nadal są takie którym spokojnie wchodzi np. 2 lordów magów albo lord klepacz i mag 4 lvl a innym za chiny to nie wejdzie zobacz widziałeś moją rozpę na włocławku i co taka gięta uber była nie... więc nie wiem dlaczego mam mieć -100 pkt. w WOCH'u owszem armię trzeba przyciąć ale z głową to należy robić a nie po prostu sobie pkt. odjąć to tu to tam.
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
1. Lepsze te Wasze ograniczenie od tego co zrobiło do tej pory AR, ale Butan zrobił jeszcze lepsze. Serio.
2. A merytorycznie odniosę się tylko do Empire, bo na więcej nie mam czasu w tej chwili. Moim zdaniem ucinanie i demisiów i punktów to wylanie dziecka z kąpielą. Albo jedno albo drugie. A najlepiej nic (jak już pisałem Butan zrobił z fusów najlepszy comp). Nie ma w tej chwili w empire rzeczy odpornych na warhammera tak aby wymagały cięć. Są niedoszacowane punktowo demisie i tyle.
2. A merytorycznie odniosę się tylko do Empire, bo na więcej nie mam czasu w tej chwili. Moim zdaniem ucinanie i demisiów i punktów to wylanie dziecka z kąpielą. Albo jedno albo drugie. A najlepiej nic (jak już pisałem Butan zrobił z fusów najlepszy comp). Nie ma w tej chwili w empire rzeczy odpornych na warhammera tak aby wymagały cięć. Są niedoszacowane punktowo demisie i tyle.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Comp Butana owszem fajny, ale nie trafia w jedną rzecz - syndrom Kamień - Nożyce - Papier.
Większość pseudo limitów euro (jak i w naszym produkcie) adresuje właśnie ten problem.
pozdrawiam
Furion
Większość pseudo limitów euro (jak i w naszym produkcie) adresuje właśnie ten problem.
pozdrawiam
Furion
A tak z innej beczki, dlaczemu channele liczone są do limitu 2 kości generowanych w fazie?
Wykluczenie channela z tego limitu na pewno uprości używanie niektórych itemów, takich jak sceptre of stability.
No i chyba tylko O&G miały możliwość "pewnego" channelowania większej ilości kości, bez dostępu do podręcznikowych lorów, i płacąc za to kombo ~700 pkt..
Takie to przegięte było?
Odblokowanie tego zapisu na pewno odblokuje smieszne i ciekawe zielone buildy..
Pozdrawiam
Wykluczenie channela z tego limitu na pewno uprości używanie niektórych itemów, takich jak sceptre of stability.
No i chyba tylko O&G miały możliwość "pewnego" channelowania większej ilości kości, bez dostępu do podręcznikowych lorów, i płacąc za to kombo ~700 pkt..
Takie to przegięte było?
Odblokowanie tego zapisu na pewno odblokuje smieszne i ciekawe zielone buildy..
Pozdrawiam
Nie wiem czy zaadresowaniem problemów które są najważniejsze w tym momencie nie byłoby:
1) Polowanie na IF-kę na kluczowych zaklęciach - Usuwamy na turniejach regułę Irresistible Force. W ten sposób grając nawet giętymi lorami nie ma tego polowania na kluczową brzytwę czy słońce z IF-ki, oraz kończą się głupie bitwy typu: "o przepraszam wessało Ci lorda wampira do warpa, przegrywasz" Przecież magia to w tym momencie największy rzut monetą i źródło problemu nie zostało zaadresowane.
2) Usunięcie syndromu papier-nożyce-kamień oraz faktu, że wyspecjalizowane jednostki rzadko pojawiają się na stołach - Każdy z graczy może na turniej wziąć dwie, trzy rozpiski i wystawiać je w zależności od przeciwnika, np. biorę rozpiskę Imperium nr. 1, Imperium nr. 2 i Imperium nr. 3, jedną bez dział, drugą z samymi mortarami, trzecią z generałem na gryfie. Takie rozpiski byłyby półotwarte, to znaczy, że przeciwnik wiedziałby z jaką armią gra, ale aż do momentu wyboru którejś z rozpisek, i oświadczenia tego przeciwnikowi, nie mógłby mieć wglądu do rozpiski którą wybrał przeciwnik. Efekt: oprócz tego, że na stołach pojawiłoby się więcej modeli, które uchodzą za niegrywalne, to jeszcze dochodzi dodatkowy strategiczny aspekt grania rozpiskami i oczekiwaniami co do match-up'u. Dochodzi także strategia w konstruowaniu rozpisek. Czy robię 2-3 wyspecjalizowane rozpiski, czy może jedną uniwersalną i jedną nastawiającą się na totalny defens? Takie rozwiązanie może wzbogacić grę.
1) Polowanie na IF-kę na kluczowych zaklęciach - Usuwamy na turniejach regułę Irresistible Force. W ten sposób grając nawet giętymi lorami nie ma tego polowania na kluczową brzytwę czy słońce z IF-ki, oraz kończą się głupie bitwy typu: "o przepraszam wessało Ci lorda wampira do warpa, przegrywasz" Przecież magia to w tym momencie największy rzut monetą i źródło problemu nie zostało zaadresowane.
2) Usunięcie syndromu papier-nożyce-kamień oraz faktu, że wyspecjalizowane jednostki rzadko pojawiają się na stołach - Każdy z graczy może na turniej wziąć dwie, trzy rozpiski i wystawiać je w zależności od przeciwnika, np. biorę rozpiskę Imperium nr. 1, Imperium nr. 2 i Imperium nr. 3, jedną bez dział, drugą z samymi mortarami, trzecią z generałem na gryfie. Takie rozpiski byłyby półotwarte, to znaczy, że przeciwnik wiedziałby z jaką armią gra, ale aż do momentu wyboru którejś z rozpisek, i oświadczenia tego przeciwnikowi, nie mógłby mieć wglądu do rozpiski którą wybrał przeciwnik. Efekt: oprócz tego, że na stołach pojawiłoby się więcej modeli, które uchodzą za niegrywalne, to jeszcze dochodzi dodatkowy strategiczny aspekt grania rozpiskami i oczekiwaniami co do match-up'u. Dochodzi także strategia w konstruowaniu rozpisek. Czy robię 2-3 wyspecjalizowane rozpiski, czy może jedną uniwersalną i jedną nastawiającą się na totalny defens? Takie rozwiązanie może wzbogacić grę.
Embir, podejdź do kolesia w sobotę wieczorem na turnieju, spytaj, co miał twój przeciwnik w rozpie 1, podejdź do drugiego, postaw piwo, dowiedz się go było w rozpie 2 i wystaw ta najbardziej pasująca pod jego. Nie przewidziała aspekty, zr na turniejach można się dowolnie porozumiewac ze znajomymi.
DE są jedyną armią o tak mnogiej liczbie buildow dobrze działających. Euro sprowadza je do niewielu buildow.
DE są jedyną armią o tak mnogiej liczbie buildow dobrze działających. Euro sprowadza je do niewielu buildow.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
+1 Rince
Ja też uważam, że przycinanie punktów to bzdura - no sorry ale jak na format 2400 tylko 4 armie tak naprawdę mają rozpiskę na 2400 to dla mnie to jest jakiś głupi żart. Co do DE to uważam że ograniczenie pendanta+ CoC jest wystarczające.
Ja też uważam, że przycinanie punktów to bzdura - no sorry ale jak na format 2400 tylko 4 armie tak naprawdę mają rozpiskę na 2400 to dla mnie to jest jakiś głupi żart. Co do DE to uważam że ograniczenie pendanta+ CoC jest wystarczające.
"Nie może być kompromisu między wolnością a nadzorem ze strony rządu. Zgoda choćby na niewielki nadzór jest rezygnacją z zasady niezbywalnych praw jednostki i podstawieniem na jej miejsce zasady nieograniczonej, arbitralnej władzy rządu." - Ayn Rand
prawdopodobnie jedynym problemem dla ogólnego balansu są stare podręczniki (przede wszystkim DE i Lizz) oraz ograniczenie bubli 8 edycyjnych. na całe szczęście mamy bardzo dobre ograniczenie ogólne EURO, które przycinają juz największe przegięcia 8 edycji (przede wszystkim chodzi o magię).
pomysł, żeby zbalansować wszystkie armie do jednego poziomu jest chybiony. zwłaszcza na drużynówce, gdzie można różnice w sile armii, zniwelować poprzez odpowiednie parowanie.
zawsze będą osoby marudzące na przegięcie a wszelkie "boczne kółka" i nadmierne cięcia niektórych armii są często nieobiektywne i nietrafione
przykład: zboostowanie TK spowodowało, że ta armia jest obecnie jedną z najmocniejszych w grze, działającą przez samo turlanie kostkami.
przykład 2: znerfione Ogry (które nigdy nie były przesadnie mocne) są obecnie prawie niegrywalne
z tych wszystkim ograniczeń najbardzej podobają mi sie Butana. przynajmniej pozwalają na różnorodne buildy.
pomysł, żeby zbalansować wszystkie armie do jednego poziomu jest chybiony. zwłaszcza na drużynówce, gdzie można różnice w sile armii, zniwelować poprzez odpowiednie parowanie.
zawsze będą osoby marudzące na przegięcie a wszelkie "boczne kółka" i nadmierne cięcia niektórych armii są często nieobiektywne i nietrafione
przykład: zboostowanie TK spowodowało, że ta armia jest obecnie jedną z najmocniejszych w grze, działającą przez samo turlanie kostkami.
przykład 2: znerfione Ogry (które nigdy nie były przesadnie mocne) są obecnie prawie niegrywalne
z tych wszystkim ograniczeń najbardzej podobają mi sie Butana. przynajmniej pozwalają na różnorodne buildy.
Uważam że warto by było przemyśleć włączenie bohaterów specjalnych do gry
Teclisa już za 2 tygodnie nie będzie a tetto eko to jedyny specjal którego można zbanować
Specjale z nowych podręczników są naprawdę spoko i nie rozumiem czemu się na nich nie gra
Teclisa już za 2 tygodnie nie będzie a tetto eko to jedyny specjal którego można zbanować
Specjale z nowych podręczników są naprawdę spoko i nie rozumiem czemu się na nich nie gra
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
Mimo mojej całkowitej niechęci do ograniczeń ETC (btw. zasad pisanych pod jeden turniej w roku i to drużynowy - ale mniejsza z tym) to muszę przyznać, że rozkminy Furion&Kudłaty są jak dla mnie lepsze od oryginału a Butanowe zbliżają się już do normalności bo też nie twierdzę że podobają mi się nieśmiertelni bohaterowie i kilka innych kwiatków WFB.
I jeszcze jedna kwestia:
I jeszcze jedna kwestia:
Furion, na Boga - czy to jest Twój problem? Jeśli masz trochę rozumu (a masz go dużo) to zrobisz na turniej armię uniwersalną, ten kto lubi hazard zrobi armię na jedno kopyto i albo wygra wszystko albo nie trafi z paringami i wtopi ale to jest jego sprawa! To on ryzykuje a nie Ty. Daj ludziom grać w żołnierzyki tak jak chcą.Furion pisze:Comp Butana owszem fajny, ale nie trafia w jedną rzecz - syndrom Kamień - Nożyce - Papier.
I Furion nie mów, że nie karzesz ludziom grać na swoje ograniczenia.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Najciekawiej prezentuje się propozycja Butana, co prawda nie przemawia do mnie te -100 dla niektórych armii, jednak myślę, że to najrozsądniejszy kierunek, w jakim ograniczenia iść powinny.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
A ja uważam że -100 punktów jest bardzo dobrym pomysłem.
Wisła Kraków.
Może tylko trochę. Trzeba jednak pamiętać, że Euro jako system ogólnoświatowy jest pisany również na turnieje drużynowe. Jest powszechnie akceptowalne, że od takiego comp pack'a wymaga się cięcia buildów skrajnych.Remo pisze: Furion, na Boga - czy to jest Twój problem? Jeśli masz trochę rozumu (a masz go dużo) to zrobisz na turniej armię uniwersalną, ten kto lubi hazard zrobi armię na jedno kopyto i albo wygra wszystko albo nie trafi z paringami i wtopi ale to jest jego sprawa! To on ryzykuje a nie Ty. Daj ludziom grać w żołnierzyki tak jak chcą.
Jeżeli chcemy zrobić produkt lepszy, konkurencyjny i również ogólnoświatowy, to trzeba spełnić pewne założenia - w tym przypadku to, że tniemy spolaryzowane buildy. Jeżeli tego nie zrobimy, to nie zastąpimy Euro.
Pamiętajcie, że propozycja moja i Kudłatego to ulepszenie Euro. Na tyle, na ile możemy w dostępnym czasie. Czy jest to produkt idealny - na pewno nie, czy lepszy od obecnego Euro? Istotnie tak.
pozdrawiam
Furion
ps. co do malkontentów co mają "pocięte armie" - spójrzcie na ograniczenia jako całość. to nie jest tak, że topowe armie "mają po 100pts w dupę". Jeżeli grasz vs inna topowa armia, macie tyle samo punktów.
wg mnie ta edycja rzadzi sie graniem na wieksze pkt niz 2300, osobiscie ja i paru innych graczy liczylismy ze na nowy draft euro bedzie grywalne na 2500-2600pkt, zreszta warto tez zauwazyc ze wieksze pkt w przynajmniej mniejszym stopniu juz rownowaza gre
Warhammer to nie jest sport
Sądzisz? Żeby uniknąć ryzyka zagrania z durną armią jednej bitwy, poświęcam możliwość zagrania swoją fajną armią pięciu bitew?2. nawet na singlach wycięcie takich pairingów jest wartością dodatnią. Małą, ale zawsze.
Usunęliście brzytwę z gry, co sprawiło cudowne rozmnożenie się monstrous cavalary, z którymi nie ma co zrobić. I trzeba wymyślać kolejne dziwne rzeczy, żeby usunąć problem, który sami stworzyliście. Mimo, że granie brzytwą jest dużo bardziej ryzykowne i wymaga więcej przygotowań, niż napieprzanie purple sun lub 2xbanishment co turę.
Nawet nieśmiertelny lord chaosu czy DE ze stubbornem mają pozytywny wpływ na ogólny balans armii, bo upieprzają wszystkie deathstary. Ale skasowano lordów trzymających oddziały za 1000 pts, to teraz trzeba wymyślać, że maksymalnie dwa modele z oddziału mają LOS. Eurocomp to bezustanne rozwiązywanie problemów generowanych przez eurocompa.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
bardzo dobrze ujęteJankiel pisze: Eurocomp to bezustanne rozwiązywanie problemów generowanych przez eurocompa.
to co napisałeś, to jest tylko opinia, być moze fakty są inne, ale chyba nikt (licząc was) nie zaproponował osobom decyzyjnym czegoś "innego" i czasu na przemyslenie tegoFurion pisze:Jeżeli chcemy zrobić produkt lepszy, konkurencyjny i również ogólnoświatowy, to trzeba spełnić pewne założenia - w tym przypadku to, że tniemy spolaryzowane buildy. Jeżeli tego nie zrobimy, to nie zastąpimy Euro.
ciekawe jakby na TWFie zareagowali na ograniczenia Butana?
Sądze że powinniście odblokować bestie nurgla. Na pierwszy rzut oka, jak je zobaczyłem w booku, pomyślałem że to jakieś przegięcie, ale po paru grach stwierdzam że dupy nie urywają, z jednej przyczyny: S4. Mimo ich względnie dużej liczy ataków, to mają małą walkę i trafiają też kiepsko. Są twarde, to trzeba im przyznać, ale bez wsparcia magii, zwyczajnie nie dają rady, chyba że przeciwko lekko opancerzonym przeciwnikom (WL też je kroją). Dlatego sądzę że wcale nie są jakieś przegięte i można je odblokować.
Myślę że mogą dawać radę z magią nurgla, która naturalnie je boostuje, albo shadowem. Co oznacza wzięcie GUO albo KoSa.
Jedyne co można przyciąć to ilość oddziałów pojedynczych bestii jeśli one są problemem. Choć pojedyncze fiendy z zeszłej edycji nie były problemem, a były lepsze do tej roli bo nieźle popylały. Wogóle fiendy w klockach były lepsze, a jakoś ich nikt nie przycinał. Pomyślcie nad tym, albo mnie wyprowadzcie z błędu
Myślę że mogą dawać radę z magią nurgla, która naturalnie je boostuje, albo shadowem. Co oznacza wzięcie GUO albo KoSa.
Jedyne co można przyciąć to ilość oddziałów pojedynczych bestii jeśli one są problemem. Choć pojedyncze fiendy z zeszłej edycji nie były problemem, a były lepsze do tej roli bo nieźle popylały. Wogóle fiendy w klockach były lepsze, a jakoś ich nikt nie przycinał. Pomyślcie nad tym, albo mnie wyprowadzcie z błędu