ETC 2013
Moderator: swieta_barbara
Re: ETC 2013
jak premiera jest w sobotę...to myślę, że w okolicy środy
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
ograniczeń nie będzie.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Piszę w tym temacie, albowiem pytanie związane jest z zasadami ETC.
Mamy zapis dotycząc liczenia punktów za oddziały.
Niesamowicie wiele to zmienia.
Mamy zapis dotycząc liczenia punktów za oddziały.
Natomiast w RB str. 7Victory points scored as per the rulebook, with the exceptions that:
- units that are at 25% or less of their original models yield 50% VP's to the opponent (characters, monsters and handlers, war machines and single models are unaffected).
Wg tej zasady 25% z 3 modeli to 1.Dividing to Conquer
Sometimes you'll be called upon to divide the result of a dice roll, a characteristic or some other value. Where this happens, any fractions should be rounded up. So a 2d6 roll of 7, halved, would be a result of 4 (3.5 roundend up). Similarly, 10% of a unit of fifty one models, rounded up, would be 6 models.
Niesamowicie wiele to zmienia.
\/\
Tyle że w rulebooku nie ma punktów za połówki czy ćwiartki, więc ten tekst nie był pomyślany jako coś odnoszącego się do punktów zwycięstwa.
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
Przy panice i zbieraniu zawsze się zaokrąglało w górę.
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
Przy panice nie ma problemu bo liczysz 25% strat, a nie 75% odzialu.debelial pisze:Przy panice i zbieraniu zawsze się zaokrąglało w górę.
W przypadku zbierania 1 z 3 albo 3 z 11 zbiera sie na 1,1. Zupelnie inaczej niz gralem, a bardziej moi przeciwnicy
@Tomek
A moze bardziej przeocEnie graczy niz blad RB. Dla mnie ten zapis jest sensowny ze 5.01 traktujemy jak 6.
\/\
Butan, 1 z 3 to jest 40% wedle twojego rozumowania, więc zbiera się normalnie
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Haha, lubię takie rozkminy z dupy...
Za długi weekend, co?
Typujcie lepiej skład na ojro, będzie zabawniej, a może i chłopakom coś pomożecie
Za długi weekend, co?
Typujcie lepiej skład na ojro, będzie zabawniej, a może i chłopakom coś pomożecie
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
W sumie to ja zacznę.
Widzę to tak:
Pewniaki:
Crus - BoC - najbardziej doboostowana armia w rękach dobrego generała
Kudłaty - WoC - czysty napór, robi punkty gdzie może, inaczej gra na remis
Rince - DE - "Nie, tu mam zły pairing, bo robię tylko 13..."
Kali - DoC/Chd - Ja bym jednak brał DoC, świetny napór, twarde, wytrzymałe, punkty urywa temu tylko słonko, którego można unikać
Dębek - Bre - klasa sama w sobie, zawsze zrobi wynik i jeszcze dopieprzy jakimś klasycznym tekstem
50/50:
Duke/Karlee - Emp - ja mimo wszystko stawiam na Duka. W top 10 można bywać nie raz, desanty z dalszych stołów nie są rzadkie, natomiast stanąć na podium już nie każdy potrafi. Duke nie raz udowodnił, że ma gen zwycięzcy, zresztą odkąd jest w kadrze to magnes złota działał, ja wierzę że i tym razem zagra swoje.
Fish/Golonka - Liz - to chyba najtrudniejsza decyzja. Podobni w sumie gracze, podobny styl gry. Podobne sukcesy, ale inaczej rozłożone w czasie. Wybierając między tymi dwoma ludkami ja bym wziął tego, który faktycznie ostatnio pokazał jak bardzo mu zależy i zrobił wszystko, by do kadry trafić. Kiedy mam dwóch równych graczy doceniłbym zaangażowanie i przysłowiowe stanięcie na głowie. 20:0 z Crusem, 14:6 z Kudłem, 11:9 z rywalem i wygrana mastera... ja bym brał Rybę.
Ostatnie miejsce - zwane również "opuszczonym miejscem Młodego"
Tutaj to już jest cały wachlarz graczy, ale do tej pory żaden mnie nie przekonał na tyle, abym mógł wybrać go w ciemno.
Niby jest Maryś, ale nic nie gra.
Niby jest Shino, ale wypadek spowodował jego absencje na masterze.
Niby jest Szaitis, ale nasłuchał się plotek i przestał grać.
Niby jest Laik, ale ja w WE nie wierzę.
i niby są nowe HE, które mogą być mocne, ale ja nie widzę czołowego gracza tą armią.
Ja ostatnie miejsce zostawiłbym wolne, ewentualnie z lekkim wskazaniem na wybrane osoby, które miałyby trochę czasu żeby przekonać, że to naprawdę to one powinny jechać. Dobierając ostatnią armię patrzyłbym też na to jak pasuje do już wybranej reszty buildów i jakiej roli będzie brakowało w drużynie.
To tyle mojego pier.olenia.
Czysto subiektywne, nie ma na celu wywołać flejma, tylko ruszyć ciekawą rok w rok dyskusję
Pozdro
P.S. Coach - fajnie jakby ta osoba nie była zazdrosna o to że się nie dostała do składu i fajnie jakby potrafiła ogarnąć jakąś logistykę (sponsor, koszulki, dojazd, nocleg). To, że ma znać mete i wiedzieć co z czym powinno grać to raczej oczywiste. Tutaj chyba postawiłbym na Furka, wszyscy już te księżycową kanapę kojarzą
Widzę to tak:
Pewniaki:
Crus - BoC - najbardziej doboostowana armia w rękach dobrego generała
Kudłaty - WoC - czysty napór, robi punkty gdzie może, inaczej gra na remis
Rince - DE - "Nie, tu mam zły pairing, bo robię tylko 13..."
Kali - DoC/Chd - Ja bym jednak brał DoC, świetny napór, twarde, wytrzymałe, punkty urywa temu tylko słonko, którego można unikać
Dębek - Bre - klasa sama w sobie, zawsze zrobi wynik i jeszcze dopieprzy jakimś klasycznym tekstem
50/50:
Duke/Karlee - Emp - ja mimo wszystko stawiam na Duka. W top 10 można bywać nie raz, desanty z dalszych stołów nie są rzadkie, natomiast stanąć na podium już nie każdy potrafi. Duke nie raz udowodnił, że ma gen zwycięzcy, zresztą odkąd jest w kadrze to magnes złota działał, ja wierzę że i tym razem zagra swoje.
Fish/Golonka - Liz - to chyba najtrudniejsza decyzja. Podobni w sumie gracze, podobny styl gry. Podobne sukcesy, ale inaczej rozłożone w czasie. Wybierając między tymi dwoma ludkami ja bym wziął tego, który faktycznie ostatnio pokazał jak bardzo mu zależy i zrobił wszystko, by do kadry trafić. Kiedy mam dwóch równych graczy doceniłbym zaangażowanie i przysłowiowe stanięcie na głowie. 20:0 z Crusem, 14:6 z Kudłem, 11:9 z rywalem i wygrana mastera... ja bym brał Rybę.
Ostatnie miejsce - zwane również "opuszczonym miejscem Młodego"
Tutaj to już jest cały wachlarz graczy, ale do tej pory żaden mnie nie przekonał na tyle, abym mógł wybrać go w ciemno.
Niby jest Maryś, ale nic nie gra.
Niby jest Shino, ale wypadek spowodował jego absencje na masterze.
Niby jest Szaitis, ale nasłuchał się plotek i przestał grać.
Niby jest Laik, ale ja w WE nie wierzę.
i niby są nowe HE, które mogą być mocne, ale ja nie widzę czołowego gracza tą armią.
Ja ostatnie miejsce zostawiłbym wolne, ewentualnie z lekkim wskazaniem na wybrane osoby, które miałyby trochę czasu żeby przekonać, że to naprawdę to one powinny jechać. Dobierając ostatnią armię patrzyłbym też na to jak pasuje do już wybranej reszty buildów i jakiej roli będzie brakowało w drużynie.
To tyle mojego pier.olenia.
Czysto subiektywne, nie ma na celu wywołać flejma, tylko ruszyć ciekawą rok w rok dyskusję
Pozdro
P.S. Coach - fajnie jakby ta osoba nie była zazdrosna o to że się nie dostała do składu i fajnie jakby potrafiła ogarnąć jakąś logistykę (sponsor, koszulki, dojazd, nocleg). To, że ma znać mete i wiedzieć co z czym powinno grać to raczej oczywiste. Tutaj chyba postawiłbym na Furka, wszyscy już te księżycową kanapę kojarzą
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Jakbym miał swoje typy zapodawać:
1. Staś - BoC
2. Kudałty - Liz
3. Rince - DE
4. Karli - EMP
5. Kalafiore - DoC
6. Dębek - BRE
7. Maryś - OK
8. Szaitis - VC
1. Staś - BoC
2. Kudałty - Liz
3. Rince - DE
4. Karli - EMP
5. Kalafiore - DoC
6. Dębek - BRE
7. Maryś - OK
8. Szaitis - VC
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
zacząłeś się jąkać? - już działa. A co będzie jak figurki dostanie do rąk?!Kalesoner pisze:LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLDymitr pisze:Jakbym miał swoje typy zapodawać:
2. Kudałty - Liz
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Co, ja nie potrafię? Jasne że potrafię! BoB rok temu 2 miejsce, Babice 2 miejsce A to tylko z ostatniego roku...Cauliflower pisze:W sumie to ja zacznę.
50/50:
Duke/Karlee - Emp - ja mimo wszystko stawiam na Duka. W top 10 można bywać nie raz, desanty z dalszych stołów nie są rzadkie, natomiast stanąć na podium już nie każdy potrafi.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!