Nowe HE 8 ed. - zdjęcia str. 65

[Loremaster]

Ja nie wiem co jest w tym dziwnego każda armia to przeżywa a mnie jakoś nie bolą specjalnie te ograniczenia;)

[Ready]

Ja pierd***, book nie zdążył wyjść,a my nie zdążymy się nacieszyć grą, bo juz się trzeba martwić jak robić rozpiski pod ograniczenia AR...które pojawią się na 100%, chociazby tylko dla zasady żeby byly...

srać na ich ograniczenia bunt !

my kupujemy my płacimy nasza kasa nasz fan a oni niech obciągają

[Equos]

Ja pierd***, book nie zdążył wyjść,a my nie zdążymy się nacieszyć grą, bo juz się trzeba martwić jak robić rozpiski pod ograniczenia AR...które pojawią się na 100%, chociazby tylko dla zasady żeby byly...

srać na ich ograniczenia bunt !

my kupujemy my płacimy nasza kasa nasz fan a oni niech obciągają

no dokładnie, ja piernicze ograniczenia Euro

[Kal_Torak]

Jak ktoś słusznie zauwazył to jednowymiarowe latawce. Ogólnie koszmarne modele. Jednak wcześniej były zapowiadane jako Monster Cavalery, a te są na szczęście jednostką typu Monster. Oznacza to nic innego, że HE mimo wszystko dostały swoje smoki/drejki w wersji ognistej i lodowej. Nie trzeba zatem kupować np. 3 smoków albo gryfów/hipogryfów lub więcej jako oddział Monster Cavalery, ale np. wystarczy jeden - co jest bardzo dobrą nowiną, bo bardzo oszczędną.

Wreszcie ktoś kto mnie rozumie

Nie zgadzam się jednak w kwestii oszczędności. Jakby to było Monstrous Cavalry, to w Boxie za tą samą cenę były by 3 mniejsze modele. Nadal trzeba by było wydać równie dużo kasy z tą różnicą, że nie byłoby Monstera

Może sprostuję o co mi chodziło w kwestii oszczędności. Otóż dla mnie w przypadku gier bitewnych staram się kupować modele "najładniejsze na rynku" (oczywiście najładniejsze dla mnie). Zatem skoro GW wypuściłoby dredjki jako MC 3+ to po przejrzeniu ofert u mozliwie jak największej liczby producentów figurek interesującego mnie typu wyłoniłby te "naj". Jeśli zatem smoki GW nie miażdzyłyby systemu "jakością wykonania modeli" - to kupno 3 bardzo ładnych metalowych modeli smoków u innego producenta - z pewnością wyszłoby drożej niż 3 plastikowe drejki GW. Z powyższego względu pojedynczy monster jest dla mnie ogromną oszczędnością. Oczywiście siły trzeba mierzyć na zamiary - czasem te modele "naj" są zbyt drogie - ale to już kwestia wydatków.

[Azurix]

Może sprostuję o co mi chodziło w kwestii oszczędności. Otóż dla mnie w przypadku gier bitewnych staram się kupować modele "najładniejsze na rynku" (oczywiście najładniejsze dla mnie).

Skoro zatem Feniksy, te Made by GW, okazują się być Kolorowymi Latawcami, to jakie zamienniki masz dla nich?

[Mistrz Miecza Hoetha]

A ja nie gram na EURO i (moi kumple też nie) więc ten sztandar zapowiada sie syto

[Azurix]

A ja nie gram na EURO i (moi kumple też nie) więc ten sztandar zapowiada sie syto

Ja bym wolał żeby miał dopisek:"Excluding Close Combat Attacks"

[krzychoss]

I może jeszcze book oh hoeth na loremasterze lub 4 arcy z high i eterykiem do oddziału z pg i kto przyjdzie to zjeść? Bo poniekąd patrząc banner of the world dragon plus magus 4lvl high na eteryku(o ile się nie myle ten przedmiot został) i crown of command sprawia że pg są niezniszczalni no prawie;p

Wraca myśl o gwardi;p?

wedle plotek to tak:
3T i może ale 5 AS, 3 + warda na zwykłe ataki, czarodziej immune oraz 2+ warda na cały unit na magiczne;p

[kowaljl]

Rok temu wyszedł AB do imperium jeszcze nie doczekalismy sie spolszczenia wiec nie liczyłbym na szybkie tłumaczenie HE. Ja nie mam HE ale ciesze sie ze ta armia dostała kopa i fajnie bedzie z nia grać. A ograniczenia EURO sa beznadziejne, jest pełno turniejow bez nich, jesli wkoncu ludzie sie ogarna i powiedza STOP. To moze gra bedzie przyjemniejsza. Skoro prawie kazda armia ma cos przegietego to zostawiajac wieksza swobodę, gracze znajda sposoby na wszystko i bedzie GIT. Ja mam dwie armie i kazda jak gram z zielonymi to modle sie zeby nie było stopy. Trzy ostatnie gry 3 stopy weszły i powtarzały sie 5,7,9 razy. A i tak kazda gre wygrałem. Wiec niema co płakac.

[Kal_Torak]

Może sprostuję o co mi chodziło w kwestii oszczędności. Otóż dla mnie w przypadku gier bitewnych staram się kupować modele "najładniejsze na rynku" (oczywiście najładniejsze dla mnie).

Skoro zatem Feniksy, te Made by GW, okazują się być Kolorowymi Latawcami, to jakie zamienniki masz dla nich?

Gdzieś miałem listę linków która kiedyś sobie zrobiłem apropo ciekawych monsterków - ale chwilowo nie mogę jej znaleźć.

Na szybkiego może to być np.:

Smoki z dark sword miniatures np.:
http://www.darkswordminiatures.com/shop ... ragon.html

Może być gryf z titan forge:
http://titan-forge.com/fantasy_miniatur ... iffon_lady

Może byc smok GW z mrocznych elfów:
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... od1250011a

Może być nawet smok z poprostu sklepu z meatalowymi figurkami wszelkiego typu np.:

http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDs2MjcwOT ... Zjk0&dac=1

Ogólnie kwestia pogrzebania w sieci. Jest na tym forum link traktujący o smokach:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=20&t=14288

Warto tez wejść na fora zagraniczne traktujące o elfach np.
http://www.ulthuan.net/

Przejrzeć grafiki googlowe smoków i innych stworków.

No ogólnie poszperać - jeszcze sam nie zamierzam robić teraz generalnego przeglądu, póki nie zdecyduję się w co w HE będę chciał najpierw inwestować. Jak będę wiedział mniej więcej co na start potrzebuję to zrobię "research". Najważniejsze, że ilośc zamienników modeli "feniksów" jest gignatyczna.

[ainuin]

Kupowac i grac dla fun'u. Ograniczenia "EURO" sa bez sensu wszystkie. "EURO" jako takie jest druzynowe - jest jakas gietosc w danej armii - "deal with it". Trzeba niestety nauczyc sie przegrywac a nie ograniczenia produkowac tylko dlatego, ze ktos dwa turnieje z rzedu wcisnal maxa bo ladnie kostki sie turlaly, albo przeciwnicy grali na kacu. Ale wracajac do tematu, combo sztandar + czar wydaje sie bardzo syte. Nowe figurki - kwestia gustu, zamiennikow jest moc na rynku, czasami troche GS'u i wyobrazni wystarczy, nawet szpiczaste uszy to nie jest mus, ot zeby sie mniej wiecej sprzet zgadzal na figsie i na stole pojawia sie oddzial "najemny", ktory ma elfie statystyki "bikoz itz owsom". Wyobraznia = zabawa Panie i Panowie.

[Azurix]

Może sprostuję o co mi chodziło w kwestii oszczędności. Otóż dla mnie w przypadku gier bitewnych staram się kupować modele "najładniejsze na rynku" (oczywiście najładniejsze dla mnie).

Skoro zatem Feniksy, te Made by GW, okazują się być Kolorowymi Latawcami, to jakie zamienniki masz dla nich?

Gdzieś miałem listę linków która kiedyś sobie zrobiłem apropo ciekawych monsterków - ale chwilowo nie mogę jej znaleźć.

Na szybkiego może to być np.:

Smoki z dark sword miniatures np.:
http://www.darkswordminiatures.com/shop ... ragon.html

Może być gryf z titan forge:
http://titan-forge.com/fantasy_miniatur ... iffon_lady

Może byc smok GW z mrocznych elfów:
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... od1250011a

Może być nawet smok z poprostu sklepu z meatalowymi figurkami wszelkiego typu np.:

http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDs2MjcwOT ... Zjk0&dac=1

Ogólnie kwestia pogrzebania w sieci. Jest na tym forum link traktujący o smokach:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=20&t=14288

Warto tez wejść na fora zagraniczne traktujące o elfach np.
http://www.ulthuan.net/

Przejrzeć grafiki googlowe smoków i innych stworków.

No ogólnie poszperać - jeszcze sam nie zamierzam robić teraz generalnego przeglądu, póki nie zdecyduję się w co w HE będę chciał najpierw inwestować. Jak będę wiedział mniej więcej co na start potrzebuję to zrobię "research". Najważniejsze, że ilośc zamienników modeli "feniksów" jest gignatyczna.

Ale ja się pytam o Alternatywę dla Feniksów, a nie o to aby zastępować je Smokami

[Kosa]

Co do BotWD i ludzi, którzy mówią, że jest sytuacyjny... gramy w inne gry...

Szmata ta wygrywa grę i będzie to robić, prosty spis armi:
-demony i woch... to jest jakieś nemezis
-krasnoludy też będą mieć pozamiatane
-VC cierpią
-ogry cierpią (bo wyłanczasz ich herosów z walki całkowicie)
-WE też cierpią, hoda+kałasz już nie osłąbią głownego klocka
-bestyje na minosach cierpią, bo latają z magicznymi tasakami
-helenka ma magiczne ataki i cała chadecja na tych swoich wielkich pukawach?

-w zasadzie to nie dotyka ten sztandar imperium, DE, orków itp. ale tylko pod względem combatu i strzelania bo ward na czary 2+ się zawsze przyda.

Szmata jest gięta niezwykle, szczególnie, ze ładuje się ją w 28 WL i nie da się je jwyciągnąć w żaden sposób poza złamaniem klocka.
Cała reszta HE wydaje się solidna i miła dla oka, mocna ale ten sztandard rozwala balans.

I niech ktoś nie mówi, że i tak będzie trzeba pomyśleć coby np. doprowadzić taki oddział do walki z demonami, przy silverkach, fastach plus moze jakimś strzelaniu, naprawdę, trzeba będzie myśleć... Przegieli z tym wardem a tu jeszcze ot tak stuborn dla smoków, taka ciekawostka w zasadzie. Szmata powinna kosztować 50 i działać jak cloak stary i mielibyśmy cudownego booka ale co tam, jest zajebsity sztandar tylko zostanie pocięty przez etc, ale wolę go niż książkę, bo szmata ta będzie wygrywać gry i WL nadal będą ale pod protekcją odwiecznego smoka jeszcze tylko pytanie, czy będę ich wystawiał w liczbie 28 z tą szmatą czy ponad 30 bez ale BSB z tą szmatą, kiedy trzeba będzie sobie wejdzie do to tych WL i wygra grę

[Azurix]

Co do BotWD i ludzi, którzy mówią, że jest sytuacyjny... gramy w inne gry...

Szmata ta wygrywa grę i będzie to robić, prosty spis armi:
-demony i woch... to jest jakieś nemezis
-krasnoludy też będą mieć pozamiatane
-VC cierpią
-ogry cierpią (bo wyłanczasz ich herosów z walki całkowicie)
-WE też cierpią, hoda+kałasz już nie osłąbią głownego klocka
-bestyje na minosach cierpią, bo latają z magicznymi tasakami
-helenka ma magiczne ataki i cała chadecja na tych swoich wielkich pukawach?

-w zasadzie to nie dotyka ten sztandar imperium, DE, orków itp. ale tylko pod względem combatu i strzelania bo ward na czary 2+ się zawsze przyda.

Szmata jest gięta niezwykle, szczególnie, ze ładuje się ją w 28 WL i nie da się je jwyciągnąć w żaden sposób poza złamaniem klocka.
Cała reszta HE wydaje się solidna i miła dla oka, mocna ale ten sztandard rozwala balans.

I niech ktoś nie mówi, że i tak będzie trzeba pomyśleć coby np. doprowadzić taki oddział do walki z demonami, przy silverkach, fastach plus moze jakimś strzelaniu, naprawdę, trzeba będzie myśleć... Przegieli z tym wardem a tu jeszcze ot tak stuborn dla smoków, taka ciekawostka w zasadzie. Szmata powinna kosztować 50 i działać jak cloak stary i mielibyśmy cudownego booka ale co tam, jest zajebsity sztandar tylko zostanie pocięty przez etc, ale wolę go niż książkę, bo szmata ta będzie wygrywać gry i WL nadal będą ale pod protekcją odwiecznego smoka jeszcze tylko pytanie, czy będę ich wystawiał w liczbie 28 z tą szmatą czy ponad 30 bez ale BSB z tą szmatą, kiedy trzeba będzie sobie wejdzie do to tych WL i wygra grę

W momencie gdy czegoś nie dotyka, to jest sytuacyjny. Tych sytuacji może być więcej lub mniej, ale do momentu aż nie dotyka kompletnie wszystkiego, to jest sytuacyjny (Teoria Zbiorów Rozmytych)

Zgadzam się natomiast z tobą, że może rozwalić balans w WFB. Ja życzyłem sobie Warda na Magię, aby ochronić jakiś 1 główny oddział, albo zapewnić odporność na snajperki Postaciom, które łatwiej wyciągać przy ich T3 i S3 niż coś z T5 i S5. Najgorsze jest to, że nie ma za bardzo alternatywy dla Antymagii i trzeba ten przedmiot będzie wziąć by nie być na przegranej pozycji w stosunku do potencjalnych przeciwników już na poziomie rozpiski. Smutne

[krzychoss]

Ja bym zostawił to na oddziale wpakował bsbka sea helma dla przerzutki stubborna w razie co i reform;p do środka tylko bym dodał jeszcze loremastera i masz piękny oddzialik 30 wojowników, który dodatkowo ma możliwość rzucić sobie miasmę, zerówkę z beasta oraz regenkę..powiedz mi bo sam nie wiem jak dużą kanapkę musiałbyś ustawić aby mieć szansę to zgiąć? Nawet ten loremaster jest tam o kant niepotrzebny wystarczy ten sea helm i sztandar i przy obecnym koszcie punktowym z Martiall prowers każdy unit piechoty w specu masz grywalny tylko do innych rzeczy;D już o lordzie na smoku ze stubbornem za sztandar który i tak jest must have nie wspominam..

Book of hoeth wystarcza z przerzutką jednej kości na dispella....

[Kosa]

W momencie gdy czegoś nie dotyka, to jest sytuacyjny. Tych sytuacji może być więcej lub mniej, ale do momentu aż nie dotyka kompletnie wszystkiego, to jest sytuacyjny (Teoria Zbiorów Rozmytych)

To jakiej armii on nie dotyka, podasz jakąś? Ergo nie jest sytuacyjny, jest przegięty

Tam sobie skavów zapomniałem jeszcze dopisać, których też zaboli w każdej fazie gry.

[Kosa]

...

Własnie chodzi o to aby tą szmatę nosił BSB, może być SEA HELM, jak najbardziej, nawet to będzie najlepszy wybór gdyż daje to parę nieprzecenionych plusów, mobilny ward na magię, ale wszystko zalezy od reszty armi, czy np. będą jakieś dwa klocki ważne, jak jeden to myślę, że na WL jednak coby szmata zawsze była. Się zobaczy jak to będzie wyglądać
W każdym bądz razie WL nie odejdą do lamusa

[Kamil.Sz]

-ogry cierpią (bo wyłanczasz ich herosów z walki całkowicie)

Bohaterowie w ograch rzadko mają jakąś magiczną broń.
BSB ma magiczny sztandar, ogniobrzuchom nie opłaca się dawać, najczęściej magiczną broń ma jedynie Oprawca do walki z eterykami. Przy ilości ataków gut stara te 4 ataki nie maja jakiegoś wielkiego znaczenia.
Z punku widzenia ogrów to teraz HE będą raczej łatwiejszym przeciwnikiem niż dotychczas. Przynajmniej nie będzie pity na Ifce co turę.

[Kal_Torak]

Ale ja się pytam o Alternatywę dla Feniksów, a nie o to aby zastępować je Smokami

No to się nie zrozumieliśmy. Ja pisałem wcześniej o alternatywach w postaci użycia innej koncepcji monsterka do HE w moim przypadku drejka/gryfa/hipogryfa. Alternatywnych feniksów z nazwą feniks w opisie nie ma za wiele (natrafiałem jakieś maszkarony). Ogólnie feniks to orzeł - można przeszukac bardzo bogatą ofertę "wielkich orłów" i zdecydować czy pomalowane na niebieski/czerwony kolor będą nadal się świetnie prezentować np. podam za przykład ten model:

http://wappellious.blogspot.com/2012/04 ... ornot.html

Teraz musisz zdecydować czy np. pomalowany w ogniste barwy nie będzie wyglądał jak papuga czy też komicznie. W moim przypadku ten model pomalowany nawet na różowo będzie nadal się dużo lepiej prezentował jako feniks od propozycji GW. Zatem gdybym chciał koniecznie wystawiać feniksa to uderzyłbym w fajny model jakiegoś "orła" - jeśli zalezy Ci na koncepcji "ptaszyska" jako monstera od np. jaszczura jako monstera ;P. Ja akurat wolę klimat jaszczurowy lub gryfowy - bo ptaszysk w armii HE mi wystarczy w postaci wielkich orłów i jeźdźców na wielkich orłach.

[Kosa]

tylko gut stara ma szansę przyblokować na bardzo długo jeden lodowy feniks

A z tymi magic weponami to jest różnie jak obserwują. Czasem ma je 1 heros, czasem 2, a czasem nawet i 3... ale zapewne masz rację. No ale i tak je dotyka bo dotyka death/heaven/ a gut jest mało popularny na dużym.